dynawskicli — od dawna stykali się z chrześcijaństwem, a na samej wyspie działał już przed 1000 r. biskup misyjny Thorraldr z ramienia arcybiskupstwa hambursko-bremeńskiego 1S.
*
Dokonana wyżej pobieżna analiza przebiegu akceptacji chrześcijaństwa jako religii państwowej zwraca uwagę na zjawisko występujące poza Skandynawią w wielu innych krajach, że promotorem jego byli zazwyczaj królowie i te siły, które oni reprezentowali. Przyjrzyjmy się bliżej temu zjawisku.
Okres uznania chrześcijaństwa za religię państwową zbiegał się w czasie ze stabilizacją wczesnofeudalnych monarchii w Skandynawii. Podstawowym czynnikiem, który warunkował taką stabilizację, było zakończenie, a w każdym razie poważne ograniczenie zewnętrznej ekspansji wikingów, wywołane zresztą szeregiem czynników' natury ogólnoeuropejskiej. Ograniczenie to prowadziło bowiem do przywracania równowagi pomiędzy rozwojem zewnętrznych i wewnętrznych funkcji państwa. W praktyce życia politycznego oznaczało to stopniowy wzrost tych ostatnich, a więc konsolidację i rozwój władzy królewskiej, opierającej się już nie tylko na przelotnym układzie sił pomiędzy sprzyjającymi mu i przeciwstawiającymi się możnymi, lecz uwarunkowanych podstawowymi klasowymi interesami górnych warstw społecznych. Oczywiście proces stabilizacji monarchii wczesnofeudalnych w Skandynaw] i przebiegał bardzo opornie: przeciwko królom, dążącym do zjednoczenia kraju, występowały nie masy ludowe, które dopiero w przyszłości miały odczuć ujemne dla siebie skutki mocnego państwa, lecz grupy możnych,
18 Adami, Gęsia, IV, cap. 2.
na tyle jeszcze silnych, by móc prowadzić samodzielną akcję polityczną lub urządzać wyprawy morskie na cudze i własne wybrzeża.
Jest tu sprawą charakterystyczną, że już nawet Harald Piękno włosy, a więc pierwszy władca Norwegii, który rozpoczął dopiero proces jednoczenia kraju, trwający po jego śmierci jeszcze prawie przez cały wiek, stanął przed koniecznością, o ile nie całkowitej likwidacji wypraw wikingów, to w każdym razie ich ograniczenia, a może głównie podporządkowania ich własnym plaiiom politycznym. Tym też należy tłumaczyć zawarcie przez niego wspomnianego już przymierza z Athelstanem w trzydziestych latach X w. przeciwko „wspólnym wrogom“. Wielu z jego następców rozpoczynało swrą polityczną karierę od wdarcia się do kraju i opanowania jego części przy pomocy zbrojnego oddziału wikingów po czym następowała zwykle krwawa rozprawa z poprzednikiem na tronie. Tak postąpił też Olaf Haraldsson. Po umocnieniu się jednak na jakimś większym terytorium królowie zmierzali z reguły do ograniczenia politycznej samodzielności możnych zapewnie w obawie o swój własny los. Przez długie dziesięciolecia centrum opozycji przeciwko królom norweskim skupione było w Trondheimie, którego jarlowie sami dążyli do objęcia władzy w7- państwie.
Z punktu widzenia potrzeb monarchii bardzo ciekawie rysuje się konflikt, który wybuchł w Danii pomiędzy Haraldem Sinozębymi jego synem Svenem Widłobrodym: należy przypuścić, że przeciwko staremu królowi zbuntowali się jego drużynnicy, niezadowoleni z polityki króla, polegającej na wewnętrznym umacnianiu państwa i na szukaniu może mniej intratnych, ale rokujących lepsze nadzieje na przyszłość korzyści z narzucenia politycznej zwierzchności Norwegii. Rzecznikiem interesów drużynników królew-
225
l-> — St. Piekarczyk