Uniwersalia, powszechniki. odpowiedniki pojęć ogóbiych. Filozofowie stojący na stanowisku realizmu filozoficznego (np. Platon) uważali, że uniwersalia istnieją reabiie (np. idea człowieka, dobro w ogóle itd ). Przeciwstawiali się im nominaliści (np. W. Ockham). twierdząc, że uniwersalia są wynikiem myślowego procesu abstrakcji i istnieją jedynie w umyśle
Sennonizin. średniowieczny pogląd filozoficzny dotyczący sporu o uniwersalia (o sposób istnienia pojęć ogólnych), reprezentowany przez P. Abelarda Polega na stwierdzeniu, że pojęcia ogóbie (np. dobro, piękno) należą do mowy nie jako zwykłe dźwięki lecz jako dźwięki posiadające znaczenie. Ogóbiym więc jest nie sam znak fizyczny czy desygnat, lecz także znaczenie znaku
Nie przypadkiem więc początek jej dały badania, teologiczne wprawdzie, poruszające jednak podstawowe problemy poznania. Punktem wyjścia była powszechnie wówczas uznawana teza Platona, iż byt realny mają jedynie idee, wyrażane w nazwach określających Jednorodny cliarakter różnorakich przedmiotów. W myśl opartej na tym teorii byty nie istniały realnie, a były tylko odzwierciedleniem idei. Teorię tę zwano — nieco paradoksalnie — realizmem. Teoria przeciwna, zwana nominalizmem, głosiła, że idee są tylko nazwami, a jedynie byty jednostkowe istnieją realnie (konkretnie); głównym jej propagatorem stał się Roscelin (1050 —1120), mnich z Compiegne. W tym sporze o uniwersalia (powszechniki) Kościół stał zdecydowanie po stronie realistów; sam Roscelin zmuszony został do odwołania swych tez, uznanych za heretyckie. Przeciwnicy jego zobowiązani jednak zostali do znacznego wysiłku badawczego, mającego istotne znaczenie dla rozwoju nowej filozofii, formułowanej i wykładanej w ówczesnych szkołach klasztornych i diecezjalnych i stąd zwanej scholastyczną. Do najwybitniejszych Jej twórców należał Anzelm, opat z Bec w Normandii, a następnie arcybiskup Canter-buiy (1030—1109), autor znanego stwierdzenia, że „wiara szuka poznania".
Odbiciem sporu o powszechniki był w tym czasie spór między konceptualizmem a mistycyzmem. Twórcą pierwszego był mnich z Paryża, Abelard (1079—1142), uczeń Roscelina, głoszący, że idee mają byt, lecz nie realny, a pomyślany. Stanowisko to doprowadziło go do przekonania o potędze rozumu ludzkiego, co Kościół ostro potępiał. Prześladowanie Abelarda miało charakter spektakularny z racji sławnego romansu z uczennicą Heloizą, niemniej najistotniejszy był jego wkład w rozwój europejskiego racjonalizmu. Mistycyzm ówczesny reprezentował przede wszystkim Bernard z Clairvaux (1091—1153), uznający wprawdzie poznanie rozumowe za bardziej wartościowe od zmysłowego, ponad tym stawiający jednak poznanie przez kontemplację i ekstazę.