tworzeniem okładki w Ameryce rozpętało się piekło.
Rob Alaniz: Ed Repka wykonał niesamowitą robotę na okładce do "United States of Anar-chy". Spodziewam się, że ten obraz pobudzi i spowoduje wiele spornych dyskusji. To bardzo mocny i aktualny obraz. Jedna z jego najlepszych dotychczasowych okładek. Moim skromnym zdaniem.
Brzmienie albumu jest bardzo oldschoolowe. Słuchając go mam wrażenie/ że powstał mniej więcej w połowie U 8o-tych.
Juan Garcia: Wiele pomysłów' na utwory i golowe już kawałki zostały napisane na początku łat 90-tych. Po prostu zawsze staramy się pisać jak najlepsze kompozycje. Jedynym naszym zamiarem było stworzenie świetnego albumu. Nasz styl thrash metalu ma bez wątpienia klasyczny charakter i myślę, że nasz producent Bill Metoyer wykonał znakomitą robotę, wyłapując jego brzmienie.
Rob Alaniz: Większość utworów napisaliśmy z Albertem w 1990 roku. Udowadnia to, że dobra kompozycja jest w stanie przetrwać wszystko.
Wiem/ że minął już szmat czasu/ ale może pamiętacie okoliczności powstania tych utworów?
Juan Garcia: Najważniejsze było to, że przed nagraniem mieliśmy okazję sprawdzić materiał na żywo. W czasie występów, celowo graliśmy nowe utwory, okazało się, że nowy materiał został dobrze przyjęty przez publiczność. To dało nam informację, że z nową muzyką zmierzamy w dobrym kierunku. Nie spieszyliśmy się nagrywając ten album, byliśmy bardzo skupieni na tym, co chcieliśmy osiągnąć. Rob Alaniz: Jak powiedziałem, większość z nich napisaliśmy z Albertem, zanim zespól się zreformował. Kawałek "Seed of Doubt" to jedna z nowszych kompozycji. Natomioast "War Dattce" jest połączeniem dwóch starszych utworów' z naszego poprzedniego zespołu Rise.
Nagraliście własną wersję "Planet Claire" zespołu The B52- Skąd ten pomysł?
Juan Garcia: Potrzebowaliśmy bonusowego utworu, a "Planet Claire" była piosenką, którą zawsze chcieliśmy przearanżować. Wydawało się, że będzie trudno zrobić z niej naszą wersję i dodać jej ciężaru. Bawiliśmy się dobrze z tą piosenką i myślę, że w końcu wyszła naprawdę dobrze.
Rob Alaniz: Kilku członków zespołu to od dawna fani The B52. Planowaliśmy nagrać to na nasz debiutancki album, ale to się wtedy nie wydarzyło. Cieszę się, że się doczekaliśmy. To bardzo wyjątkowra wersja, która okazała się lepsza niż się spodziewałem.
Czy na "United States Of Anarchy" są utwory/ które uważasz za lepsze od pozostałych?
Rob Alaniz: Muszę powiedzieć, że wszystkie na swój sposób są świetne. Wolę słuchać ich jako całość niż osobno. Ale wszystkie mogą istnieć samodzielnie.
Juan Garcia: "Napoleon Complex" to świetna kawałek do grania na żywo. Podobnie jak "Greenhouse" i "Blasphemy Dwinc". Jeśli chodzi o single promujące nowy album. W dniu 18 września 2020r. wydaliśmy singiel i teledysk do utworu "The Descending". Natomiast od 16 października 2020r. dostępny jest drugi singiel i teledysk do utworu "Word of Goit". Ukazał się tuż przed premierą naszej płyty 30 października 2020r.
Czy mimo sytuacji na święcie macie jakieś plany odnośnie koncertów?
Juan Garcia: W tej chwili nie mamy planów koncertowych, jednak planujemy jakąś transmisję na żywo, aby promować nasz nowy album. Więcej wiadomości na ten temat będzie, gdy ustalimy szczegóły. Planujemy stworzyć dobry zestaw' muzyki na żywo i dołączyć nowe utwory.
Rob Alaniz: Pak. Nie wytrzymując tej całej pandemii, jesteśmy w trakcie podpisywania umowy z europejską agencją koncertową, więc zdecydowanie planujemy wyjechać za granicę, gdy tylko nam na to sytuacja pozwoli. Nie możemy się doczekać!
Poza EvilDead gracie także w zespole Anger of Arts. Nie boicie się, że może to trochę kolidować?
Rob Alaniz: Ja i Albert gramy także w Anger As Art ze Stevem Gainesem. Dopóki możemy wszystko odpowiednio zaplanować, nie widzę powodu, dla którego nie moglibyśmy kontynuować obu formacji. Jednak EvilDead jest priorytetem.
Wyobraźcie sobie, że jesteście młodym, dopiero zaczynającym zespołem. Czy Wasza muzyka tworzona dzisiaj brzmiała by tak samo?
Juan Garcia: Myślę, że jedyną różnicą byłoby prawdopodobnie to, że każdy kawałek byłby znacznie szybszy! Trudno to sobie jednak wyobrazić. Nasze utwory miałyby prawdopodobnie rzadszą strukturę, ale czuję, że byłyby dobrze wykonane.
Rob Alaniz: Tak, nie sądzę, żeby nasze kawałki były napisane z taką pewnością bez naszego wieloletniego doświadczenia. Trudno powiedzieć, gdzie byśmy byli. gdybyśmy dopiero zaczynali.
Dzięki za rozmowę...
Juan Garcia: Dziękujemy za zainteresowanie EvilDead i koniecznie sprawdźcie nasz nowy album "United States of Anarchy". Na albumie jest wiele znaczących utworów', nad których stworzeniem ciężko pracowaliśmy ku chwfale fanów' metalu. Odwiedźcie nas na Facebooku
Rob Alaniz: Dziękujemy za wsparcie i mamy nadzieję, że nowy album przypadnie wam do gustu. Mam również nadzieję, że kiedyś zobaczę was wszystkich w trasie. Trzymajcie się zdrowo!
Bartek Kuczak