ROZDZIAŁ VI
EWAKUACJA WIĘZIENIA
Rok 1915 oznacza koniec rosyjskiego panowania w Królestwie Polskim. W maju tegoż roku, po przerwaniu frontu pod Gorlicami przez wojska państw centralnych, Rosjanie zmuszeni byli do wycofania się.
W dniu 4. VII. 1915 r. ewakuowane zostały z Lublina carskie władze sądowe i administracyjne, a do końca tego miesiąca także inne urzędy i instytucje. 30. VII. miasto to zostało zajęte przez Austryjaków, a ówczesny gubernator rosyjski Sterligow, jeszcze tej samej nocy uciekł z Lublina wraz z resztkami policji i wojska.1
Ewakuacja objęła również więzienie na zamku lubelskim tj. większość aresztantów, administrację i ich rodziny oraz część mienia więziennego. O sposobie jej przeprowadzenia informował cyrkuł Głównego Zarządu Więziennego, wydany jeszcze 2. VII. 1903 r.2 Świadczy to o tym, że już wtedy brano pod uwagę ewentualność konfliktu zbrojnego, na którego okoliczność ustanowiono szczegółowe przepisy. Były to jednak rozważania bardziej teoretyczne niż praktyczne stanowiące okólnik dla wszystkich więzień Królestwa.
Bezpośrednio do więzienia lubelskiego odnosiła się korespondencja jego naczelnika z władzami gubernialnymi, a tych z warszawskim generał-gubernatorem z 1912 r.3 Dotyczyła ona wywózki aresztantów, personelu i majątku rządowego w głąb Rosji, w przypadku mobilizacji i wojny.
Korespondencja ta zawierała m.in. spisy więźniów lubelskich z 9 czerwca i 29 listopada 1912 r.
Pierwszy z nich przedstawia liczbę aresztantów wg kategorii, z uwzględnieniem podziału na płeć, obejmującą razem 549 osób. Wśród nich, najliczniejszą grupę, tj. 151 stanowili aresztanci znajdujący się pod śledztwem okręgowych władz sądowych. Dodatkowo osądzenie dwunastu oskarżonych podlegało Sądom Pokoju i Gminnym, a dwudziestu - władzom wojskowym. Spośród osadzonych, najwięcej było skazanych na więzienie - 82, następnie na roboty aresztanckie - 37, na katorgę - 10 i na zesłanie - 2. Ostatnie trzy kategorie obejmują tylko mężczyzn, gdyż były to kary, rzadko wyznaczane wobec kobiet, zwłaszcza roty, przeznaczone wyłącznie dla skazańców płci męskiej. Oprócz osądzonych przez władze sądowe wyróżniamy ponadto więźniów, na których wyroki wydane zostały przez władze administracyjne, tj. gubernatora lubelskiego (53) i żandarmerię (48). W więzieniu lubelskim mieścił się w tym czasie również areszt detencyjny, w którym przebywało 68 osób. Wśród wszystkich aresztantów znajdowało się 66 politycznych, co stanowiło 12% ogólnej liczby więźniów.
Lista z 29. XI. 1912 r. przedstawia dokładniejszy, tj. imienny spis przestępców, przebywających na zamku w Lublinie, z uwzględnieniem ich kategorii, terminu wyroku i dziennej daty uwolnienia. Liczba więźniów w ciągu sześciu miesięcy zmalała do 476 osób, zwłaszcza o politycznych (6), administracyjnych (3) i skazanych na areszt policyjny (18). Zwiększyła się natomiast ilość kobiet-aresztantek: z 11,5 do 14,5%. Najliczniejszą grupę stanowili teraz nie aresztanci śledczy (161), ale skazani na więzienie, obejmujący 213 osób. Wśród dwudziestu katorżników, po dziesięciu było: zesłanych na roboty do Imperium i odbywających swą karę w więzieniach Królestwa Polskiego. Otrzymane przez nich wyroki były bardzo wysokie: od 4 do 25 lat i stanowiły najcięższe spośród przedstawionych tu kar. Znacznie krótszą, aczkolwiek bardzo dokuczliwą były roty aresztanckie, na które skazanych było 52 przestępców, znajdujących się w więzieniu lubelskim pod koniec 1912 roku.
Powyższa lista stała się podstawą do wyznaczenia aresztantów, podlegających ewakuacji do więzień rosyjskich w razie mobilizacji. Sporządzony 19. XII. 1912 r. Spis, obejmował 197 osób, wśród których było: 20 katorżników, 38 skazanych na roty aresztanckie, 4 administracyjnych i najwięcej, tj. 135 „podsledstwiennych”. Za wyznacznik dla takiej segregacji służyła przede wszystkim długość wyroku, dlatego w spisie tym nie znaleźli się skazani na więzienie, jako że w większości, terminy ich uwolnienia nie przekraczały 1914 r.4 Ewakuacja nieosądzonych wydaje się zrozumiała z uwagi na to, że nie została stwierdzona ich wina i nie otrzymali jeszcze wyroków.
Wywózce w głąb Imperium w przypadku wojny, podlegał także, w przeważającej części rosyjski personel więzienia lubelskiego wraz z rodzinami. Przedstawiony spis administracji składającej się z 54 osób, obejmował ponadto 41 żon i 64 dzieci oraz liczbę majątku prywatnego, możliwego do zabrania. Największe uprawnienia i przywileje miał oczywiście naczelnik, następnie dwóch jego pełnomocników i pisarz. Na równych prawach traktowano 48 dozorców i 2 dozorczynie służące w więzieniu. W przypadku tych ostatnich, nie ma wzmianki o ich mężach, wspomina się natomiast o ich dzieciach.
19. XII. 1912 r. sporządzono również spis majątku więziennego, który w razie ogłoszenia mobilizacji miał być wywieziony do Rosji. Obejmował on przede wszystkim dokumentację więzienną, a więc: różnego rodzaju akta i księgi - przychodów i rozchodów, prac i prywatnych pieniędzy aresztanckich, depozytów, rachunków, kontroli, akta straży więziennej, szereg ustaw prawnych - zbiory przepisów i instrukcję więzienną. Ponadto ewakuacji podlegały: wyposażenie więziennej cerkwi, uzbrojenie strażników, cenne rzeczy aresztanckie, maszyna do pisania oraz drugi komplet odzieży dla więźniów, którzy mieli być wywiezieni w przypadku mobilizacji.
Na moment ten nie trzeba było długo czekać, bo tylko ok. półtorej roku. Wybuch pierwszej wojny światowej i działania wojenne na froncie austriacko-rosyjskim w 1914 r. już w pierwszych miesiącach wciągnęły południowo-wschodnią Lubelszczyznę w orbitę kataklizmu. Już wtedy doszło w niektórych powiatach do poważnych strat materialnych i zniszczeń.
Oczywiste jest to, że z organizacją przetransportowania dużej liczby osób, nie można było zwlekać do samego końca, lecz należało wyprzedzić wkroczenie armii wroga. Dlatego też już 23. VII. 1914 r. z więzienia w Lublinie odprawiono pierwszy wagon z 25 groźnymi przestępcami, wysłanych do Moskwy. Wśród nich znajdowało się trzynastu zesłanych na katorgę, sześciu katorżników więziennych i sześciu politycznych. Byli to:
Katorżnicy Katorżnicy więzienni
1. Iwan Plucyński 1. Stanisław Grabowski
2. Michał Plunpiski 2. Stanisław Kot
3. Paweł Oszust 3. Afanos Homik
4. Piotr Nowak 4. Stanisław Tarach
5. Franciszek Kuśmireka 5. Franciszek Tarach
6. Władysław Kuźmirski 6. Tomasz Trumiński
7. Antoni Rząd Więźniowie polityczni
8. Bronisław Taczalski 1. Feliks Jezior
9. Józef Łatkowski 2. Iwan Wawrzyca
10. Tadeusz Dube 3. Iwan Brzyszko
11. Andrzej Kuliński 4. Franc Mruk
12. Iwan Wor 5. Bolesław Studziński
13. Stanisław Grzesiak 6. Bronisław Czarkowski
Wyżej wymienieni aresztanci odprawieni zostali pod konwojem dwunastu dozorców więzienia lubelskiego.4
Kolejne wagony, tym razem z „podsiedstwiennymi”, odjechały z Lublina 6. VIII. 1914 r. do więzienia w Czernichowie. 224 więźniów (patrz spis) eskortowało 34 osób straży więziennej, tj. starsi dozorcy Julian Cichocki i Iwan Kurant, 32 młodszych dozorców oraz 30 ziemskich strażników. Konwojem dowodził pomocnik naczelnika więzienia lubelskiego Aleksander Orłow.5
Tego samego miesiąca 14 dnia, odprawiono transporty do więzień w Mohylowie i Kursku. Do pierwszego z nich ewakuowano 7 wagonów, mieszczących 101 aresztantów (patrz spis). Wśród nich znajdowało się: 21 pozostających pod śledztwem, 63 skazanych na roty aresztanckie i 17 na więzienie. Konwój pod komendą również Orłowa, składał się z jednego starszego dozorcy Juliusza Cichockiego i 22 młodszych oraz 10 strażników policyjnych. Podobnie pod względem ilościowym, przedstawiała się eskorta do Kurska, którą dowodził pełniący obowiązki pomocnika naczelnika Iwan Kozłowski ze starszym dozorcą Filaretem Kozyrą. Spis wysłanych do więzienia kurskiego aresztantów, obejmował 98 osób skazanych na więzienie, ewakuowanych w czterech wagonach IV klasy i jednym III klasy.6
Podczas czterech w/w ewakuacji, ogółem wywieziono do więzień rosyjskich 448 osób, w tym 19 katorżników, 6 politycznych, 63 skazanych na roty i 115 na więzienie oraz najwięcej, tj. 245 pozostających pod śledztwem.
W więzieniu lubelskim 26. IX. 1914 r. znajdowało się 31 aresztantów, w tym pięć kobiet. Przedstawiona lista wskazuje, że najczęściej byli to skazani na krótkoterminowe wyroki, w większości przypadków za dokonanie kradzieży. Jeden z aresztantów Józef Jaworski, osądzony za pobicie strażnika ziemskiego, w październiku 1914 r. pod eskortą trzech dozorców, odprawiony został do więzienia w Mińsku.7
Do ewakuacji przygotowywała się także administracja więzienna, która już w sierpniu 1914 r. otrzymała w formie zaliczki trzymiesięczne wynagrodzenie w sumie 4559,39 rb. Ponadto na wyjazd ich rodzin w razie konieczności, przyznano łącznie 850 rb., z czego poszczególne osoby otrzymały:
- pełniący obowiązki naczelnika więzienia Iwan Kurpan - 75 rb.
- pełniący obowiązki ponadetatowego pomocnika Iwan Kozłowski - 50 rb.
- starsi dozorcy: Julian Cichocki i Nikita Skliar - po 25 rb.
- 25 młodszych dozorców - po 25 rb.
- 2 młodsze dozorczynie - po 25 rb.
Dodatkowo Iwan Kurpan na podstawie ustaw z 17. VII. i 20. VIII. 1914 r. otrzymał zapomogę w wysokości 150 rb.8
Mimo niekorzystnej dla caratu sytuacji militarnej w drugim roku Wielkiej Wojny, wobec ludności postępowych stosowano nadal akty represji policyjno-politycznych. W ich wyniku w marcu 1915 r. zatrzymane zostały i osadzone w więzieniu lubelskim następujące osoby: Alodia Popławska, Helena Dulęba, Jan Witkiewicz, Antoni Seredziński oraz prawie cała młodzież Towarzystwa Abstynentów „Przyszłość”. Po krótkim pobycie na Zamku, wywiezieni zostali w głąb Rosji.9
Po ewakuacji większości więźniów lubelskich, instytucja ta funkcjonowała nadal, o czym świadczy powyższy fakt, a także przyznanie awansu 19. I. 1915 r. w wysokości 100 rb. dla naczelnika na wydatki gospodarcze w więzieniu na dany rok.10
Straty poniesione w wyniku działań wojennych drugiego roku wojny, zwłaszcza podczas letniej ofensywy wojsk austriacko-niemieckich w Królestwie Polskim, zmusiły wojska rosyjskie do wycofania się z terenu całej Lubelszczyzny. Zarządzono ewakuację wszystkich urzędów, instytucji i cennych zbiorów archiwalnych, a wśród nich także więzienie na zamku lubelskim z poważniejszymi przestępcami kryminalnymi i wszystkimi politycznymi. Rozdział carskiego więzienia w Lublinie, zamknięty został na dobre, chociaż wzgórze zamkowe jeszcze przez wiele lat nie przestało pełnić swej niechlubnej roli.
PRZYPISY
1. R. Maszczyński, J Policha: Przyczynek do historii sądownictwa lubelskiego. „Palestra”, t. 3/4, 1962, s. 125.
2. APL. RGL. WPIII, 1912:312; Pismo gubernatora lubelskiego do warszawskiego generał-gubernatora z 10. XII. 1912 r.
3. Tamże; korespondencja w sprawie ewakuacji więzienia na wypadek wojny.
4. APL. RGL. WPIII, 1914:276; O wywózce aresztantów i mienia więziennego w głąb Rosji z powodu wojny.
5. Tamże.
6. Tamże.
7. Tamże.
8. Tamże.
9. Z przeszłości..., s. 260.
10. APL. RGL. WPIII, 1915:46; O rozchodach gospodarczych więzienia lubelskiego w 1915 r.