2165574640

2165574640



JERZY BRZEZIŃSKI


towa stawić czoła nowym problemom powstałym, podobnie jak na poprzednim etapie rozwoju, wskutek napięć między tym, co „wewnętrzne” (ale w jakimś sensie „gorsze” ze społecznego, normatywnego punktu widzenia) i tym, co „zewnętrzne” (normujące i przygotowujące jednostkę do nowych zadań). Można tedy, dla każdego etapu rozwoju wskazać charakterystyczne wymagania społeczne i adekwatne do nich kompetencje, które pozwolą jednostce zredukować powstałe na początku etapu napięcia między „wewnętrznym” i „zewnętrznym” i pozytywnie przejść do etapu następnego.

Niedojrzałą formą rozwiązania kryzysu rozwojowego jest, z jednej strony, przyjęcie nacisków zewnętrznych jako w pełni obowiązujących, niezależnie od własnego zdania w tej sprawie (postawa „neoficka”), a z drugiej, trwanie przy własnych poglądach, przekonaniach, kompetencjach jako „jedynie słusznych” i odrzucanie wyzwań, jakie stawia otoczenie. W obu tych przypadkach jednostka nie dokonuje reintegracji swego doświadczenia na nowym - wyższym - poziomie, bowiem nie łączy nowego doświadczenia ze starym, ukształtowanym we wcześniejszych fazach rozwojowych, a jedynie tworzy „nową wyspę kompetencji”, a raczej należałoby powiedzieć - niekompetencji (mówiąc językiem J. S. Brunera1 - tworzy nową „kolekcję informacji”) bądź udoskonala już posiadane kompetencje.

STADIA I FAZY ROZWOJU NAUKOWEGO BADACZA

Taki, jak Eriksona, sposób patrzenia na rozwój psychiczny jednostki można, per amlogiam, odnieść do rozwoju naukowego badacza który, zgodnie z założeniem, iż rozwój człowieka trwa przez całe życie, przechodzi przez charakterystyczne dla niego etapy rozwojowe. Także i w tym specyficznym przypadku można wskazać na charakterystyczne wymagania „społeczeństwa nauki”, którym musi sprostać, poprzez opanowanie określonych kompetencji, ciągle rozwijający się badacz. Można też, wskazać na twórcze, rozwojowo nośne, sposoby rozwiązywania kryzysów rozwojowych - w tym przypadku odnoszące się do rozwoju tożsamości naukowej badacza - które tak znaczącą rolę odgrywają w koncepcji E. H. Eriksona.

Napięcia, które muszą być rozwiązane przez kandydata na badacza czy przez badacza, aby mógł, w swoim rozwoju, przejść na wyższy, bardziej dojrzały poziom rozwoju związane są, jak sądzę, z:

- kryteriami inicjacji naukowej wymagań opracowanymi przez społeczność uczonych, stawianych osobom ubiegającym się o członkostwo tego „elitarnego klubu”. Inaczej mówiąc, idzie o trafne rozpoznanie przez jednostkę kryteriów, których spełnienie przez kandydata jest wymagane, aby mógł on partycypować w życiu społeczności badaczy. Przypomina to, rzecz jasna, procedurę wchodzenia


1

Por. J. S. Brunne, Proces kształcenia. PIW, Warszawa, 1978.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Edukacja87 i — podobnie jak na poprzednich etapach kształcenia — proponujemy problemowy układ
CCF20090625068 122    Wzniosłość jako nierozwiązany problem moderny podobnie jak pię
Problem czasu dotyka badacza na każdym etapie kariery i warto nieco przybliżyć go w toczącej się dys
Kukułka9 VI. Zasady i normy stosunków międzynarodowych powstawać na tym etapie rozwoju procesów int
132 Jerzy Brzeziński, Mariusz Urbański problemu intymności w związkach i statusu singli we współczes
JERZY BRZEZIŃSKI cznych danej dyscypliny naukowej. Nie bez znaczenia dla pozytywnego rozwiązania pro
94 JERZY SMULSKI biografii tej samej postaci. Chronologia powstawania tych utworów odpowiada przy ty
JERZY BRZEZIŃSKI1, MARIUSZ URBAŃSKI2 Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu / Instytut
122 Jerzy Brzeziński, Mariusz Urbański u prof. A. Lewickiego z pracy Świadomość rozpatrywana jako sy
124 Jerzy Brzeziński, Mariusz Urbański Gdy piszemy o osobach, które przed laty były związane z naszy
126 Jerzy Brzeziński, Mariusz Urbański psychologią kliniczną, psychologią sportu osób

więcej podobnych podstron