odpornościowy jest takie: co jest moim organizmem, a co nim nie jest. Drugim rodzajem rozpoznania to rozpoznanie tego, co jest obce - rozpoznanie self i non self. Każda komórka organizmu ssaka ma taką cząsteczkę, jest to cząsteczka zgodności tkankowej klasy I ( MHC kalsy I). Białko to jest rozpoznawane przez komórki układu odpornościowego wtedy, kiedy układ odpornościowy sprawdza czy ta komórka należy do mojego organizmu. Są grupy receptorów, które odpowiadają za rozpoznanie tego „co nie jest moje”. To co nie jest moje w immunologii określa się mianem antygenu. Receptory dla antygenów to są dwie główne klasy receptorów.
Receptory rozpoznające wzorce molekuleme, ang. pattem recognision receptor - PRR. To taka rodzina receptorów, które rozpoznają antygeny ale nie rozpoznają konkretnych antygenów, konkretnego białka konkretnej bakterii, tylko np.: białko flagelinę wszystkich rodzajów bakterii i potrafią to robie specyficznie w stosunku do flageliny, ale wiadomo że flagelina z jednego szczepu będzie się różnić od flageliny z innego szczepu i te receptory nie rozróżnią dwóch szczepów bakterii, ale rozróżnią flagelinę którą wiążą od innego białka tej samej bakterii, którego nie wiążą.
Receptory specyficzne dla antygenów - receptory limfocytów T i receptory limfocytów B, TCRi BCR
Schemat cząsteczki MHC klasy I - jak się bierze przeszczepy to się sprawdza zgodność w obrębie tych białek. Składa się z dwóch podjednostek: z mikroglobuliny, która jest absolutnie identyczna u wszystkich i z łańcucha a trzydomenowego, któiy to łańcuch ma tą całą zmienność, białka w tym łańcuchu widoczne są dla układu odpornościowego - na podstawie tego dobiera się dawcę i biorcę przeszczepów.
Oprócz receptorów PRR są receptory z grupy NOD, które mają troszkę inną budowę, ale pełnią podobną funkcję. I receptory z grupy catepilar (?), które są trzecią taką podgrupą receptorów, które rozpoznają wzorce molekularne.
Antygeny - to są te fragmenty białek, które rozpoznają specyficzne przeciwciała i receptory specyficzne dla antygenów czyli TCR i BCR Białko to może aktywować układ odpornościowy. Składa się zawsze z nośnika i z haptenu, te dwie części mają takie właściwości, że hapten wchodzi bezpośrednio w reakcje receptorowe z komórkami układu odpornościowego natomiast nośnik nie, ale jeżeli tego nośnika nie ma i podamy sam hapten wyizolowany to układ odpornościowy go nie widzi, czyli żeby układ odpornościowy zobaczył antygen to on musi mieć odpowiednią wielkość, nie może być ani za duży ani za mały - musi być zaczepiony na czymś i wtedy układ odpornościowy widzi go najlepiej.
Immunogenność - zdolność do wywoływania odpowiedzi immunologicznej, to jest to cecha
Antygenowość - zdolność do swoistego reagowania z produktami odpowiedzi immunologicznej. Produktami mogą być komórki ze specyficznymi antygenowo receptorami albo wolno krążące przeciwciała, które maja zdolność wiązania antygenów. Antygenowość zależy od budowy. Im bardziej coś jest rozgałęzione, „rosochate” tym łatwiej jest zauważane przez układ odpornościowy. Jeśli jest białko globulame to będzie miało bardzo niską immunogenność. Jeśli jest to białko globularne ale modyfikowane cukrami to wtedy będzie bardziej immunogenne. Im mniej gładka struktura cząsteczki tym bardziej, o rząd wielkości rośnie immunogenność.
Co zrobić jeżeli białko jest mniej immunogenne a musimy mieć przeciwciała?
Wtedy można zasymulować układ odpornościowy substancjami, które się nazywają adiuwanty. Nie mają właściwości immunogennych ale podawane z antygenami intensyfikują