Małżeństwa mieszane 159
romskiej przyniosłoby w krótkim czasie rozpad tradycji i obyczajowości romskiej. Zakaz takich związków ma więc stanowić ochronę własnych (romskich) wartości. Respondentka uznała wyjątkowość sytuacji, kiedy takie małżeństwa mają szansę na przetrwanie. Większość z nich rozpada się jednak po krótkim czasie.
Innym typem małżeństwa (związku) mieszanego jest małżeństwo pomiędzy grupami pokrewnymi, tzn. pomiędzy różnymi grupami romskimi. Nie zawsze są to związki akceptowane, jednak rodzinom młodych łatwiej jest się z nimi pogodzić. Niemalże zupełnie nie akceptuje się związków z Romami karpackimi zamieszkującymi wsie i miasteczka Podkarpacia. Stanowią oni ponoć najgorszą „kastę” rom-ską (cygańską). Zatem chodzi tu nie tylko o powszechną wśród Polska Roma opinię, że Romowie karpaccy są „nieczyści” i nie zachowują zasad romanipen, lecz również o różnicę statusu. Romowie karpaccy są po prostu gorsi.
Oni kiedyś kotki, pieski jedli. U nas on nie ma prawa wejść i nawet o szklankę wody poprosić. Odrzuceni są całkowicie z dziada, pradziada. Oni tam w tych górach kamienie tłukli. Kto pracował tak ciężko u Romów to niebyl Romem. Rom musi fruwać (...). Nie zaliczamy ich do Romów w ogóle. (Pach. 1)
Z tych powodów małżeństwo pomiędzy Polska Roma a Romami z Podkarpacia z punktu widzenia tych pierwszych jest całkowicie nierealne.
Równie niechętnie podchodzi się do związków z Romami niemieckimi. Powodem nie jest tu „nieczystość” grupy, ale odmienna obyczajowość i — co ciekawe — odmienne charaktery. Jednakże czasem dopuszcza się do takich związków. Rodzice dziewcząt z Polska Roma ryzykują wtedy utratę swobody przez ich córki, kobiety bowiem w małżeństwach Romów niemieckich są całkowicie podporządkowane swoim mężom, np. nie mogą same podróżować. Zdaniem respondentów, znane są przypadki małżeństwa dziewczyny z Polska Roma z niemieckim Romem, natomiast nigdy nie doszło do tego, aby kobieta z niemieckich Romów wyszła za mąż za mężczyznę z Polska Roma.