Al-Anon Family Group Headquarters (Kanada), Inc. ma wirtualne biuro z adresem OTTAWA, Ontario, Canada. To biuro jest zrzeszone ale nie ma pracowników. Usługi są zapewniane przez WSO.
Rada Powierników składa się z 18 wolontariuszy z USA i Kanady oraz jednego powiernika, który jest Dyrektorem Wykonawczym. Przewodniczący Komitetu Wykonawczego zasiada w Radzie Powierników z prawem głosu ale bez prawa do głosowania.
W Komitecie Wykonawczym jest 7 osób, w tym: Przewodniczący Rady Powierników, Skarbnik, Przewodniczący komitetu Finansowego, Przewodniczący Komitetu Taktyki, oraz Dyrektor Wykonawczy. Przewodniczący Rady Powierników nie głosuje.
W związku z trudnościami typu brak wiedzy, nieścisłe określenia, trudności w określaniu i odróżnianiu tego ,co tradycyjne od tego, co prawne oraz nieprecyzyjnością definicji słowa „członek" lub trudności ustalenia kworum do głosowania dobrze jest przedstawić opracowane artykuły zrzeszania się prawnikowi lub adwokatowi należącemu do Al-Anon lub Dyrektorowi Wykonawczemu WSO dla tradycyjnej aprobaty.
Mówca duchowy - Paula B. Nowa Zelandia
Paula przyszła do Al-Anon, aby pozbyć się męża i jego zachowań nie dających się skontrolować. Było to w 1983 roku. Powoli zdała sobie sprawę, że Al-Anon dotyczy nie jej męża lecz jej własnej choroby i że ma podjąć odpowiedzialność za siebie i swoich 3 dzieci a nie odpowiedzialność za męża.
Paula doświadczyła alkoholizmu swojego ojca w domu rodzinnym i intensywnego uczucia, że nie jest dość dobra, a także doznała zaburzeń snu i jedzenia. Mąż Pauli, też alkoholik udał się po pomoc do AA., a Paula wkrótce odkryła duchową moc 12 Stopni.
Sponsor Pauli był w służbach i ona też tam trafiła podejmując służby od poziomu grupy do poziomu okręgu. Jako prowadząca mityng ufała bardzo Sile Wyższej i cieszyła się, że ma taką wspaniałą rodzinę Al-Anon.
Potem podjęła służby w Radzie Powierników Nowej Zelandii a wreszcie została Delegatem na Mityng Międzynarodowy. W międzyczasie poświęcała sporo czasu swoim dzieciom i wnukom. W ostatnim roku jej mąż nie uczestniczył w wydarzeniach rodzinnych a potem przeniósł się do innej sypialni. Mimo rozmów z córką, służby i pracy czuła się zrozpaczona i znów pracował na 12 Stopniach.
W kolejnym roku postanowiła opuścić męża tak na razie. Mąż chciał sprzedać dom, bo uważał, że ich relacje są skończone. Gdy nie zgodziła się na to, przecinał kable, nie chciał płacić rachunków. Potem prosiła go, by wyjechał na Boże Narodzenie. Znowu mąż postanowił sprzedawać ich dom. Znów pracowała na 12 Stopniach.