wielu jego uczestników wyraziło chęć dalszego uczestnictwa w terapii, ale tym razem już „twarzą w twarz”.
Prawdopodobnie kontakt e-mailowy będzie coraz powszechniej stosowany w klinicznej praktyce, a terapia e-mailowa znajdzie wkrótce swoje miejsce pośród innych interwencji terapeutycznych, włączających kontakty „twarzą w twarz”, kontakt pisemny i telefoniczny (Robinson, Serfaty, 2003).
Należy dodać, że poza terapią e-mailową bardzo ważne są powszechne dzisiaj porady udzielane osobom z zaburzeniami jedzenia za pomocą e-maili. Zaobserwowano, że po poradę za pośrednictwem Internetu zgłaszają się głównie osoby chore (zazwyczaj są to kobiety), a w następnej kolejności: ich przyjaciele, matki i ojcowie, wreszcie lekarze.
Pytania najczęściej dotyczą informacji o zaburzeniach jedzenia oraz porad dotyczących tych chorób, a zwłaszcza zachowań je cechujących oraz informacji na temat ośrodków zajmujących się leczeniem zaburzeń jedzenia i grup samopomocy czy organizacji pomagających osobom z tymi zaburzeniami. Bardzo często pojawiają się pytania o granicę między zachowaniem „normalnym” i „zaburzonym”, które wskazują na to, że granica ta jest dla wielu osób niejasna, a jednocześnie jej sprecyzowanie jest dla nich bardzo ważne.
Ponadto zazwyczaj e-maile skierowane do centrum konsultacyjnego stanowią pierwszy krok chorych osób uczyniony w kierunku uzyskania pomocy, a osoby te twierdzą, że nikomu nie zaufałyby na tyle, aby osobiście powierzyć tak intymne sprawy, jak ich problemy psychiczne.
Odpowiedzi powinny być formułowane bardzo ostrożnie, aby nieopatrznie nie zniechęcić osoby do ewentualnej terapii w przyszłości.