To szerokie pole badań jest na różne sposoby zagospodarowywane przez badaczy zjawisk politycznych. Zależy to wprost od dwóch czynników. Pierwszym jest badany aspekt polityki, poglądy na jego związki i rolę wśród pozostałych aspektów życia politycznego, oraz, co może najważniejsze, sposób wiązania samej polityki jako sfery życia społecznego z pozostałymi dziedzinami, a więc gospodarką, kulturą duchową, ekosystemem, religią czy światem mediów. Drugi czynnik ma naturę epistemologiczną. Wiąże się ze sposobami rozwiązywania problemów badawczych, przede wszystkim z tym jaką wizję człowieka i społeczeństwa przyjmuje badacz. Dalej, badacz ma też pewną swobodę wyboru metodologii badania, w tym przede wszystkim ideału nauki, kryteriów prawdziwości, preferowanych metod, procedur i technik badawczych. Problemy metodologii badania dają się z grubsza sprowadzić do niżej wskazanych.
1) Problem łączenia wiedzy gromadzonej przez przedstawicieli różnych subdyscyplin politologicznych oraz pozostałych nauk społecznych, by wszechstronnie wyjaśniać politykę (problem Wallersteina-Węsierskiego).
2) Problem spójnego połączenia w procesie badawczym zewnętrznych warunków działania z podmiotowością ludzi. Chodzi o to, by pokazać, jak wybór konkretnej alternatywy działania jednostki zależy od uruchomionej przez podmiot wiedzy o tych warunkach oraz wyznawanych systemów wartości. Sądzi się obecnie, że struktury (przyrodnicze, gospodarcze, tradycje utrwalone w ładzie instytucjonalnym) nie determinują ludzkiego działania, tylko je ograniczają bądź ułatwiają. Nauki społeczne badają zdolne do refleksji podmioty, które same interpretują i zmieniają zastane struktury materialne i ideacyjne (M. Archer, P. Sztompka, w politologii M. Karwat, B. Krauz-Mozer, F. Pierzchalski). Podstawowym motorem zmiany jest moc podmiotowa jednostek ludzkich i zbiorowości.
3) Problem całości-systemu, którego częścią jest badane zjawisko. Chodzi o wybór systemów względnie izolowanych, zawierających wszystkie konieczne i wystarczające warunki potrzebne do zrozumienia interesujących badacza zjawisk. Czasami wystarczy ograniczyć uwagę do wybranej podstruktury życia społecznego,