82 Elżbieta Kasianik
podmioty reprezentujące osoby prawne samorządu terytorialnego oraz jednostki organizacyjne samorządu terytorialnego. Oznacza to, że do publikowania informacji są również zobligowane gminy i powiaty. Ustawa nakłada obowiązek udostępniania informacji publicznej „w postaci ujednoliconego systemu stron w sieci teleinformatycznej”, czyli Biuletynu Informacji Publicznej1. Strukturę strony głównej Biuletynu, standardy struktury stron, na których udostępniają informacje organy władzy publicznej oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, a także zakres i tryb przekazywania informacji oraz standardy zabezpieczenia treści informacji publicznych udostępnianych w Biuletynie Informacji Publicznej zostały określone w Rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych z 17 maja 2002 roku w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej2. Potrzeba zagwarantowania dostępu do informacji publicznej oraz idea utworzenia czytelnych i powszechnych serwisów informacyjnych nie budzą wątpliwości, chociaż zarówno przytaczana ustawa, jak i rozporządzenie są częstokroć krytykowane z uwagi na nieprecyzyjność zapisów i fakt, że wiele samorządów już wcześniej realizowało konstytucyjne prawo obywateli do informacji. Krzysztof Głomb, prezes Stowarzyszenia „Miasta w Internecie”, jest zdania, że:
Budowa BIP-u to tworzenie nowego oblicza elektronicznego rządu w Polsce. To pierwszy, poważny krok w kierunku e-govemment w naszym kraju. [...] BIP co do treści pokrywa się z już istniejącymi serwisami dużych miast Jest jednak jeszcze wiele mniejszych gmin, dla których może on być szansą na stworzenie kompleksowego systemu informacyjnego3.
Negatywne opinie pojawiają się wśród praktyków - osób odpowiedzialnych w urzędach za utworzenie BIP-ów. Zdaniem Pawła Piotrowicza — kierownika re-feratu informacji i analiz Urzędu Miejskiego w Toruniu:
BIP mógłby być pierwszym, poważnym krokiem w kierunku zapewnienia obywatelom dostępu do informacji publicznej. Pod warunkiem, że wszystko byłoby dokładnie przemyślane i zaplanowane. Na początku wydawało się, że będzie wspólny dla wszystkich, ujednolicony system. Teraz okazuje się, że wytyczne MSWiA są tak ogólnikowe, że w każdej gminie może powstać coś zupełnie innego - byle wywiązać się z ustawowych zobowiązań4.
Marek Dymek - dyrektor wydziału informatyki Urzędu Miejskiego w Szczecinie, uważa, że:
W ustawie o dostępie do informacji publicznej jest wiele nieprecyzyjnych, niejednoznacznych zapisów. Publikacja informacji z sektora publicznego jest jednak potrzebna, dzięki temu działalność urzędów jest bardziej przejrzysta. W wielu miastach jest to już robione od dawna na stronach iff-tera etowych. Teraz trzeba będzie wydzielić osobną część na BIP5.
Podsumowując, należy zauważyć, że pomimo głosów krytycznych, będących reakcją na pomysł utworzenia urzędowego publikatora teleinformatycznego, nie można mu odmówić walorów porządkujących. Wchodząc na internetową stronę www.bip.gov.pl, obywatel otrzymuje informację z zakresu funkcjonowania sfery publicznej, w tym informację dotyczącą samorządu gminnego. I co szczególnie ważne — jest to informacja podana w czystej formie - bez komentarza, interpretacji czy sugestii, które mogą się pojawiać na stronach promocyjnych serwisów gminnych. Osobna refleksja należy się świadomości społeczeństwa w kwestii przysługującego mu prawa do informacji i roli samorządu w tym zakresie. W tym miejscu przywołam słowa Krzysztofa Głomba, stanowiące kontynuację wcześniej przytoczonej wypowiedzi:
Niestety, często [...] mieszkańcy nie mająjeszcze należytej świadomości w tej materii, nie wiedzą, że mają prawo domagać się od władz lokalnych szczegółowych informacji na temat ich działalności. Władze samorządowe powinny wykazywać większą aktywność w zakresie upowszechniania idei dostępu do informacji publicznej6.
Obywatele i przedsiębiorcy domagają się dziś nowych koncepcji i idei, pomysłów i uregulowań na miarę czasów, w których żyjemy. Te oczekiwania nie dotyczą tylko polityki i gospodarki, ale - często przede wszystkim — administracji publicznej7.
Owe nowe koncepcje i idee, pomysły i uregulowania w administracji publicznej na miarę czasów, w których żyjemy, realizowane są w oparcia o nowe media, szczególnie te, które operują kodem cyfrowym. Na takiej zasadzie działa e-Govemment (rząd w Internecie, czyli e-administracja). e-Govemment jest to:
Model działania instytucji rządowych i samorządowych oparty na wykorzystaniu nowoczesnych technologii komputerowych, Internetu i nowych środków przekazu. Model ten realizuje się poprzez relacje zewnętrzne (urząd-óbywatel, urząd-firma, urząd-dostawca) oraz relacje wewnętrzne (urząd-urząd, urząd-pracownicy)8.
Rozwiązania e-administracji powinny być:
1. łatwe w użyciu;
2. dostępne z dowolnego miejsca i za pomocą maksymalnie szerokiego zestawu urządzeń (komputer, telefon komórkowy, WEB TV);
3. bezpieczne i zapewniające prywatność obywatolom;
4. nakierowane na uzyskiwanie konkretnych efektów; a ponadto powinny:
Por. tamże.
Por. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 17 maja 2002 n w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej, Dz.U. z 5 czerwca 2002 r.
Cyt za: „Computerworld”, nr 25/581,24.06.2002 r., s. 6.
Tamże.
Tamże, s. 5.
Cyt. za: tamże, s. 6.
Prof. M. Kleiber, minister nauki, cyt. za; www.egov.pl/. 1.10.2003 r.
Słownik e-administracji, www.egov.pl/opracowania/slowiuk.php. 15.02.200* r.