sprawdziła się, bo my wciąż nie czujemy się zbyt bezpiecznie. Jesteśmy sami odpowiedzialni za nasze decyzje. Nieustannie musimy projektować i szacować ryzyko - projekt refleksyjny. Od tego, jakich wyborów dokonamy będzie zależała nasza przyszłość.
Systemy eksperckie to np. doradcy, terapeuci, dietetycy, wiążą oni dyskurs naukowy z codziennością. Pewne określenia, które kiedyś były dostępne tylko dla naukowców pojawiają się w naszym życiu codziennym np. bakterie aktiregularis. Nasze rodzaje ryzyka też się zmieniają. Obsesyjny lęk przed ryzkiem, to coś co charakteryzuje nasze czasy. Nowoczesność zaserwowała nam wizje totalnej zagłady np. obsesje wybuchu jądrowego. Ryzyko załamania się rynków świtowych. My w tej chwili zamartwiamy się tym, co stanie się na giełdzie w Chinach. Ryzyko oznacza, że lęk się zmienił i w dużej mierze dociera do samego centrum jaźni. JA tworzy się projektem refleksyjnym, a przyszłość ma charakter otwarty.
Mamy świadomość, że to co robimy teraz będzie miało wpływ na przyszłość. Systemy maja sprzeczne interpretacje rzeczywistości - my ciągle musimy wybierać między nimi np. diety, które poparte są systemami naukowymi.
W dalszym ciągu tak naprawdę nie znamy konsekwencji Czarnobyla. Ryzyko zbiorowe wiąże się z ryzykiem jednostki, to oczywiste. Globalność stanowi o specyfice nowoczesności, ale utrudnia szacowanie ryzyka. Zagrożenie niepokoi nas wszystkich i tak naprawdę każda jednostka podejmując dorosłe życie zakłada teczkę z szacunkami ryzyka: będę palić/ nie będę palić itd. Dodatkowo musimy być także podejrzliwi, bo często zakładamy, że duże koncerny ukrywają, coś przed nami np. szczepionki. Poczucie naszego LUZU jest efektem ciężkiej pracy, a normalność to jest stan wypracowany. Mamy określone wyobrażenie tego, czym jest dla nas relaks i relaks także ma w sobie zawarte elementy ryzyka. Biorę w nawias pewne ryzyko, którym się nie zajmuję np. dla relaksu palę, ale może być też odwrotnie, czyli nie dostrzegamy pozytywnych skutków.
Wszystkie obszary naszego życia podlegają kontroli np. anoreksja stanowi swego rodzaju kontrolę nad własnym ciałem.
Ogromną rolę w tym wszystkim stanowią środki masowego przekazu. Na przykład filmy o epidemiach, które tak naprawdę są filmami o tym, jakie znaczenie dla ludzkości ma przepływ informacji. Nasze doświadczenie jest zapośredniczone przez media i mamy wrażenie, że uczestniczymy w danym wydarzenia
Media od samego powstania na siebie wpływały. Telegraf, jako pierwszy oddzielił czas od przestrzeni. Mamy do czynienia także ze skrótowością informacji w prasie i Internecie.