np. dzisiaj automatyczne, że rodząc się z rodziców, którzy mają obywatelstwo polskie albo przynajmniej jedno z nich ma obywatelstwo polskie uzyskuje obywatelstwo polskie ale to jest zasada ustalone przez prawo polskie. Co to znaczy? To znaczy, że państwo polskie zdecydowało tak że na takich zasadach te obywatelstwo nabywamy i te zasadę może zmlenió tak jak się dzieje, działo we Francji czy np. w innych państwach. Ponieważ w Europie tradycyjną zasadą nabywania obywatelstwa była zasada krwi czyli lus sangwlnls. To jest prawo krwi czyli można powiedzieć to obywatelstwo rodziców lub jednego przynajmniej rodzica decyduje o tym jakie mamy obywatelstwo. Alternatywną wobec tej zasady jest zasada ziemi- lus soli. Ona oznacza, że ten kto rodzi się na terytorium państwowym uzyskuje obywatelstwo tego państwa., nawet jeśli jego rodzice nie mają obywatelstwa tego państwa. Te zasady dotyczą nabywania obywatelstwa przez dzieci. I w kontekście dzieci czy to pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych czy konwencji o Prawach Dziecka mówi się, że one mają prawo do obywatelstwa. Ale generalnie nie mamy takiego prawa człowieka , każdego człowieka do obywatelstwa. Nie ma takiego prawa zadeklarowanego w ramach traktatu chroniących prawa człowieka, z innych natomiast źródeł wynika że chodzi, o to aby unikać sytuacji kiedy obywatel, kiedy jednostka może tak, traci obywatelstwo i nie nabywa w to miejsce innego. Mamy w związku z tym Konwencie Haska z 1930 roku to Jest właśnie o unikaniu przypadków kiedy ktoś traci obywatelstwo w skutek negatywnego zbiegu, np. prawo państwa z którego pochodzi decyduje o ius soli ale on rodzi się na terytorium państwa, które przestrzega zasadę ius sangwinis a więc nie uzyskuje obywatelstwa, chodzi o unikanie takiego typu sytuacji i to Konwencja haska która próbuje anulować.
Dalej mamy dwie konwencje z 1954 a zwłaszcza z 1961 to są konwencje w sprawa ograniczenia w przypadku bezpaństwowości. Jest jeszcze taki dokument który, jest przygotowany przez Komisję Prawa Międzynarodowego i został on zaakceptowany wstępnie przez Zgromadzenie Ogólne Rady ONZ, pochodzi od 2001roku i dotyczy przypadków sukcesji w odniesieniu do obywatelstwa. To jest Projekt Artykułów przygotowany przez Komisję Prawa Międzynarodowego i nie jest przesądzone to czy to się stanie być może nigdy nie stanie konwencją. Ale w przypadku dokumentów zakończonych, w przypadku dokumentów kończących pracę komisji prawa międzynarodowego one często wchodzą do obiegu orzeczniczego tak jakby były one wiążące, w ogóle jest to fenomen ostatnich lat, ostatniego dziesiątka dwudziestu lat może, gdzie właśnie takiego typu dokumenty tak jakby stają, uzyskują życiu dzięki orzecznictwu. Mimo że same w sobie nie mają charakteru prawnie wiążącego i tak jest w przypadku tego I tak jest w przypadku pochodzącego z tego samego okresu Projektu Artykułu o odpowiedzialności państwa za naruszenie prawa międzynarodowego. To są jedne z licznych przypadków, nie jedyny. Warto powiedzieć tak jeszcze, że dyskusyjne w prawie międzynarodowym było czy Jednostka ma mieć obywatelstwo tylko wtedy jeśli ma rzeczywistą więź z państwem, czy też wystarczy jeśli ta więź była czysto formalna np. ktoś ubiega się o obywatelstw włoskie, zamieszkuje tam przez pewien czas, w końcu zdobywa to obywatelstwo i przenosi się do USA, tam przenosi swoje życie osobiste rodzinne, tam przenosie swoje interesy ekonomiczne, w Włochami łączy go tylko tyle, że zachowuje tylko paszport czy dowód osobisty. I powstaje pytanie czy w takich przypadkach czy inne państwo