Dlatego też w moim rozumieniu takoż kryterium „swoistego tempa “ rozwoju nie może być dla danej literatury, tu: serbołużyckiej, kryterium dyskwalifikującym. (Abstrahuję przy tym od okoliczności, iż każda przecież literatura „narodowa “ ma swoiste - właściwe tylko i wyłącznie dla niej - tempo rozwojowe). Porównywanie szybkości rozwoju dwu i więcej odrębnych literatur może być oczywiście postępowaniem interesującym oraz przynieść nieoczekiwane (bądź oczekiwane) rezultaty. Moim zdaniem postępowanie takie częściej jednak służyć będzie celom dyskredytacji jednej z nich (tak zresztą czyniło przez pewien czas literaturoznawstwo germanistyczne wobec literatur słowiańskich), niźli ich cech pozytywnych uwydatnieniu. Charakterystyczny dla literatury serbołużyckiej staje się synkretyzm epok literackich resp. „stilskih formacija“ w terminologii Aleksandara Flakera, którego jednak nie są pozbawione także inne „mniejsze" literatury słowiańskie (głównie macedońska). Niestety, synkretyzm ten (czy też wspominana przez krakowskiego slawistę „teoria przyspieszenia rozwoju literatur zapóźnionych", str. 9) widoczny jest w literaturze serbołużyckiej jeszcze w części omawianego przez Kornhausera okresu, kończy się zaś ostatecznie po roku 1945. Zakładając jednak, że wiek XX był nader krótki (w ocenie wielu historyków i filozofów zawiera się w przedziale lat 1914-1989) widzimy, że literatura macedońska bierze udział tylko w niewielkiej jego części. Trudno też mówić w jej przypadku w ogóle o porównywalnym tempie rozwojowym, bowiem literatura macedońska zaczyna się rozwijać w pełni dopiero po 1945 r., podczas gdy literatura serbołużycka - mimo wszystko - obecna jest przez cały okres wieku XX. Zapytajmy zatem po raz kolejny: dlaczego w polskich badaniach z zakresu literaturoznawstwa slawistycznego permanentnie zapominamy o literaturze serbołużyckiej?
*
Zasadniczy argument, z powodu którego izoluje Julian Kornhauser stulecie dwudzieste - jako podstawowy przedmiot swoich badań - z całości procesu rozwojowego literatur południowo- oraz zachodniosłowiańskich, zilustrować można najlepiej cytatem z początku jego pracy. Przytoczmy go w całości, jego rozmiar nie przekracza bowiem trzech zdań:
Począwszy od modernizmu rozwój tych literatur przebiegał zupełnie inaczej niż w poprzednich epokach. Z tego też względu dwudziesty wiek należy rozpatrywać jako jednorodny okres, rozpoczynający zupełnie nowy etap kształtowania się literatur słowiańskich. Charakteryzuje się on innym tempem procesu historycznoliterackiego (str.
14