We wprowadzeniu tegoż opracowania, chciałabym zaznaczyć, iż nie rości sobie ono praw do kompleksowości, ani nie jest całościowym czy wyczerpującym zaprezentowaniem tego zaganiania. Ponadto, jest to zaledwie jedna z możliwych, etnologicznych interpretacji tego zjawiska. Moje badania są osadzone w ściśle określonym kontekście czasoprzestrzennym, społecznym, kulturowym, czy nawet politycznym (biorąc pod uwagę aktualną „burzę medialną”, w sprawie nowelizacji Ustawy o lasach) dlatego, aby właściwie rozumieć oraz interpretować ich wyniki czy rezultaty, trzeba koniecznie brać pod uwagę kontekst w jakim się odbywały1 2.
Jest niezwykle wartościowym fakt, że twórcy Narodowego Programu Leśnego zdecydowali się zaprosić do współpracy czy współautorstwa projektu przedstawicieli innych dyscyplin, takich jak na przykład etnologia3, i nie ograniczyli swojej dyskusji wyłącznie do środowiska leśnego czy przyrodniczego. To moim zdaniem, zawsze wprowadza możliwość dialogu i dyskusji, równocześnie niwelując ryzyko braku obiektywności oraz pozbawienia spojrzenia z zewnątrz. Ponadto, etnolodzy czy antropolodzy kulturowi (a także przedstawiciele innych nauk humanistycznych) oferują zdecydowanie inny obraz omawianych zjawisk lub odmienne podejście do ich interpretacji. Moja dyscyplina szczególny nacisk kładzie na dostrzeganie i uwzględnianie wszystkich kulturowych powiązań, aspektów oraz konotacji. Niemniej istotne są także różnice w podejściu metodologicznym.
3
środowiska naturalnego na całej planecie. Najlepszym wskaźnikiem takiego stanu rzeczy stały się lasy deszczowe Puszczy Amazońskiej - gdzie kontekst krajowy przywołuje się zazwyczaj tylko po to, aby zganić rządy za niewłaściwe poczynania. Lasy Amazonii stały się globalnym symbolem środowiska, którego ochrona jest kluczowa nie tylko dla lokalnego kontekstu Ameryki Południowej, ale dla sytuacji całej Ziemi. Odpowiedzialność za ich ochronę w równym stopniu spoczywa na mieszkańcach Brazylii, jak i np. USA czy Polski. Wiąże się z tym druga cecha nowych ruchów ekologicznych - zaangażowanie może opierać się wyłącznie na partycypacji internetowej. Wspieram protesty, akcje, petycje poprzez kliknięcie, nie ruszając się sprzed ekranu komputera. Tym samym fizyczna obecność, bezpośrednie, cielesne poznanie przestrzeni, jej zmysłowe oswojenie i percepcja, przestają być konieczne do jej internalizacji, uznania za „własną”, ważną emocjonalnie.
Moje badania, w większości prowadzone były w latach 2010-2013 i dotyczyły głównie postrzegania, wartościowania, wykorzystania oraz rozumienia przestrzeni leśnej, a także leśników jako grupy i kultu świętego Huberta. Zasadniczym miejscem badań terenowych, do tej pory, były Bory Tucholskie (Konczal 2012; Asselin, Konczal 2013; Konczal 2013a; Konczal 2013b). Kolejne etapy badań odbywać się będą również w Bieszczadach i finansowane są ze środków budżetowych na naukę w latach 2013-2017, jako projekt badawczy pod nazwą „Diamentowy Grant”.
W niniejszej pracy wymiennie stosować będę terminy etnologia i antropologia kulturowa. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to pewne uproszczenie, czy nawet nieścisłość, uważam jednak, że nie ma sensu przenoszenie tutaj dyskusji i sporów z wnętrza dyscypliny.