Lis ty Abetarda i Heloizy
pocieszysz dla umilenia rozłąki? Powiedz, raz jeszcze Cię proszę, albo nie -lepiej ja sarna Tobie odpowiem, co myślę: żądza to ciała, wiewaj, mój miły, nie przyjaźń, zew krwi płomienny - nie miłość żadna rzuciły Cię w moje objęcia. A kiedy przygasł i wytlał żar Twoich uczuć, na palenisku zostały popioły (s. 113, 114, 117)42.
Warto też zwrócić uwagę na pewne podobieństwo wyrzutów, jakie Gustaw czyni Maryli (że pociągnął ją majątek i pozycja przyszłego męża), z tym, co pisze na temat swojego stosunku do Abelarda Heloiza w pierwszym z listów:
Boga tu biorę za świadka, że gdyby nawet sarn cezar August, władca świata całego, raczył mnie uwieńczyć honorem swojej małżonki, światowe cesarstwo ścieląc pod nogi moje, zawsze z większą rozkoszą i dumą wolałabym siebie mianować Twą nałożnicą niż monarchinią. Cześć przecież i cnota nie zawsze chodzą w parze z dostatkiem i mocą. To drugie bowiem uśmiechem jest szczęścia, to pierwsze - dziełem zasługi.
Niewiasta, co sporzej swą rękę powiewa majętnemu niż ubogiemu, fortunę zaś męża przekłada nad niego samego - niewiasta taka, jak każdy przyzna, jest pospolitą krarnarką. Jeżeli nawet przeklęty głód złota doprowadzi czasem do związków małżeńskich, jarmarczna chyba zapłata niewieście się takiej należy, nie przyjaźń i wdzięczność (s. 114-115)43.
42 List pierwszy Heloizy do Abelarda, tłum. Leon Jachimowicz, w: R. Palacz, Abelard, Warszawa 1966. (...) tanto te maiore debito noveris obligatum ąuanto te amplius nup-tialisfedere sacramenti constat esse astrictum et eo te magis mihi obnoxium quo te sem-per, ut omnibuspatet, immoderato arnorecompleaa sum. (...) Nichil urnąuam (Deusscit) in te. nisi te requisivi: te pure, non tua concupiscens. Non matrimonii federa, non dotes aliquas expectavi, non denique meas voluptates aut voluntates, sed tuas, sicut ipse nosti, adimplere studui. Et si wcoris nomen sanctius ac validius videretw; dulcius mihi semper extitit arnice vocabulum aut, si non indigneris, concubine vet scorti (...). Dic unurn, si vales, cur post conversionern nostram, quam tu solus facere decrevisti, in tantarn tibi negligentiam atque oblmonem venerim ut nec colloąuio presentis reereer nec absentis epistoła consoler; dic, inquarn, si vales, aut ego quod sentio irnmo quod omnes suspican-tur dicam. Concupiscentia te mihi potius quam arnicitia sociavit, libidinis ardor potius quam amor. Ubi igitur quod desiderabas cessavit, ąuicąuid propter hoc exibebas panter evanuit. Źródło: http://www.hs-augsburg.de/~harsch/Chronologia/Lspostl2/Hel-oisa/hel_epil.html. Uważnego czytelnika można zapewnić, że ma do czynienia ze średniowieczną łaciną, nie zaś z błędami ko rektorskimi. Co do przytoczonego tłumaczenia -jego grandilokwencja nie odpowiada bynajmniej spokojnej retoryce Heloizy.
43 Deurn testem invoco, si me Augustus universo presidens mundo matrimonii honore dignaretut; totumque mihi orbem confirmaret in perpetuo possidendum, karius mihi et dignius videretur tua dici rneretrix quarn illius irnperatrix. Non enim quo quisque ditior sive potentioi; ideo et melior: fortunę illud est, hoc virtutis. Nec se minime venalern es-tirnet esse que libentius ditiori quam pauperi nubit et plus in marito sua quarn ipsum
27