4. OSZCZĘDNOŚCI A INWESTYCJE
Oszczędności możemy określić jako część dochodu której gospodarstwa domowe nie wydały na bieżącą konsumpcję.
Z tego określenie wynika, że pomiędzy dochodem a oszczędnościami istnieje funkcjonalna zależność, którą możemy określić jako funkcję oszczędności. Możemy ją bezpośrednio wyprowadzić z funkcji konsumpcyjnej.
Podobnie jak funkcja konsumpcji, tak i funkcja oszczędności ma liniowy charakter. Jeżeli popyt autonomiczny „a" i był finansowany ze wcześniej zgromadzonych zasobów (oszczędności), to o taką wielkość oszczędności zostaną zmniejszone.
Występuje tu też pojęcie takie jak: Krańcowa Skłonność do Oszczędzania - jest to część (ułamek) każdej złotówki, która nie została wydana na konsumpcję, a odłożona (zaoszczędzona). Pomiędzy krańcową skłonnością do konsumpcji a krańcową skłonnością do oszczędzania istnieje ścisła współzależność. Wynika ona z oczywistego faktu. Każda dodatkowa złotówka dochodu może być przeznaczona na w określonych proporcjach na konsumpcję i oszczędności. W związku z tym zawsze prawdziwa jest zależność:
KSK + KSO = 1
gdzie: KSK - Krańcowa skłonność do konsumpcji: KSO - krańcowa skłonność do oszczędności.
Przez Inwestycje rozumie się nakłady w gospodarce zmierzające do tworzenia i powiększania zasobów kapitału trwałego (fabryki, urządzenia) oraz niezbędnych zapasów związanych z jego funkcjonowaniem.
W potocznym rozumieniu pojęcie inwestycji jest znacznie szersze. Na przykład mówi się, że ktoś dokonał inwestycji kupując papiery wartościowe 9akce. obligacje) albo kawałek ziemi. Taka inwestycja nie przyczyniła się do powiększenia zasobów kapitału trwałego. Dlatego też z punktu widzenia ekonomicznego takie przypadki określa się mianem pozycji transferowych.
Z analizy konsumpcji i oszczędności wiemy, że te wielkości są funkcją dochodu. Powstaje pytanie, czy pomiędzy inwestycjami a dochodem istnieje podobna zależność funkcjonalna. Na obecnym etapie rozważań musimy udzielić odpowiedzi negatywnej na to pytanie.
Decyzje inwestycyjne podejmuje się uwzględniając następujące okoliczności:
a) przewidywania przedsiębiorstw odnośnie do zmian w popycie na produkowane przez nie dobra:
b) zmiany w przewidywanej rentowności przedsięwzięcia inwestycyjnego:
c) warunki konkurencji:
Kierując się tymi motywami przedsiębiorcy w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych nie uwzględniają zmian poziomu bieżącego dochodu. Inwestycje mają więc charakter autonomiczny (niezależny od poziomu dochodu).
Wiemy już, że wielkość inwestycji i oszczędności determinują różne czynniki. Oszczędności są funkcją dochodu. Można powiedzieć, iż zależą od niego w sposób bierny. Natomiast wysokość inwestycji zależy nie od wielkości bieżącego dochodu, ale od autonomicznych czynników rozwoju gospodarczego. Aby równowaga pomiędzy inwestycjami a oszczędnościami była zachowana, w gospodarce muszą być spełnione następujące warunki:
1) Oszczędności rzeczywiście dokonane przez gospodarstwa domowe muszą być równe oszczędnościom przez nie planowanym przy danym poziomie dochodu.
2) Inwestycje aktualnie podjęte przez przedsiębiorstwa muszą być równe inwestycjom przez nie planowanym.
3) Warunkiem równowagi poziomu dochodu narodowego jest zachowanie równości pomiędzy inwestycjami a zrealizowanymi oszczędnościami. Sr - Ir
Innymi słowy, gospodarka będzie dążyła do równowagi makroekonomicznej wówczas, gdy planowane oszczędności będą równe zrealizowanym oszczędnościom oraz planowane i zrealizowane inwestycje będą równe.
Równowaga pomiędzy inwestycjami a oszczędnościami w gospodarce nie realizuje się natychmiastowo. W rzeczywistości gospodarczej jest procesem - planowane i zrealizowane inwestycje i oszczędności zbliżają się do stanu równowagi.
5. TEORIA MNOŻNIKA
Mnożnik - Jest to wielkość mówiąca ile razy wzrośnie dochód w efekcie wystąpienia impulsu uruchamiającego działanie mechanizmu. Zmiana poziomu dochodu w wyniku zmiany popytu globalnego to rezultat działania mechanizmu mnożnikowego w gospodarce. Działanie mechanizmu mnożnikowego w gospodarce nie jest tylko jednokierunkowe, spadek popytu globalnego prowadzi do spadku produkcji.
Mnożnik jest to stosunek ostatecznej zmiany w wielkości dochodu (PKB) do pierwotnej zmiany wielkości wydatków: K="delta"Y / "delta" I
Im większa jest krańcowa skłonność do konsumpcji tym większy jest mnożnik 0- czyli tym większy jest ostateczny skutek w postaci przyrostu PKB. W przypadku niskiej skłonności do konsumpcji ostateczny skutek jest stosunkowo mniejszy. Znając końcową skłonność do konsumpcji łatwo możemy obliczyć wielkość mnożnika, a tym samym wielkość przyrostu PKB wywołanego początkowym wzrostem wydatków. K=1/1-KSC.