4 Wstęp.
na obczyźnie, za oceanem, można też pracować dla Polski, prawda?
Słyszałem, że wybiera się do Angoli wielu kolonistów z Polski. Chciałbym wybudować w Pobito wielki piękny pałac, gdzie przybywający koloniści mogliby znaleźć chwilowy przytułek, opiekę i radę. Mam przed sobą jeszcze sporo lat nauki, lecz uczyć się będę zawsze z myślą o dalekiej Angoli. Niech mi Pan poradzi, w jakim kierunku mam się kształcić, czego się uczyć, by nauki te znalazły najlepsze zastosowanie w Afryce”? i t. p.
Na wszystkie te listy odpowiem w kilku tylko słowach. Wykształcenie jest konieczne, by móc owocnie pracować w kraju, czy też na obczyźnie dla dobra Polski i dla siebie samego.
W jakim kierunku się kształcić? Przypuszczam, że zawsze w kierunku, do którego się ma największe zamiłowanie. Każda specjalność znajdzie zastosowanie w afrykańskich kolonjach, lecz jest jedna, zawsze pewna i niezawodna, która nie może nie znaleźć pola do działania, zarówno w kulturalnych już francuskich, angielskich i belgijskich kolonjach, jak i w najbardziej pierwotnych i dzikich zakątkach świata. Specjalność ta — to handel. I w tym właśnie kierunku radzę kształcić się wszystkim, którzy będą mieli wątpliwości przy wyborze fachu.
Nadzwyczaj ważną też kwestją jest znajomość języków obcych. Powinni o tern pamiętać wszyscy, którzy mają zamiar w przyszłości zamie. zkać i pracować w kolonjach. Zupełnie nieodzowna jest dokładna znajomość przynajmniej dwóch języków obcych: angielskiego i francuskiego. Lecz bardzo po-