Niewiele się zmienia - tak brzmi podstawowy wniosek z przeprowadzonego przez nas badania. Taka sytuacja w naszej ocenie jest niekorzystna dla polskich przedsiębiorstw co najmniej z kilku powodów.
Po pierwsze dlatego, że zgodnie z popularną zasadą - brak rozwoju to w rzeczywistości krok wstecz.
Po drugie, biorąc pod uwagę fakt, że w minionym roku zdarzyło się wiele przypadków dobitnie pokazujących słabości systemów zarządzania ryzykiem i kontroli wewnętrznej oczekiwaliśmy, iż spółki będą podejmować działania doskonalące właśnie w tych obszarach.
Wreszcie po trzecie, biorąc pod uwagę fakt, że analiza spółek giełdowych pozwala wskazać na liczne słabości a z założenia należałoby się spodziewać ich lepszego zorganizowania i większej wiarygodności, to niestety możemy zakładać, że jakość informacji na temat systemów kontroli wewnętrznej i zarządzania ryzykiem w ogóle polskich spółek jest niezadowalająca. Co generuje istotne ryzyko zarówno dla zarządzających, jak i inwestorów.
1 Spółki wciąż koncentrują się na procesie przygotowania sprawozdania finansowego, w większości przypadków nie uwzględniając ryzyka związanego z prowadzeniem ksiąg rachunkowych oraz procesów finansowo-księgowych stanowiących podstawę jego przygotowania.
2 Nadal niewiele spółek opiera swoje systemy kontroli i zarządzania ryzykiem na konkretnych narzędziach
i mechanizmach identyfikowania i szacowania ryzyka oraz solidnym środowisku kontroli (żadna ze spółek nie podkreśliła znaczenia kwestii etycznych).
3 Spółki skupiają się na kontrolach ogólnych i następczych (wykrywających), przywiązując mniejszą wagę do kontroli funkcjonalnej i działań zapobiegawczych.
4 Systemy kontroli i zarządzania ryzykiem nadal nie są systematycznie monitorowane, a wniosek na temat ich efektywności wynika często tylko z tego, że sprawozdanie finansowe zbadane przez biegłego rewidenta nie zawiera istotnych błędów i nieprawidłowości.
5 Wciąż nie ma jasności, co do faktycznej roli biegłego rewidenta w ocenie systemu kontroli i zarządzania ryzykiem.
6 Ustawowe zwiększenie odpowiedzialności Rady Nadzorczej za sprawozdanie finansowe spółki nie spowodowało zmian w obszarze nadzoru nad systemem kontroli wewnętrznej.
Być może zmieni to nowa ustawa o biegłych rewidentach
i ich samorządzie nakładająca obowiązek powoływania Komitetów Audytu (niedocenianych do tej pory przez spółki).