r
historyków religii, filologów i historyków. Isie sposób wymieniać na tym miejscu wszystkich ani też referować choćby podstawowych poglądów, wypowiadanych w tej sprawie42. Rozmiary i charakter niniejszej pracy na to nie zezwalają. ie byłoby to może celowe również i z innych względów. Znaczna bowiem większość autorów, którzy zajmowali się problematyką sakralnego królestwa była w zasadzie zgodna w kwestiach najbardziej podstawowych. Choć na ogół poszczególnym badaczom nie odpowiadała w pełni Frazerowska koncepcja króla-cza-rownika-ofiarnika i w swych pracach dopatrywali się oni nader różnych cech stosunku króla do bóstw, od — by wymienić tutaj przykładowo —• traktowania go jako małżonka bogini płodności i urodzaju 13, przez dopatrywanie się w obchodach kultowych spełnianego przez króla, w zastępstwie bóstwa, aktu płciowego44, do podkreślania rzekomej monopolizacji przezeń funkcji kapłańskich 45, czy zwracania uwagi na wiarę w boskich protoplastów rodów królewskich46, w zasadzie wszyscy byli zgodni co do prymatu religijnej roli władcy w stosunku do politycznej. Ta pierwsza nie była jednak
42 Podstawową literaturę, jednak tylko najnowszą, przytacza K. Hanek, op. cit. przyp. 1.
43 O. v. Friesen, Har det nordiska kungadómet sakralt ursprungf „Saga ocli Sed“, 1932—1934, Uppsala 1934, s. 15—34. Podstawy filologiczne rozumowania autora zostały podważone. Niemniej myśl jego wraca często w późniejszych pracach szeregu autorów.
44 F. Strórn, Bies er, zwłaszcza s. 8 i nast.
Ir> A . V. St-rom, The king (Jod and his Connection willt saerifiee in old Norse Religion, La regalitd sacra, s. 703 i nast.
46 Ten moment uwypukla szczególnie K. llauck, op. cit. oraz w swej wcześniejszej pracy, Lebensnormen und Kulimytheu in german ischen Siammes und Jferrsehergenealogien, „Saeculum“, B. 6, 1955, s. 186— 223; cyt. wyżej, patrz przyp. 40; referat tego autora powtarza zasadnicze myśli tej pracy. Na nią też będziemy się powoływać.
z płaskorzeźbą o charakterze mitologicznym, Hunnestad,
Sk&ne.
12 St. Piekarczyk