3. Ograniczenia poznawcze mogą pochodzić z ograniczeń naszych władz poznawczych, a nie nieistnienia modelu.
4. „Świat sam w sobie i jego struktura wyparowują” (Goodman) - być może po prostu nic nie możemy o nim powiedzieć, co wynika z ograniczeń i niedoskonałości naszego aparatu poznawczego. Na gruncie potocznym mamy wyobrażenie jednego, wspólnego świata, niezależnego od nas, w szczególności od naszych decyzji. Założenie to jest bardzo pożyteczne. O: jest to wersja, opis świata, który go tworzy.
5. Nnie zmienia się świata, nazywając nogę ogonem - koń będzie nadal miał cztery ogony. Niewygodne konsekwencje tych rozstrzygnięć (Putnam, Goodman), odstręczające od ich przyjęcia, wykazujące bezsensowność ich akceptacji:
1. Relatywizm - niemożliwość ustalenia, która wersja jest prawdziwa, wyróżnienia właściwej wersji, opisu, modelu, teorii (świat to opis trafny) - brak zewnętrznego kryterium. Upadek tradycyjnego pojęcia prawdziwości. Relatywizacja pojęcia prawdy (zdania prawdziwego) do światów i teorii, które mogą być sprzeczne, a nawet wzajemnie nieprzekładalne. Relatywizacja rzeczywistości - nie jesteśmy w stanie mówić o świecie nie(u)zależn(ion)ym od układów pojęciowych. Putnam: jest kwestią wyboru, jaki układ pojęciowy wybieramy (ze względu na nasze możliwości, potrzeby i cele), ale gdy już dokonamy wyboru, to nie mamy wpływu na prawdziwość - układ determinuje, zacieśnia. Zarzut jest zasadny tylko przy założeniu realizmu.
(3) Silny związek z filozofią języka. Dodatkowe kryterium bycia realistą Kedli#m semantyczny - znać znaczenie zdania (rozumieć to zdanie) to znać transcendentne (przekraczające możliwości poznawcze) warunki jego prawdziwości. Są zdania prawdziwe lub fałszywe, których nie możemy jako takie rozpoznać.
Antyrealizm semantyczny - znać znaczenie zdania to znać jego użycie, znać warunki jego stwierdzalności.
Argument przeciw realizmowi (metafizycznemu) - doprecyzowanie, rozszerzenie p. 5. Teza realizmu jest następująca:
(R) prawdziwość oraz fałszywość zdań jest niezależna od tego, czy znamy ich wartość logiczną lub posiadamy środki, by ją poznać.
Zasada dwuwartościowości każde zdanie ma zdeterminowaną, określoną wartość logiczną (prawdę lub fałsz), niezależnie od naszej wiedzy i możliwości poznawczych (bo nie jest ona zależna od nas). Uznawana kiedyś przez Dummetta za kryterium bycia realistą, później -zasada wartościowości: każde zdanie ma zdeterminowaną, określoną wartość logiczną, ale nie wiadomo, jaką.
(A) prawdziwość oraz fałszywość zdań nie jest niezależna od tego, czy znamy ich wartość logiczną lub posiadamy środki, by ją poznać.
Ucząc się języka uczymy się warunków przyjęcia asercji, środków, sposobów stwierdzania, rozpoznawania. Nie wiemy, co jest poza tym. Nie ma przedjęzykowego i wrodzonego pojęcia prawdziwości.
Realizm - zdania o przeszłości zawsze są prawdziwe, niezależnie od tego, czy mamy środki do stwierdzenia ich prawdziwości.
Antyrealizm - prawdziwość ta zależy od środków, ale może się zmienić w jakimś czasie.
„5 kwietnia 1969 Michaela Dummetta bolała głowa”. Jeśli istnieją wiarygodne świadectwa na ten temat (np. zapiski), to zdanie to jest prawdziwe lub fałszywe. Jeśli nie (nie ma zapisków i nikt nie pamięta), to nie ma ono wartości logicznej.
Realizm - zdanie ma jakąś konkretną wartość logiczną. Co się stało, to się nie odstanie - co było prawdą, to nią pozostanie.
Antyrealizm - zdania te mają wartość logiczną tylko o tyle, o ile możemy im ją przypisać, stwierdzić. W konsekwencji zdania te nie mają wartości logicznej, gdy nie ma środków i możliwości ich rozpoznawania - załamanie zasady dwuwartościowości, uchylenie prawa