prawdopodobne, że jego filozoficzna teoria była pierwszą teorią naukową, jaka pojawiła się w Europie, a może i w ogóle na ziemi.
2. przejście OD mitologii do nauki. Ta teoria Talesa brzmiała: Wszystko jest z wody, z wody powstało i z wody się składa. Można by przypuszczać, iż nie był to pogląd nowy, że już przed Talesem wypowiadano podobny. „Niektórzy mniemają" - pisze Arystoteles - „że dawniejsi ludzie, którzy żyli dawno przed obecnym pokoleniem, tak samo zapatrywali się na przyrodę. Według nich bowiem Okeanos i Tetyda byli rodzicami tego, co powstało". A jednak różnica jest zasadnicza: Tales mówił o wodzie, a jego poprzednicy o bóstwach wody; on mówił o realnym przedmiocie, oni - o fantastycznych postaciach. Mówiąc o Okeanosie i Tetydzie, uprawiali nie naukę, lecz mitologię. Aby mogła utworzyć się nauka, musiał dokonać się przewrót w sposobie myślenia: nieodzowne było zerwanie nie tylko z praktycznym, ale i z mitologicznym sposobem myślenia. Tego zwrotu dokonali również myśliciele jońscy, z których pierwszy był, jak się zdaje, Tales. Zadaniem, jakie sobie stawiał, było wyjaśnienie zjawisk - pod tym względem nie różnił się od twórców mitologii; ale rzecz w tym, że jego sposób wyjaśniania był inny.
Zagadnieniem Talesa było pochodzenie świata. Ale nie pytał już, kto świat zrobił, lecz jakim świat był od początku. Chodziło mu nie o to, co było przed światem, lecz co było własnym świata początkiem. W takim znaczeniu początek świata był pierwszym zagadnieniem filozofii. W tym, że takie było właśnie pierwsze jej zagadnienie, nie ma nic dziwnego: ludziom na ówczesnym poziomie umysłowym, nie tkniętym jeszcze krytyką naukową, zdawało się, że przecież widzą, jaki świat jest; od mędrca zaś żądali czego innego, mianowicie by powiedział, jaki świat był. Przy tym zaranie myśli skłonne było uważać pierwotną postać rzeczy za najważniejszą, i Tales przypuszczał, że koniec końców po wszystkich przemianach świat powróci do tej pierwszej postaci, z której wyszedł. Pierwsza więc postać świata była w jego mniemaniu nie tylko pierwszą, ale także istotną.
Była to filozofia jeszcze zupełnie archaiczna, różna od mitologii, ale w zagadnieniach i odpowiedziach stojąca na pograniczu mitologii. Jeszcze się w niej niewiele objawiło cech umysłowości greckiej; wyjdą one na jaw dopiero w dalszym rozwoju; natomiast wczesna filozofia Greków niewiele się różniła od spekulacji innych ludów, stojących na tym samym poziomie cywilizacji.
3. pierwsze zagadnienie filozoficzne. Przedmiotem dociekań Talesa i jego bezpośrednich następców była przyroda. Toteż tych najwcześniejszych filozofów Arystoteles nazywał fizjologami, czyli teoretykami przyrody. A w duchu swego czasu interesowali się przede wszystkim jej początkiem. Naczelnym pytaniem, jakie sobie stawiali, było: jaki był początek przyrody? A pytanie to znaczyło dla nich: jaki był pierwotny rodzaj ciał, z których rozwinęła się przyroda? Później formułowano to pytanie: Jaka była pierwotna materia? Wszakże terminu „materia", ci pierwsi filozofowie jeszcze nie posiadali. Co więcej, nie posiadali też pojęcia materii, jakim posługiwali się późniejsi Grecy. Zajmowali się materią w znaczeniu zbioru konkretnych ciał; nie znali natomiast abstrakcyjnego pojęcia materii, wedle którego jest ona jednym ze składników ciała, odróżnionym od innych jego składników, jak kształt lub siła. Nie myśleli o materii jako o czymś jeszcze nie ukształtowanym; rozróżnienie materii i kształtu było pomysłem późniejszych dopiero pokoleń greckich filozofów.