180
Ponieważ magia pozwala zdobyć to, czego innymi sposobami osiągnąć nic można, Gerdr zgodziła się na miłosne spotkanie z Frejem, wyznaczając jc za dziewięć nocy w gaju Barri, co Frcj komentuje często cytowaną strofą, opisującą jego tęsknotę podczas samotnej nocy przed zaślubinami (zwanej hynott, Skm. 42):
Długa jest noc, długie są dwie.
Jak ja wytrzymam trzy?
Często miesiąc wydaje się dłuższy Niż jedna noc tęsknoty!
Miłość Freja została spełniona. Hundluljod (29) potwierdza, że Gerdr została jego żoną. Słowa Lokiego (Ls. 42), który twierdził, że Frcj de facto Gerdę kupił, otrzymując ją do Gymira za złoto, jest wprawdzie złośliwością, ale pokazuje wyraźnie przewijający się w całej tej opowieści element przymusu. Frej pragnie Gerdy i gotów jest ją zdobyć, nie tylko jednak za cenę złotych prezentów, ale i za cenę oddania miecza, za co przyjdzie mu zapłacić życiem! Ostatecznie zdobywa ją dzięki magii. W tej sztuce biegły był nie tylko Skirnir, sługa Freja, ale i jego pan, który według Lokasenny (37) czarodziejskim sposobem potrafi więźniom rozwiązywać ich pęta.
W micie o miłości Freja do Gerdy badacze od dawna doszukują się śladów motywu hierogamii (M. Olsen 1909, 17-39), próbowano też jednak dojrzeć w Sklrnismal li tylko przykład poezji miłosnej. Annę Holtsmark (1970, 570-572) zauważyła tu trzeźwo, że jest mało prawdopodobne, by miłosna pieśń, której bohaterem jest bóg płodności, nic miała nic wspólnego z kultem płodności. I faktycznie, mamy tu do czynienia z opisem świętego małżeństwa boga z 01-brzymką, legitymizującego suwerenną władzę i dającego dobrobyt. Do tego jest pozbawione sensu. Nikt nie bronił się przed Elfami, stanowiącymi dobre duchy danego terytorium, a listy istot, które dysponują swoimi runami w Havamal i Sigdrifumal pozwalają widzieć tu zastosowanie run właściwych dla wymienionych w zaklęciu istot. Moim zadaniem piszący inskrypcję rył ją (w swoim przekonaniu) wraz z tymi właśnie istotami, szukając pomocy u nich i w icli magii. Słowo vid znaczyć może nic tylko przeciw (tak E. tak Marold), ale w tym kontekście raczej „wśród, wraz”. E. Marold nic zrozumiała też sensu słowa saej) (sejd. suta), „czaruję”, bardzo ważnego w magii. Tekst, choć późny, zawiera bardzo archaiczne elementy: Listę istot z którymi autor pisze swoje zaklęcie tworzą Elfy, istoty panujące nad pomyślnością danego terytorium, jego Trolle i Thursy istoty złośliwe i skłonne do szkodzenia (w magii szkodzącej stosuje się runę /;, zwaną thursem). Skog-walkiria to znana z Eddy Walkiria Skogul. wymieniana zawsze na listach tych istot. Słowo senda oznacza w terminologii rytualnej posłanie, oddanie, złożenie w ofierze; seida - zaczarowanie najmocniejszym z czarów, co więcej, ma ono przynieść nieodłączny od seidr wstyd {ergi) i spowodować szaleństwo i niedolę. Mianem laevisi (złośliwy) którym określa się tu kobietę będącą celem zaklęcia, określa się w Eddzie i w poezji skaldów Lokiego (laevisi Loki uciął włosy Sif).
wątku nawiązują genealogie królewskich rodów Ynglingów z Uppsali w szwedzkim Svealandzie, Ynglingów z norweskiego Vestfoldu i norweskich jarlów z Hladir. G. Steinsland (1991; 1992, 736-751) podkreśla jego związek z ideologią królewską: Frej pojawia się w Skimismal na tronie (tak można tu interpretować Hlidskjalf), z jabłkami, bransoletą-pierścieniem i z mieczem, a jego sługa posługuje się różdżką, w której, z mniejszym już powodzeniem, doszukiwać się można obrazu berła. Taka interpretacja ma jednak swoje słabe strony. Warto zauważyć, że Frej używa atrybutów w ogromnej większości nie należących do niego: Hlidskjalf i Draupnir należą bowiem do Odyna, złote jabłka wiecznej młodości do Idunn, a różdżkę (gamabteinn) Skimir sam sobie robi, gdy zachodzi po temu potrzeba. Jedynie miecz jest bezsprzecznie własnością Freja, ale ten właśnie atrybut Frej w zajmującym nas micie traci. Mimo wszystko interpretacja mitu Freja i Gerdy jako opowieści o królu, który zdobywając kobietę, skądinąd niezbyt mu przychylną, manifestuje swą władzę nad krajem i swoje do niego prawa, jest dość przekonująca50. Imię Gerdy najlepiej tłumaczy etymologia zaproponowana przez M. Olsena (1909, 22; por. J. de Vries 1962, 164), według której oznacza ono wytyczony granicami szmat ziemi. Ale może też oznaczać „przepasaną” (od gjord, pas), gotową do działania kobietę, może chętną do boju Walkirię (P. Bibrie 1986, 26).
W micie małżeństwie Freja z Gerdą oczywisty jest motyw egzogamii. Jego fabuła nawiązuje do częstego motywu boga starającego się o względy Olbrzym-ki, co kończy się na ogół jej uwiedzeniem, a jedynie w przypadku związków 01-brzymek z Wanami (Skadi z Njordem i Freja z Gerdą) - małżeństwem (P. Bibrie 1986, 26). Związek partnerów tak różnego pochodzenia można traktować jako próbę pogodzenia elementów porządku, właściwego dla bogów (choć Frej jako Wan z pochodzenia nie jest tu jego typowym reprezentantem) z właściwymi dla rodu Olbrzymów elementami sił chaosu i natury i właściwych dla nich mocy. Owocem takiego związku są potomkowie obdarzeni siłami właściwymi dla obojga rodziców (G. Steinsland 1992, 744-745). Ale nie jest to związek pożądany i niesie za sobą złowrogie konsekwencje, i tak jak śmierć Baldra przybliża nadejście ragnarók, tak utrata miecza przez Freja oznacza, że Surtr, najgroźniejszy wróg bogów, nie zostanie wtedy pokonany. I gdy Skirnir oferuje Gerdzie „pierścień, spalony na stosie z młodym synem Odyna”, brzmi to jak memento i zła wróżba dla związku, który przecież, zgodnie z nieuchronnym przeznaczeniem świata, musi dojść do skutku.
50 Pytanie, czy jest to pierwotny sens mitu, czyjego reinterpretacja, postawione przez P. Bibrie (1986, 23-25), to już inny problem.
X