pozostawała z Polską w konflikcie o Śląsk Cieszyński, natomiast Litwa nie chciała współpracować z Polską z powodu sporu o W ilno, które znalazło się polskich granicach.
Mimo tej dobrej wydawałaby się międzynarodowej pozycji Polski już w pierwszej połowie lat 20-tych pojawiły się pierwsze oznaki zagrożenia i słabości systemu wersalskiego. Pierwszym sygnałem był układ w Rapallo zawarty między ZSRR i Niemcami. Oba państwa nawiązały współpracę gospodarczą i wkroczyły do polityki europejskiej. Drugim sygnałem świadczącym o słabości systemu wersalskiego był pakt reński, którego sygnatariuszami były Niemcy. Anglia, Francja oraz Belgia. Układ ten gwarantował nienaruszalność zachodniej granicy Niemiec, ale nie wspominał ani słowem o granicy wschodniej, czyli polsko-niemieckiej. Spotkał się on z dezaprobatą w Polsce, jednak Francja nadal pozostawała podstawowym sojusznikiem Polski. W 1925 r. wybuchła dodatkowo wojna celna Polski z Niemcami. Pozytywnym wydarzeniem było natomiast polepszenie się stosunków z Czechosłowacją, tak, że podpisano układ regulujący sytuację mniejszości narodowych w obu krajach.
Polityka zagraniczna Polski w latach 1926-1935.
W 1926 r. doszło w Polsce do zmiany władzy i rządy objął J. Piłsudski. Poprawiły się wówczas relacje Polski z Anglią, a także ożywiły się kontakty ze Stanami Zjednoczonymi i Wiochami. Jednak nawet te dobre relacje nie dawały Polsce pewnego oparcia w przypadku rzeczywistego zagrożenia.
Tymczasem w 1926 r. Niemcy weszły do Ligi Narodów i otrzymały status stałego członkostwa w Radzie tej organizacji. Wzmocniło to pozycję Niemiec w Europie. W Niemczech narastały nastroje rewanżystowskie i coraz bardziej popularne stały się hasła domagające się rewizji wschodniej granicy niemieckiej. Coraz groźniejsza stawała się także Rosja Radziecka. W kwietniu 1926 r. Niemcy i ZSSR zawarły układ o przyjaźni i neutralności. Stwarzało to poważne niebezpieczeństwo dla Polski. W tej sytuacji Piłsudski postanowił realizować koncepcję polityki równowagi, tzn. zachowania równych stosunków z oboma potężnymi sąsiadami. Nie należało więc zgadzać na układy z jedną stroną przeciw drugiej oraz należało dopilnować, by Polska miała głos we wszystkich decyzjach podejmowanych na arenie międzynarodowej.
W 1928 r. Polska przystąpiła do paktu Brianda-Kelloga, a rok później podpisała protokół Litwinowa. Traktaty te otworzyły Polsce drogę do nawiązania bliższych stosunków z ZSSR, tak, że w lipcu 1932 r. stało się możliwe podpisanie paktu o nieagresji między Polską a ZSRR. Oba państwa wyrzekały się wojny jako środka do rozwiązywania wzajemnych sporów oraz do zachowania neutralności, jeśli któraś ze stron stałaby się ofiarą napaści innego państwa. Podobny układ Polska podpisała z Niemcami w 1934 r. Oba państwa zobowiązały się do niestosowania przemocy we wzajemnych stosunkach, zaprzestania agresywnej propagandy; układ kończył również wojnę celną.
Pakty o nieagresji z Niemcami i ZSSR były ukoronowaniem polityki równowagi. Spodziewano się, iż zapewnią one Polsce spokój na kolejną dekadę. Kiedy w 1934 r. pojawiła się idea utworzenia paktu wschodniego (tzw. "wschodniego Locamo") Polska nie zgodziła się na wejście do niego w obawie przed naruszeniem równowagi.
Polityka zagraniczna Polski w latach 1935-1939.