3147162866

3147162866




nłeż trzyma poziom. Fajne są też te lżejsze utwory, glamowy "Warrior" czy niemal popowy "Mission Mart" z przebojowym refrenem, ballada ze smyczkami ”Stay The Night" pewnie trafi z kolei do miłośników "Beth" czy innych, romantycznych pościelówek. Może to więc płyta i niezbyt oryginalna, ale słucha się jej dobrze, a o to przecież chodzi, więc: (4).

Wojciech Chamryk

Styxx - Wilczy głód

2019    Seti-Kcłcared

Premiera płyty to dla każdego zespołu prawdziwe wydarzenie. Słuchacze też są zwykle z takiego stanu rzeczy zadowoleni, nawet jeśli chodzi o wykonawcę niezbyt znanego czy wręcz o podziemnym statusie. Bywa też jednak i tak, że wiąże się ona z czymś smutnym bądź tragicznym i takie właśnie okoliczności towarzyszyły wydaniu EP-ki "Wilczy głód" śląskiej formacji Styxx. To jej pierwsze wydawnictwo i naznaczone tragedią, bowiem w czasie sesji nagraniowej zmarł perkusista Paweł Niedziół-ka. Z planowanego albumu wyszła więc EP; złożona z pięciu utworów, do których Paweł zdążył nagrać partie bębnów'. Muzycznie to rasowy, tradycyjny heavy: inspirowany rzecz jasna latami 80., ale też surowo brzmiący, mimo wyrazistych melodii. Czasem mroczniejszy. na modłę Kata ("Mgła"), gdzie indziej bardziej dynamiczny, wręcz zawadiacki, tak jak w utworze tytułowym, z niskim, zadziornym śpiewem Rafała Kani i świetnymi solówkami. Ballada "Potępiony" też jest niczego sobie, a nagrany w ubiegłym roku, już w zmienionym składzie, nowy utwór HAvalon" również potwierdza, że warto czekać na album Styxx. No i finał, faktyczna "Minuta ciszy". Może i John Cage robił takie rzeczy już blisko 70 lat temu (słynna kompozycja "4’33”" bez jednego nawet dźwięku). ale tutaj chodzi o coś zupełnie innego, o symboliczne upamiętnienie zmarłego przyjaciela, tak więc trudno się nie wzruszyć. (4,5)

Wojciech Chamryk

The Black Noodle Project - Codę 1.0

2020    ProgressSt Production

The Black Noodle Project to kapela z Francji, która powstała w roku 2001. Jeżeli się nie pomyliłem w liczeniu to "Codę 2.0" to ich dwunasty wydany album. Niestety poprzednich nie słyszałem czego żałuję, przynajmniej po przesłuchaniu omawianego krążka. Niemniej ta sytuacja świadczy o tym, że nie jesteśmy w stanie dotrzeć do całej muzyki, która aktualnie pojawia się na rynku. Także ciągle mamy coś do odkrycia i w sumie jest to piękne. Na "Codę 2.0" znalazła się muzyka instrumentalna w konwencji rocka progresywnego i art rocka z pewnymi elementami rocka alternatywnego czy progresywnego metalu. Oparta jest na melancholijnych dźwiękach wymieszanych z elementami sentymentalnymi i lirycznymi. Kilku słowy, nuty malują głównie pastelowymi barwami dotykając wszelkich tonów i odcieni smutku oraz zadumy. Ma to też wiele wspólnego z obrazowością muzyki filmowej. Na pierwszym planie są głównie gitar)' akustyczne i rockowe to one budują tą niesamowitą aurę. Akompaniują im pianino i klawisze, a całość bazuje na rozsądnej sekcji rytmicznej. "Codę 2.0" to w zasadzie jedna kompozycja podzielona na siedem aktów i mimo, że to muzyka instrumentalna to niema chwili na nudę. Muzyka wciąga słuchacza od pierwszej nuty i trzyma go tak do ostatniego dźwięku płyty. Muzycy' wprowadzają też pewne głosowe urozmaicenia i tak w "Acte IIP mamy przemówienie Victora Hugo we współczesnej interpretacji, w "Acte VT mamy dziecięce gaworzenia, natomiast w ostatniej części "Acte Finał" normalny lityczny śpiew po francusku. Nie wiem ile razy słuchałem tego krążka ale jeszcze nie mam go dosyć. Mam nadzieję, że dla inni fani rocka progresywnego będą zauroczeni "Codę 2.0" tak jak ja. W każdym razie namawiam do zapoznania się z tym albumem. (5)

ww

The Georgia Thunderbolts - The Georgia Thunderbolts

2020 Mątew Rrcurdi

Tych pięciu młodych Amerykanów gra klasycznego rocka podszytego bluesem, typowego dla południa Stanów Zjednoczonych. Bez trudu można więc usłyszeć w ich utworach echa twórczości Lynyrd Sky-nyrd. The Allman Brothers Band czy ZZ Top z okresu pierwszych płyt. Co istotne The Georgia Thunderbolts grają nad wyraz stylowo - gdybym nie wiedział, że ten materiał ukazał się niedawno byłbym przekonany, iż to jakaś produkcja sprzed lat. Już w openerze "Looking For An Old FriciuP fajnie łączą Southern rocka z piękną melodią, a partia slide też jest niczego sobie. "So You Wanna Clumgc The World' nic jest gorszy, a mamy w nim aż dwie solówki, normalnie miód na uszy. "Letul A HaiuT to numer mocniejszy, bardziej surowy, niesiony basowym pulsem, ale refren też ma melodyjny, chóralny. "Spirit Of A Workin' Man" jest utrzymany w podobnej stylistyce, to wręcz heavy rock, ale w nim również nie brakuje bardziej przebojowych i delikatniejszych partii. No i na finał "Set Me Free", południowa, niespieszna ballada, znowu mająca w sobie coś z bluesa - aż szkoda, że to tylko pięć utworów, bo słucha się ich świetnie. Może chłopaki niebawem zaskoczą nas długogrającym materiałem? (4,5)

Wojciech Chamryk

The Neptune Power Federation -Gan You Dig Europę ioio

2020 Cmz Del Sur Musie

Na albumie "Memoirs Of A Rat Queen" ta australijska grupa połączyła w całkiem ciekawą całość wpływy klasycznego popu. bard rocka i metalu, tworząc zestaw urozmaiconych, autorskich kompozycji. Najnowsze wydawnictwo "Can You Dig Europę 2020" to rzecz okazjonalna, singlowy albumik w siedmiocalowym formacie, taka swoista rekompensata dla fanów' po odwołaniu, z oczywistych przyczyn. europejskiej trasy. Płytka pierwsza zawiera dwa covery Rain-bowr. "Kill The King" jest równie dynamiczny co oryginał, a Screa-ming Loz Sutch śpiewa ostro i drapieżnie, dobrze radząc sobie z partiami Ronniego Jamesa Dio. "'Lang Live Rock 'IV Roli" jest bardziej przebojowy i wyluzowany, stanowiąc swoistą przeciwwagę dla siarczystego openera. Druga 7" to już covery Queen. Przyznam, że miałem pewne obawy jak wokalistka The Neptune Power Fede-ration podejdzie do partii Fred-die’go Mercury’ego, ale okazało się, że zrobiła je po swojemu. W "Son And Daughter" śpiewa więc znacznie niżej, dynamiczny "Tie Your Mother Donn" również może się podobać, tym bardziej, że w obu utworach nie zabrakło leż wokalnych harmonii i ozdobników. Efekt to wydaw'nictw'0 w żadnym razie nie przełomowe, ale "Can You Dig Europę 2020" na pewno jest sporą ciekawostką dla fanów' starego, dobrego rocka w stylowym wykonaniu. (4)

Wojciech Chamryk

The Night Flight Orchestra -Aeromantic

2020 Nudcar BUtt

Soilwork już od lat zjada własny ogon, nagrywając coraz nudniejsze płyty. Co innego, poboczny początkowa, projekt Bjórna "Speed" Strida i Davida Anderssona, bo z każdą kolejną płytą The Night Flight Orchestra zdaje się zyskiwać na rozmachu i znaczeniu. Najwidoczniej łączenie nowoczesnego death metalu z melodią nie jest aż tak popularne, jak klasyczne dźwięki utrzymane w stylistyce lal

80.,    nawet jeśli wiemy doskonale, że oryginalności w tym za grosz. "Aeromantic" to już piąta płyta Szwedów, a ta nacja, jak pamiętamy. od wielu lat. miała i nadal ma, niesamowity dryg do melodii i tworzenia przebojów. Dlatego potencjalny przebój goni tu przebój -praktycznie każdy 2 tych utworów byłyby mocnym punktem stadionowych koncertów Foreigner, Toto czy Styx w latach 80., a to też o czymś świadczy. Zespół zaczyna jednak, dość przewrotnie, od najmocniejszego na płycie "Ser-rants OfThe Air", chociaż określenie "mocny" tyczy się tu rzecz jasna stylistyki hard/AOR, nie jakiegoś ekstremalnego łojenia, a i fantastyczna melodia też robi tu swoje. Równie chwytliwe są "Dirinyls", "Transmissions" czy "Sister Mercu-riaT, numery pasujące idealnie do radia ze starymi przebojami, ale też na swój sposób nowoczesne, w żadnym razie nie zalatujące naftaliną. Patetyczna ballada "Golden Swansdotvn" też jest niczego sobie, utwory takie jak ”If Tonight Is Our Only Chance" ucieszą miłośników popu lat 80., a i odniesień do bardziej progresywnych brzmień, typowych dla Yes z tamtego okresu, też nie brakuje, na przykład w "Dead Of Winter". Jeśli więc ktoś uważał, że dekada lat 80. odeszła w niebyt wraz z początkiem lat

90.,    to zawartość "Aeromantic" na pewno wyprowadzi go z błędu. (4,5)

Wojciech Chamryk

The Progressive Sou ls ColIecttve - Sonic Bnth

2020 Mrtahrilk-

The Progressive Souls Collective

206


HMP


RECENZJE




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Aktualności magistrów uzależnione są też od poziomu praktyki odbywanej w aptece. Uwzględniliśmy
014(2) 14V. Antagoniści receptora dla wazopresyny, czyli hormonu antydiuretycznego (ADH); leki te zw
Obraz (204) Ale dzieci o tym wszystkim nie wiedzą. Dlatego też te, idące w pochodzie krzyżowym w Bra
W tym ujęciu te wszystkie trzy poziomy określane są mianem rzeczywistości społecznej. Niektórzy bada
12 3. WSTĘP rozmiarach i dużym poziomie ogólności. Stąd też, w ostatnich latach można zaobserwować
Zdjęcie0540 Czyli zwierzęta z wyższego poziomu troficznego są zazwyczaj o wiele bardziej rzadki
Zdjęcie455 Rozpoznawanie ciaąży u kotek Oznaczanie poziomu relaksvirv ^ Można wvkorzvstać te same te
41 Prócz krawców i kuśnierzy, są też na miejscu inni rzemieślnicy i przemysłowcy (patrz przewodnik
img107 (16) łecznych, itp. - z mniej od nich doskonałą rzeczywistością. Liczne są też konflikty wewn
img212 (8) Testy nauczycielskie noszą nazwą testów sprawdzających, często są też nazywane sprawdzian
skanuj0010 (295) Typy zadań na poziomie rozszerzonym są takie same jak na poziomie podstawowym. Nagr
skanuj0024 (104) Dwlo sosjo treningowe tygodniowo? Po upływie sześciu lub ośmiu miesięcy treningu ma
skanuj0163 (11) o—o—o—o uczestnicy są skierowani w tę stronę 0—0 — o —o 0—0—0—0 O-o
skanuj0237 245 Emitentami wariantów są najczęściej banki inwestycyjne. Popularne są też warianty typ

więcej podobnych podstron