Tradycja i nowoczesność 209
oraz środowiskowe i rola przywódcza starszyzny powodują, że chociaż młodzi Romowie aktywują pewne zmiany w zachowaniach tradycyjnych, to te zmiany są dość, powiedziałabym, nieśmiałe, a oni sami, mając już własne dzieci, stają się strażnikami tradycyjnych obyczajów. Istotną przyczyną takiego stanu rzeczy jest wciąż wszechobecny dystans pomiędzy Romami a Polakami. W latach siedemdziesiątych XX wieku badania na ten temat podjął Mróz. Stwierdził on, że podstawę wyobrażeń obu grup o sobie nawzajem stanowiły skrajnie odmienne wzory zachowania i obyczajowości, filozofia, kategorie wartości wynikające z odmiennych sposobów egzystencji i różnice rasowo-antropologiczne. Ponadto sytuacja, w jakiej dochodziło do realizacji kontaktów Polaków i Cyganów, oraz wyżej wymienione czynniki doprowadziły do tego, że sposób widzenia tych dwóch grup nawzajem nabrał charakteru pewnika1. Codzienność pokazuje, że muzyka i taniec, obecny „towar eksportowy”, to za mało, aby ów dystans zmniejszyć. Trudno bowiem zmienić wielowiekowe uprzedzenia, konflikty, niechęci czy stereotypy. Na to potrzeba czasu, jednocześnie trudno zrezygnować z własnych tradycji i korzeni. Jednostki wyalienowane z grup romskich z powodu np. małżeństwa mieszanego, są w konflikcie z samym sobą, a to z tej przyczyny, że dla Romów już nie są prawdziwymi Romami, dla Polaków wciąż nie są Polakami. Tacy Romowie są wyłączeni, a ich miejscem w systemie społecznym jest granica pomiędzy dwiema różnymi grupami etnicznymi. Respondenci będący w małżeństwach mieszanych wskazują na utrudnione kontakty ze swoimi rodzinami i rodzinami współmałżonków. Ale już np. męski potomek takiego małżeństwa ma większe możliwości kontaktów z dziadkami Romami i bywa nawet zapraszany na większe uroczystości rodzinne (np. wesela). Zostaje jednak zburzone poczucie tożsamości z dotychczasowymi grupami odniesienia. Zdaniem P. L. Bergera tożsamość jest nadawana społecznie i musi być ona społecznie potwierdzana. Nikt nie może zachować określonej tożsamości sam przez się, a to dlatego, że musi ją stałe i najlepiej cyklicznie potwierdzać2 3. W przypadku Romów oznacza to, że utrata kontaktu z rodziną (społecznością w ogóle) lub oficjalne wydalenie ze społeczności romskiej jest przyczyną stopniowej zmiany tożsamości osobistej. Skutkiem tych zmian może być identyfikowanie się wyalienowanej jednostki z otoczeniem nieromskim. Małżeństwo z Polką czy Polakiem wzmacnia ten proces i znacznie go przyspiesza.
Należy się jeszcze zastanowić, w jaki sposób rodzina wyznacza postępowanie i zachowania swoich członków. Wiemy już, że jednostka przynależy do wielu różnych grup i zbiorowości. Stąd jej zachowanie jest wyznaczane przez wiele grup o różnej strukturze, a każda z nich może stanowić dla jednostki grupę odniesienia w konkretnych sytuacjach'. Grupami odniesienia stają się więc dla poszczególnych jednostek te grupy, które są dla nich najważniejsze. W sytuacjach konfliktowych powołują się na wzory zachowania i wartości przez nie postulowane. Dla Roma grupą odniesienia jest rodzina. Jej wartości są dla niego najważniejsze i stano-
L. Mróz, Świadomościowe..., s. 159.
R L. Berger, Zaproszenie do socjologii, Warszawa 1999, s. 97.
J. Szczepański, op. cit., s. 339.