152 Rozwody
Przez ten czas osamotnienie może dotyczyć również życia społecznego jednostki w grupie (rodzinie, rodzie). I jest to sytuacja powszechna. Potwierdzają to wypowiedzi Pachowiaków, Jaglanów, Warmijaków, Lesiaków i Berników.
On się ożeni po raz pierwszy: on — kawaler, ona — panna. On ją na przykład zostawił i ożenił się ponownie, to (...) nawet do stołu nie usiądzie (...) nawet żadnego kieliszka wódki się nie napije... (War. 1)
Ponowne związki mężczyzny lub kobiety nigdy nie są w pełni akceptowane. Kobieta posiadająca kolejnego męża, generalnie rzecz biorąc, w mniemaniu społeczności posiada ich już kilku. Opinia o kobiecie nie potrafiącej utrzymać pierwszego małżeństwa nigdy nie jest równa opinii o kobiecie stale związanej tylko z jednym mężczyzną. Dowolność zawierania przez osoby rozwiedzione kolejnych związków ograniczona jest jeszcze w inny sposób. Otóż najprawdopodobniej (w sytuacji modelowej) konieczna jest równowaga pozycji społecznych obu stron nowego związku, tzn. muszą to być osoby o podobnym statusie. Ale i w tym przypadku pozycja mężczyzny jest dogodniejsza. Np. u Pachowiaków rozwodnik może związać się z panną, ale rozwódka nie może poślubić kawalera. Dla kawalera poślubienie kobiety, która już do kogoś należała, jest wielką hańbą, co skutkuje ośmieszeniem i kąśliwymi uwagami (Pach.l). W sytuacji idealnej rozwodnik może się związać tylko z rozwódką i na odwrót. Jednak bywa inaczej, np. u Pachowiaków, bo związek rozwodnika z panną jest po pewnym czasie przez społeczność w pełni zaakceptowany.
Przypomnę, że społeczność pomimo rozstania się współmałżonków nadal traktuje ich jak małżeństwo — on jest żonaty, a ona jest mężatką. Dopiero ponowny związek wymusza rozwód i dopiero wtedy można mówić o rozwodniku i rozwódce, bo któreś z nich związało się z innym partnerem.