• brak spójności między różnymi zajęciami dzieci;
• zbyt luźny związek materiału nauczania z podstawowymi zainteresowaniami dzieci oraz ich ewolucją;
• podział na przedmioty nie uwzględniający procesu myślenia dzieci;
• nadmierny w większości wymiar materiału, przekraczający zazwyczaj zdolność przyswajania i pojemność pamięciową dzieci;
• uprzywilejowanie w programach tych przedmiotów, które mogą być nauczane metodą werbalną;
• nieodpowiedni dobór ćwiczeń, które nie dostarczają dziecku w należytej mierze sposobności do samorzutnej i samodzielnej pracy (HamaTde 1932).
Biorąc pod uwagę powyższe zarzuty, Decroly za punkt wyjścia swojej metody
(koncepcji) przyjął rozwój psychiczny dziecka, wysuwając na pierwszy plan jego zainteresowania wynikające z potrzeb. Do najważniejszych z tych potrzeb zaliczył: potrzebę pożywienia, oddychania i utrzymania czystości, walki z ujemnymi wpływami klimatycznymi, ochrony przed nieprzyjaciółmi i niebezpieczeństwami oraz działania, aktywności, światła i spoczynku.
Oparcie wychowania i nauczania na zainteresowaniach uczniów stanowiło nie tylko zasadniczą przesłankę filozoficznej konstrukcji metody, ale jednocześnie podstawowe kryterium doboru odpowiedniego materiału i środków nauczania oraz sposobów jego opracowywania. Materiał ten dotyczył środowiska otaczającego dzieci. Brano z niego i omawiano na zajęciach przede wszystkim te zagadnienia, które dzieci interesowały, a które nie były przez nie jeszcze wnikliwie poznane. Zagadnienia te stanowiły właśnie „ośrodki zainteresowań", wokół których koncentrowała się praca uczniów. Zataczały one coraz szersze kręgi ujmując poznawane treści w układzie:
• dziecko - rodzina, szkoła, społeczeństwo;
• dziecko - zwierzęta, rośliny;
• dziecko - ziemia (woda, powietrze, kamienie);
• dziecko - słońce, księżyc, gwiazdy (Muszyńska i Pańczyk 1991).
Praca nad tak ujętymi treściami poznawczymi miała dać dziecku znajomość własnej osoby, świadomości swojego „ja", swoich potrzeb i dążności, celów i swojego ideału oraz znajomość środowiska naturalnego i społecznego, w którym żyje, od którego zależy i na które może oddziaływać, aby jego potrzeby, dążenia i ideały mogły się spełnić (Hamafde 1932). Dla urzeczywistnienia tych założeń należało dziecku stworzyć odpowiednie, naturalne środowisko, w którym prowadziło ono spontaniczne obserwacje motywowane naturalnymi zainteresowaniami i w ten sposób zdobywało autentyczną wiedzę o życiu przyrody i ludzi. Na środowisko spełniające takie warunki składały się: kącik żywej przyrody (ogród szkolny), klasy szkolne wyposażone w bogaty materiał obserwacyjny oraz sama społeczność szkolna i domu rodzinnego.
Głównym założeniem teleologicznym metody Decroly'ego było wychowanie dzieci „przez życie do życia". Było ono zgodne z rozpowszechnionym wówczas pragmatyzmem. Przygotowanie „przez życie do życia" zmierzało nie tyle do zdobycia przez dzieci rzetelnej wiedzy o otaczającym świecie, ile do opanowania umiejętności skutecznego radzenia sobie w nim. Wyrażało się ono potrzebą opanowania takich wiadomości, umiejętności i nawyków, które weryfikowały się w ży-
15