Dzielnica Dolne Miasto jest położona między Nową Motławą i Opływem Motławy. Jest, traktowana przez administrację jako część Śródmieścia. Jednak wystarczy spojrzeć na plan miasta aby przekonać się, że dzielnica ta jest wyraźnie odizolowana od Starówki. Od strony Nowego Portu sąsiaduje z (sub)dzielnicą Długie Ogrody, za którą znajdują się tereny stoczni i portu. Od strony Oruni, Starówki i Olszynki naturalną granicę stanowią zbiorniki wodne. Należy zaznaczyć, że bardzo wyraźna granica przebiega wzdłuż Opływu Motławy. Podczas gdy na prawym brzegu mamy wyraźnie miejską, gęstą zabudowę Dolnego Miasta, na lewym brzegu dominuje zabudowa quasi-wiejska (oraz ogródki działkowe), typowa dla przedmieść. W rezultacie również Dolne Miasto posiada po części specyficzną atmosferę przedmieścia (lub małego miasteczka), mimo małej odległości dzielącej od centrum miasta.
Na Dolnym Mieście mieszka około sześciu tysięcy ludzi. W Wydziale Ewidencji Ludności Urzędu Miasta na interesujących nas ulicach jest zameldowanych 5807 ludzi. Są to ludzie w większości pracujący fizycznie, należy przypuszczać, że posiadanie wyższego wykształcenia jest tu stosunkowo rzadkie. Tak jak w typowej dzielnicy robotniczej dominuje wykształcenie zawodowe, spora część ludności zakończyła edukację na poziomie podstawowym. Nie prowadzi się jakiejkolwiek ewidencji ludności pod względem wykształcenia, a także struktury wieka Dlatego powyższe twierdzenia mają niestety charakter mniej lub bardziej uzasadnionych spekulacji, uzasadnionych informacjami z wywiadów i obserwacji. Dzielnica Dolne Miasto wygląda jak typów a dzielnica robotnicza, zarów no mieszkańcy, budynki jak i atmosfera przypomina starą Orunię, Nowy Port.
Mieszka tam również mniejszość romska, co dodaje swoistego kolorytu dzielnicy, jednak ilość mieszkańców pochodzenia romskiego nie jest znana w Wydziale Ewidencji Urzędu Miasta.
Wart odnotowania jest fakt, że zarówno policjanci, dyrektorka Wojewódzkiej Przychodni Odwykowej, jak i dyrektorka szkoły przyznają, że w otoczeniu „Łaźni” mieszka środowisko „marginesu społecznego”.
Mieszkają tu ludzie, którzy posiadają niewysoki status ekonomiczno-społeczny, pogląd ten podzielają urzędnicy magistratu, co ma wyraz w zamierzeniach władz miasta wobec tej dzielnicy. Zamierzenia te zostaną przedstawione w dalszej części raportu.
PROBLEM BEZROBOCIA
Dane Uzyskane w Powiatowym Urzędzie Pracy [zał.2] wskazują na niewysoki poziom bezrobocia, na siedemnastu uwzględnionych ulicach mieszka stu dziewięćdziesięciu dziewięciu zarejestrowanych bezrobotnych. Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że w rzeczywistości może ich być znacznie więcej. Środowisko marginesu społecznego charakteryzuje się brakiem motywacji do szukania pracy, silne więzi sąsiedzkie umożliwiają znalezienie pracy „po znajomości”, najczęściej jest to praca krótkotrwała, tzw. „fucha".
PROBLEM ALKOHOLIZMU
Na terenie interesującej nas dzielnicy znajduje się przychodnia odwykowa „Jantar”. Mieszkańcy Dolnego Miasta nie są w sposób szczególny reprezentowani wśród pacjentów,