przeprowadzano eksperyment. Bardzo ważne jest aby zmierzyć wilgotność próbki, co zostało ziobione przez naukowców. Przebieg wygrzewania został także opisany, wyszczególniono temperaturę oraz czas wygrzewania. Podano końcową zawartość wody w próbkach oraz metodę jaką zostało to zbadane (metoda tennograwimetryczna) Niezostala sprecyzowana ilość wykonanych próbek, ale można się domyśleć iż było ich sześć (dwa warianty hydratyzowane i niehydratyzowany, każdy po trzy stosunki molowe x =0,07; 0,10, 0,14)
W dalszej części pracy naukowcy opisali otrzymane wyniki, zrobili to precyzyjnie wyjaśniając wszystko, jednak na wykresach przewodnictwa od częstotliwości można by się doszukać błędów- za mały przedział częstotliwości, nie pokazujący meclianizmu oddziaływań dielektrycznych Autorzy artykułu powinni rozważyć możliwość dorobienia kilku punktów pomiarowych. Także wykresy przewodności od logarytmu częstotliwości zostały przedstawione tylko dla próbek o stosunku molowym x=0,10, z artykułu nie dowiadujemy się jakie wyniki uzyskano dla pozostałych czterech próbek.
Następnie badacze odnosili się do prawa Jouscher'a i na podstawie analizy najmniejszych kwadratów przypisali do punktów pomiarowych odpowiednie modele, w przypadku próbek mepoddanych procesowi wygrzewania zastosowany został model Arrlianiusa, zaś dla próbek pozbawionych wody model VTF. Oba modele zostały scliarakteryzowane rówuianiami,
Obliczono wartości energii aktywacji oraz pseudo energii aktywacji na podstawie podanych wzorów. Następnie zajęto się badaniem zależności logarytmu przewrodności od odwrotności temperatury oraz analizą parametru n dla różnych izoterm. Wszystkie parametry cechowały się małym błędem pomiarowym. Jak wykazano wcześniej wynika z tego, że jon przeskakujący w konsekwencji relaksacji, przyczyma się do wzrostu ogólnej przewodności badanych materiałów.
We wnioskach autorzy potwierdzają istnienie podwójnego mechanizmu występującego w tego typu próbkach. A także zauważają, iż temperatura nie ma wpływu na mechanizm przewodzenia.
Artykuł jest napisany łatwym i zrozumiałym językiem, oprócz kilku błędów w zakresach pomiarów oraz przy sporządzaniu wykresów nie znalazłam rażących błędów. Cel badań został jasno sprecyzowany. Wyniki przedstawione są przejrzyście, zaś końcowe wnioski są napisane zwięźle i na temat.