temu, że były one cytowane w innych dziełach Nie zachowały się pierwopisy Ewangelii, tylko icli kopie pisane ręcznie. Zachowało się ok. 4000 kodeksów i ok. 700 papirusów, które odzwierciedlają w 80% Nowy Testament. Większe kodeksy mają swoje nazwy i numerację. W Stuttgarcie znajduje się instytut, który wydaje wersję krytyczną Pisma św., gdzie uwzględnione są wszystkie wersje jakie odnaleziono. Z takiego wydania krytycznego (w języku greckim) dokonuje się tłumaczeń na języki ojczyste. Istnieje również wydanie krytyczne Starego Testamentu w języku hebrajskim. Dopiero na początku XX w. zaczęto kwestionować historyczne istnienie Jezusa. Niektórzy protestanccy teolodzy (liberalni, m.in. Bultmann) zgłosili tezę, że Ewangelie zostały spisane jakiś czas po zmartwychwstaniu Jezusa. Przedstawiają one wiarę w Jezusa po paschalnego. Obraz ten został nazwany obrazem Jezusa paschalnego. Jeżeli chcemy poznać Jezusa przed paschalnego musielibyśmy uwolnić się od obrazu Jezusa po paschalnego. Bultamann dokonał rozróżnienia między Chrystusem historii, a Clirystusem wiary. Jest to słynna teza o demitologizacji Ewangelii. Ze strony katolickiej odpowiedzią na tą tezę był dokument Soboru Watykańskiego II Dei Verbum - Konstytucja Dogmatyczna o Objawieniu Bożym. Bultmann zakładał, że wiara nie dbała o historyczność. Jest to błąd, gdyż od początków chrześcijaństwa wiara była związana ściśle z historią i historia nie była nigdy pomijana. Bultmann rozumiał wiarę tak jak ją obecnie doświadczał. Protestanci wiarę uważali za ahistoryczną.
Szkoła historii form charakteryzowała się błędnym pojęciem wiary. Wiara miałaby oznaczać akceptację, przyzwolenie rozumu. Jest to zubożenie przyjęcia wiary. Nie można jej oddzielać od historii. Znakomicie opisuje to także w Dziejach św. Łukasz. Św. Piotr wygłaszając kazanie po zesłaniu Ducha Świętego odwołuje się do historii. Mówi o tym co sam zobaczył, usłyszał. Mówił o tym, że Jezus był wśród nich Apostołowie świadczą o historii mówiąc o Jezusie. Dlatego nie można oddzielić wiary od historii, jak mówił Bultmann. Bultmann twierdził, że Apostołowie głosili tylko kerygmat, który był ukierunkowany na jakiś cel, jednak Ewangelia i Księgi Nowego Testamentu opisują, że Apostołowie przede wszystkim świadczyli o Jezusie. Byli świadkami. Słowo świadek, świadectwo, świadczyć pojawia się w Nowym Testamencie 150 razy. Kiedy Apostołowie wybierali następcę po Judaszu to wybrali świadka Jezus i Jego nauki. Świadek nie jest oderwany od historii. Świadek zaświadcza o tym, czego doświadczył. Jest zatopiony w historię. Św. Paweł pisze, że przekazał nam to, co przejął. Wiara jest zatem przekazem Kościoła (tradycja z łac. tradeo, ere, ivi itum). Bultmann twierdzi, że Ewangelie były zmieniane i poprawiane przez redaktorów pism wskutek czego są one zmitologizowane. Nie da się odczytać zawartej w nich historii przez zmitologizowanie. Dei Verbum twierdzi, że Ewangelie są pewnym źródłem liistorycznego życia Jezusa. Konstytucja ta ma świadomość istnienia dwóch autorów, ale autor ludzki pisał pod natchnieniem Ducha Świętego.
W NT są zawarte:
- słowa i czyny Jezusa
- poglądy Apostołów
- poglądy samych Ew angelistów
Na podstawie Ewangelii można dowiedzieć się co Jezus czynił, mówił, mimo że na początku wszystko było przekazywane ustnie, to przekaz zawarty w Ewangeliach jest prawdziwy. W tamtych czasach obecnie również w tamtej kulturze, przekaz ustny był wiernie przekazywany, później spisany.