samorządowym Opolszczyzny oraz 31 burmistrzów i 5 starostów1 2. O dążeniach i politycznej aktywności mniejszości niemieckiej informuje jej udział w wyborach parlamentarnych i samorządowych w latach 1989-1994. Po raz pierwszy zorganizowana mniejszość niemiecka zgłosiła swego kandydata w uzupełniających wyborach do Senatu I kadencji, kiedy chodziło o obsadzenie wakatu po zmarłym Edmundzie Osmańczyku. Wówczas to zabiegający o mandat senatorski Henryk Król uzyskał ponad 124 000 głosów wyborców z województwa opolskiego. W II i III kadencji mniejszość niemiecką reprezentował w senacie Gerhard Bartodziej. Osobnej uwagi wymagają zabiegi mniejszości o miejsca w Sejmie. W wyborach z 1991 niemieccy kandydaci w skali całej Polski uzyskali 137 000 głosów, co umożliwiło im wprowadzenie do Sejmu I kadencji 7 posłów. Tymczasem po wyborach z 1993 r. wprowadzili do Sejmu II kadencji 4 posłów. Po wyborach 27 września 2001 r. w Sejmie RP zasiada dwóch przedstawicieli mniejszości niemieckiej: Henryk Kroll i Helmut Paździor . Oczekiwania w zakresie udziału we władzach lokalnych w najbardziej jaskrawy sposób ilustrują odmienność aspiracji ludności niemieckiej ze względu na stan skupienia na danym obszarze. Mniejszość żyjąca w zwartych zbiorowościach pragnie mieć swoich radnych, burmistrzów, pragnie wywierać wpływ na obsadzanie ważniejszych stanowisk w urzędach, także na szczeblu wojewódzkim.
Tymczasem liderów z pozostałych województw satysfakcjonuje ustanowienie łączników, którzy pośredniczyliby między władzami lokalnymi a Niemcami.
Wyboiy samorządowe wskazują natomiast na wzrost liczebności niemieckiego elektoratu. Wzrost liczby głosów na Niemców wynika z faktu, że tam, gdzie władzę sprawowali przedstawiciele mniejszości, zaszły istotne zmiany, pozytywnie oceniane przez wyborców. Przejawem tych zmian są m.in.: zakładanie wodociągów na wsi, telefonizacja, budowa oczyszczalni ścieków, budowa zbiorników retencyjnych , poprawa nawierzchni dróg, modernizacja sieci energetycznej. Osiągnięcia te dokonały się w wielu przypadkach przy wsparciu fundacji, miast patronackich i instytucji z Niemiec, natomiast kandydaci mniejszości nie podkreślali swej niemieckości lecz kładli w kampanii wyborczej nacisk na zaspokojenie potrzeb regionu i zbiorowości lokalnych, bez względu na ich kształt etniczny.
Należałoby się zastanowić kto tak na prawdę tworzy mniejszość niemiecką w Polsce. Zdawać by się mogło, że są to przede wszystkim rdzenni Niemcy. Jak się jednak okazuje tak nie jest. Około dziewięćdziesiąt procent 300-tysięcznej mniejszości niemieckiej w Polsce tworzy ludność rodzima3. Jak twierdzi Z. Kurcz są to przede wszystkim potomkowie częściowo spolonizowanych kolonistów niemieckich, którzy w kolejnych pokoleniach zwrócili się do niemieckości. Mniejszość niemiecką tworzą także Volksdeutsche, ich dzieci i wnuki, jak i również osoby przekonane o swym niemieckim pochodzeniu, przyznające się do kultury i wartości niemieckich , które jednak nie mogą tego udokumentować. Kilkanaście tysięcy osób z mniejszości to oczywiście etniczni Niemcy, którzy pozostali w przedwojennym miejscu zamieszkania. Z grupy, która jest przekonana o swoim niemieckim pochodzeniu, rekrutuje się w głównej mierze mniejszość niemiecka.
Polityka nr 16/200Z artykuł„ Kto ty jesteś ?” J. Wilczak, s. 34
http://www.mswia.gov.pl. (dane z dnia 03.06.2002)
Zbigniew Kurcz „ Mniejszość niemiecka w Polsce" , Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1995, s.52