Organizacja życia społecznego 51
...dziecko było przez całe życie w bieli, żeby nie miała narzeczonego aż do ślubu...(...) Posłuszna dla rodziców i posłuszna dla rodziny i w ogóle ktoś powie słowo żeby nie utyskiwała, żeby nie była opryskliwa (...) Tam gdzie rozmawiają chłopcy — nie dochodzić, żeby mając 15 17 lat czy 18 lat, a jeszcze nie jest mężatką, żeby nie rozmawiała z chłopakami (...) żeby tam umiała robić koło siebie, żeby rodzice byli zadowoleni jak wyjdzie za mąż... (Les. 5)
Już od dziesiątego roku życia dziewczynka powinna chodzić właściwie ubrana, tzn. w długą spódnicę i halkę. Jeżeli siada obok mężczyzny, musi je tak podtrzymywać, żeby go nie dotknęły. Dziewczyna nie może siadać na stole kiedy siedzą przy nim mężczyźni, przechodzić przez sztućce, gdy upadły (Les.l). Respondentki zgodnie twierdziły, że kobieta zawsze jest „brudniejsza” od mężczyzny i dlatego musi uważać jak chodzi, jak się porusza, żeby nie „pobrudzić” współdomowników, czyli nie skalać ich. Dziewczyna nie powinna wieczorami sama wychodzić z domu, nawet za zgodą rodziców, ponieważ takie zachowanie może zostać uznane przez innych Romów z grupy rodowej lub z poza niej za nieprzyzwoite. Nie powinna odwiedzać samotnie lub w towarzystwie innych dziewcząt klubów nocnych. Są to zakazy obowiązujące w całej Polska Roma. Respondent z Tomaszowa Mazowieckiego wymienił ponadto zakaz chodzenia w spodniach i w spódnicach z rozcięciami oraz zakaz rozmówi zabaw z chłopcami (War.l). Wychowanie dziewczynki powoduje więc kumulację emocji i reakcji w niej samej, a w szerszym wymiarze w rodzinie i społeczności. Na niej spoczywa obowiązek trwania w tradycji i przekazywania jej potem bezpośrednio potomstwu. Dziewczyna musi pozostać dziewicą, aż do pełnoprawnego małżeństwa, po ślubie powinna pozostać wierna swojemu mężowi
Wychowanie dziewczynki polega na wpojeniu jej zasad skromności i okazywania starszym szacunku. Na zdjęciu Grecja. Fot. Archiwum Stowarzyszenia Romów w Polsce (Oświęcim)