dopiero na niej jest „nadbudowane”. Tę drugą warstwę określa się jako warstwę istotowych stanów rzeczy, przedmiotów idealnych, warstwę ejdetyczną (od gr. eidos, czyli idea, istota, prawzór). Warstw a ejdetyczna jest dostępna aktom duchow ym, które fenomenolodzy nazyw ają aktami intuicji ejdetycznej i ta intuicja ejdetyczna jest specjalnym sposobem, metodą „uchwytywania" lub - mówiąc językiem fenomenologów - „oglądu” istot rzeczy (niem. „Wesen-schau”).
W fenomenologii Husserla był od początku obecny rys platoński, polegający na uznaniu, że prawdziwą rzeczywistością są jakieś byty o charakterze niezmiennym, koniecznym i ogólnym, o których możliwe jest poznanie charakteiyzujące się całkowitą pewnością. Fenomenologom chodzi o taką analizę zjawisk, w której zostałyby ukazane idealne istoty zjawisk. Celem fenomenologów było, i jest nadal, tworzenie wielu nauk eidetycznych, które mogłyby stanowić filozoficzne fundamenty dla nauk empirycznych, badających zjawiska w ich warstwie zmysłowej. Według fenomenologów, nauki o faktach winny być podbudowane naukami o istotach, przez co fakty zyskałyby lepsze zrozumienie.
Na de krytyki współczesnej sobie nauki i Filozofii Husserl stworzył koncepcję nowej filozofii, która miałaby inaczej niż dotychczasowa filozofia wspierać pracę pozostałych nauk. Przede wszystkim jednak Husserlowi chodziło o to, by była to filozofia oparta o nową metodę teoretycznej analizy i ukierunkowana na inny przedmiot poznania, zamiast na empiryczne i jednostkowe rzeczy. Poza tym, miała to być filozofia w pełni rozumiejąca byt oraz bezwzględnie autonomiczna, tzn. taka, która nie przyjmuje za coś gotowego i ustalonego żadnych wyników innych nauk, ale właśnie abstrahując od całości istniejącej w iedzy i nie przyjmując żadnych z góry powziętych założeń, pragnie dotrzeć do ostatecznych źródeł naszej w iedzy, tzn. pragnie „wrócić do samych rzeczy”, zgodnie ze wspomnianym już wcześniej, wyjściowym hasłem Husserla.
W szczególności tw órca fenomenologii kładł nacisk na trzy w łaściw ości nowej filozofii, którą określał jako „pierwszą naukę”, będącą konieczną podstawą dla wszystkich innych nauk.
Pierw sza z tych dwóch właściwości fenomenologicznej filozofii polega na tym, że jeżeli ma ona dostarczać koniecznych założeń innym naukom, to sama musi być bezzałożeniowa. Oznacza to, że musi się wyrzec wszelkich przejmowanych skądinąd, gotowych pojęć, liipotez i konstrukcji. Musi ona ograniczyć się wyłącznie do stwierdzania tego, co dla niej samej jest oczywiste. Drugą właściwością fenomenologii jest jej ejdetyczny charakter, co jak mówiliśmy wcześniej, znaczy tyle, że przedmiotem, który stara się poznać nie są empiryczne, zmysłowe i jednostkowe rzeczy, lecz ich istoty, czyli to, co odpowiada greckiemu słowu „eidos”. Po trzecie, w ładzą poznaw czą, którą Husserl wprowadził jako podstaw owe narzędzie fenomenologii była - jak mówiliśmy wcześniej -intuicja ejdetyczna. Twórca fenomenologii uważał, że umysł ludzki jest zdolny do bezpośredniego ujmowania prawd w postaci istot, czyli „ejdos'ów” rzeczy, w aktach intuicyjnych.
Jak wiemy, do intuicji odwoływali się niektórzy filozofow ie przed łlusserlem, np. Platon, św. Augustyn, a przede wszystkim Kartezjusz i współczesny Husserlowi Bergson. Z wszystkich tych rodzajów intuicji, tylko intuicja kartezjańska miała pew ien pozytyw ny związek z koncepcją intuicji, jaką wypracował Husserl. Nieprzypadkowo jedno ze swych dzieł Husserl zatytułował „Medytacje kartezjańskie”. W istocie rzeczy Kartezjusz odwoływał się do pojęcia intuicji jako zdolności bezpośredniego ujmowania przez rozum prawd oczywistych. Jednak Husserl, nawiązując do kartezjańskiej koncepcji intuicji, postawił jej zarzut subiektywizmu, a sam starał się subiektywizmu uniknąć. Jego zdaniem, fenomeny, w które uzyskujemy wgląd w aktach intuicyjnych, nie są związane z moim „ja” jako tym konkretnym, psychologicznym podmiotem. Mów iąc o podmiocie poznania, Husserl miał na uw adze „ja” ponadindyw idualne, powszednie, które jest obecne w każdym empirycznym podmiocie. Husserlowi chodziło o tzw. podmiot transcendentalny.
Jak łatwo zauważyć, pojęcie podmiotu transcendentalnego u Husserla było naw iązaniem do filozofii Kanta. Obaj ci filozofowie uważali, że w procesie poznania tym, co poznaje, czyli podmiotem poznania jest pewna ponadindywidualna struktura, władza poznawcza, która jest wspólna