wrażliwej tkanki kulturowej. Miały one różny stopień realności. Były takie, które wyrażały się w obiektywnych zdarzeniach, prowadziły do rzeczywistej zmiany sytuacji grup czy zbiorowości i podważenia ich tożsamości kulturowej. Po pierwsze, występował coraz powszechniej kontakt kulturowy, zderzenie czy konflikt odmiennych kultur, o różnej skali ostrości - od kolonializmu, polityki wynaradawiania, przez działalność misyjną, „westernizację" czy „macdonaldyzację”, do pluralizmu kulturowego i przemieszania kultur. Po drugie, zbiorowości ludzkie poddawały się wpływowi obcej kultury przez przemieszczenie się w orbitę jej oddziaływ ań - migracje, uchodźstwo polityczne. Po trzecie, pojawiały się zmiany w systemie ekonomicznym czy politycznym, wymuszające dostosowanie reguł kulturowych i nadanie im adekwatności wr nowych warunkach, przez zmianę reguł zakorzenionych w tradycji. Dobrym przykładem jest tu transformacja prorynkowa i prodemokratyczna w Europie Wschodniej po upadku systemu komunistycznego.
Obok zmian realnych takich trzech typów, występowały również w XX wieku zmiany percepcji, interpretacji zdarzeń czy praktyk realnych, obecnych czy dawnych. Dokonywały się na przykład rewizje pewnych tradycji (np. rewolucji francuskiej, odkrycia Ameryki przez Kolumba, wojny secesyjnej w USA), pisano na nowo historię (np. Związku Radzieckiego na polecenie Gorbaczo-wra), obalano heroiczne mity, pojawiały się nowe idee - np. praw człowieka, feminizmu, pluralizmu, politycznej poprawności, nakazujące widzieć po nowemu dawrne czy nowe fakty, przypominane były fakty dawno zapomniane, ulegały aktualizacji tradycje etniczne czy religijne uśpione przez pokolenia (np. na Bałkanach w republikach poradźieckich, w Czeczenii).
Wreszcie występowały i zmiany czysto wirtualne, tylko wyobrażone, pozbawione jakiejkolwiek realności i oparte na plotce, mitach, pogłoskach przesądach, stereotypach. I one też w-ywoływały efekty traumatyczne. Różnica bowiem między traumami realistycznymi, a nierealistycznymi jest w świede ludzkim mało istotna. Ich dotkliwość, a także motywacyjny wpływ na ludzkie działania mogą być podobne. Stosuje się tu doskonale słynny teoremat Williama I. Thomasa: „Jeśli ludzie uważają pewne fakty za realne, to są one realne w swoich następstwach".