Pod wpływem działania pożam , który powstał w bocznicy sieci w kopalni o przewietrzaniu wznoszącym . został)' odwrócone kierunki wszystkich prądów bocznych.
Jeżeli zabuizcnia kierunków przepływu powietrza w kopalni o przewietrzaniu wznoszącym wystąpiły pod wpływem pożaru, a nie wskutek niewłaściwych manipulacji tamami, przystępuje się do oddymiania sieci w sposób następujący : Idziemy z prądem głównym, zgodnie z kierunkiem przepływu powietrza, dochodząc do pierwszego węzła zadymionego. W węźle tym stwierdzamy do której bocznicy kierują się dymy. W tej bocznicy, którą dymy płyną w kierunku rejonu dławimy przepływ powietrza zamykając znajdującą się w niej tamę bezpieczeństwa, bądź też - jeśli takiej tamy nie ma - budując tamę T np.. z płótna wrentylacyjnego. Po wy konaniu tej czynności następuje przywrócenie pierwotnego kierunku przepływu powietrza w bocznicy. Im większa będzie szczelność tamy. tym szybciej i łatwiej prąd powietrza w bocznic)’ uzyska swój pierwotny przepływ. Następnie zamyka się na początku lub na końcu bocznicy oddymionej tamę t. Tama ta pozostaje przez cały czas oddymiania zamknięta. Następnie przechodząc przez tamę T . pizez którą wtedy już przepływa świeże powietr ze, dochodzimy do następnego zadymionego węzła. itd.
W czasie pożaru w bocznicy ze schodzącym prądem powietrza odwróceniu ulega tenże prąd. przy czym dymy pożarowe wypływające z tej bocznicy kierują się do prądów bocznych i powodują ich zadymienie. 1. Podnosi się max zasuwę ź w kanale artylacyjnym. 1 Po dojściu do pierwszego zadymionego węzła sieci i określeniu kierunków przepływu dymów szukani)' tej bocznicy, którą dyni)' płyną do rejonów wentylacyjnych. Zdławienie przepływu powietrza w bocznicy uzyskuje się przez zamknięcie tamy bezpieczeństwa TG. Po zamknięciu tej tamy następuje przywrócenie pierwotnych kierunków przepływu powietrza. Pozostawiając zamkniętą tamę TG, idzie się do węzła i zamyka tamę bezpieczeństwa TR, gdyż przez tę tamę kierują się dymy do rejonu. Po zamknięciu tamy następuje oddymienie bocznicy.
Pozostawiając zamkniętą tamę TG i TR i zamykając następną tamę TR następuje oddymienie bocznic)'
Po oddymieniu bocznicy staje się możliwe dojście do ogniska P. pożaru i podjęcia aktywnego gaszenia.
Obecnie dla skutecznego zwalczania zaburza! kierunków przepływu powietrza, wywoływanych działaniem pożarów podziannych, stosuje się waitylatory we wszystkich kopalniach eksploatujących kopalin)' palne. Waitylatory powinny być instalowane na powierzchni, a nie w podzianiach kopalń. Wentylator)' podziemne bowiem stwarzają nicbezpieczaistwo w razie pożaru lub wybuchu (zniszczaiic waitylatora) w kopalni.
W związku z tym nie powinno się stosować żadnych waitylatorów podziannych. przekonują o tym katastrof)' pożarowe, np. katastrofa w kopalni Barhara-Wyzwolenie w 1954 roku wskutek stosowania wentylatora pomocniczego. Obecnie tylko w wyjątkowych przypadkach, z zachowaniem wielu rygorów przeciwpożarowych, można uzyskać zgodę urzędu górniczego na zastosowanie w kopalni waitylatora pomocniczego.
Podczas pożaru szczegóbiego znaczenia nabia a pewność przewietrzania kopalń. W kopalniach podziemnych obowiązuje stosowanie waitylatorów rezerwowych, oprócz czynnych waitylatorów głównych. Stacje waitylatorowc są wówczas dwuwaitylatorowc. Bywają również stosowane stacje wielowcntylatorowc. np. trójwaitylatorowe. w których dwa waitylatoiy pracują jednocześnie, trzeci zaś stanowi rezerwę.
Jednym z bardzo ważnych środków bezpieczaistwa pożarowego są odpowiednio duże parametr)' prac)' waitylatorów głównych, przede wszystkim spiętrzana wentylatorów głównych. Im te spiętrzana są większe, tym trudniej dochodzi w kopabii do zaburza! kieninków przepływu powietrza (lub gazów). Spiętrzenia te jednak w kopalniach eksploatujących pokłady węgla skłonne do samozapalaiia mogą ułatwić powstanie pożarów endogenicznych.
Stwierdzono, ze najwięcej katastrof pożarowych wystąpiło w kopalniach wyposażonych w waitylatoiy o spiętrzeniach poniżej 785 J/inł (80 mm słupa wody). Wartość tę przyjęto w polskicłi kopalniach jako najmniejszą dla wentylatorów głównego przewietrzania. Zbyt duże spiętrzana waitylatorów głównych, jak już wspomniano, sprzyjają powstaniu pożarów aidogaiicznych. Jest oczywiste, że konieczne jest przyznanie pierwszeństwa zapobieganiu katastrofom pożarowym przed niedopuszczaiian do powstania pożarów aidogaiicznych. Dlatego w kopalniach, zwłaszcza głębokich i sihiie metanowych, należ)’ stosować możliwie duże spiętrzana waitylatorów głównych.
Zasięg zadyniialia kopab! w czasie pożam podziemnego zależ)* w dużej mieize od struktury sieci waity lacyjncj. która jest ściśle związana z rozcięciem złoża i rozmicszczaiicm rejonów wydobywczy cli w obszarze górniczym.
Według W. Budryka kopalniana sieć wentylacyjna w razie pożaru powinna odznaczać się łatwością stabilizowania kieninków prądów powietrza. Łatwość tę ma sieć nonnalna. ale i sieć przekątna nic ma większych wad. jeśli każdy z rejonów waitylacyjny cli jest przewietrzany niezależnym prądem powietrza o możliwie dużym stopniu stabilności kiemnku. Stopią! tai, zwany również stopniem niezależności, został zdefiniowany przez W. Budryka jako iloraz spadku naporu w danym rejonie przez sumę spadków napom w dolotowycłi i wylotowych drogach grupowych na zewnątrz tego rejonu. Wobec tego stopią! niezależności prądu rejonowego sieci pasywnej można zdefiniować wzoran