Eksperymenty medyczne
Obozy koncentracyjne pozwoliły pozbawionym skrupułów niemieckim naukowcom
przeprowadzać na masową skalę okrutne eksperymenty na ludziach. Zginęły w nich
tysiące. Większość wyników nie miała wartości naukowej.
"Medycyna w czasach narodowego socjalizmu różni się od tego, co było przed nią i po
niej tylko w jednym: naukowcom wolno wszystko, czego tylko chcą" - pisze Ernst Klee w
książce "Auschwitz - medycyna III Rzeszy i jej ofiary".
Najbardziej znanym przykładem jest doktor medycyny (i filozofii), lekarz SS Josef
Mengele. Sam zgłosił się do obozu w Oświęcimiu, gdzie od roku 1943 aż do likwidacji
obozu w styczniu 1945 roku przeprowadzał na osobiście wybranych więzniach
sadystyczne eksperymenty. Dotyczyły ciąży mnogiej, raka i dziedziczności cech u
blizniąt i karłów. Chciał zwielokrotnić przyrost naturalny Niemców.
Spośród wszystkich lekarzy w Auschwitz Mengele najczęściej uczestniczył w selekcjach
więzniów i wysyłał ich do komór gazowych. Stał się symbolem "medycyny selekcyjnej".
Obóz dostarczał mu ciągle nowych "obiektów" do badań. Szczegóły opisał węgierski
lekarz Miklos Nyiszli w swojej książce "Byłem asystentem doktora Mengele". Uznany za
zbrodniarza wojennego Mengele uciekł do Ameryki Południowej. W roku 1979 kąpiąc się
utonął w morzu u wybrzeży Brazylii.
Naczelny chirurg Luftwaffe Sigmund Rascher działał w Dachau. Umieszczał więzniów w
komorze ciśnieniowej i symulował warunki panujące na wysokościach do 21 kilometrów.
Osobiście trzymał dzwignię i nie przerywał obniżania ciśnienia, choć dziesiątki więzniów
umierały. Innych zanurzano w lodowatej wodzie lub zostawiano nago na śniegu, po czym
próbowano, czy uda się ich rozgrzać za pomocą gorącej wody, "aryjskich herbatek
ziołowych" czy ciepła żywego ciała (zmuszano do tego więzniarki).
Rascher prowadził badania dzięki poparciu Heinricha Himmlera. Gdy popadł w niełaskę,
został w Dachau powieszony z rozkazu swego protektora, a jego żona zginęła w innym
obozie koncentracyjnym.
W Ravensbrueck profesor Karl Gebhardt zadawał więzniarkom rany i zakażał je, po
czym wypróbowywał różne metody leczenia. Przeszczepiał także fragmenty kości,
wcześniej miażdżąc kończyny za pomocą młota. Po eksperymencie ofiary zabijano
zastrzykiem z benzyny.
Gebhardt był osobistym lekarzem Himmlera i... przewodniczącym niemieckiego
Czerwonego Krzyża. W Norymberdze skazano go na karę śmierci przez powieszenie.
Jak pisano w uzasadnieniu, Gebhardt "... nie otrzymał rozkazu prowadzenia tego rodzaju
doświadczeń. Przeciwnie, szukał każdej sposobności, by móc wykonywać swoje
eksperymenty".
1
Inne badania prowadzone w obozach koncentracyjnych dotyczyły np. testowania
odporności organizmu na picie morskiej wody, działania fosgenu i gazu musztardowego,
sztucznie wywoływanej posocznicy i zgorzeli gazowej, masowej sterylizacji przez
chirurgiczną kastrację, wstrzykiwanie substancji żrących czy napromienianie.
Wstrzykiwano zdrowym osobom powodującą ropnie naftę, by badać sposoby stosowane
przez symulantów próbujących uniknąć wysłania na front. Również doświadczenia ze
szczepionkami na dur plamisty często prowadziły do śmierci. W Mauthausen żywiono
więzniów eksperymentalną "kiełbasą" z grzybów hodowanych na odpadach z fabryki
celulozy. Wielu nie przeżyło.
W Auschwitz "w celach ćwiczebnych" wycinano zdrowym więzniom na przykład żołądki
czy pęcherzyki żółciowe, a nawet serca. Dr Aribert Heim potrafił zabić więznia i
spreparować jego głowę, bo podobały mu się idealnie zachowane zęby. Opracowano
także proste i ekonomiczne sposoby eutanazji chorych, więzniów politycznych czy dzieci
- dosercowe zastrzyki benzyny, wody utlenionej lub fenolu.
Działający w Auschwitz Waldemar Hoven w swojej pracy doktorskiej chciał dowieść, że
wdychanie pyłu węglowego leczy gruzlicę - zmuszał więc pacjentów, by wdychali sadzę.
Recenzent prof. Kurt Ziegler z Uniwersytetu we Freiburgu ocenił tę pracę jako "bardzo
dobrą", choć - pomijając aspekty etyczne - uzyskane wyniki niczego nie dowodziły.
Więzniów z wadami rozwojowymi mordowano, by uzyskać preparaty dla Akademii
Medycznej SS w Grazu. Z ludzkiej skóry, zwłaszcza tatuowanej, wyrabiane były oprawy
książek, siodła, rękawiczki i inna galanteria. Czaszki, szczególnie z kompletem zdrowych
zębów, były modnym wśród członków SS bibelotem na biurko.
Przerażające eksperymenty nazistowskich lekarzy spowodowały, że podczas procesów
norymberskich sformułowano międzynarodowe przepisy dotyczące doświadczeń z
udziałem ludzi. Nie można ich wykonywać bez świadomej zgody pacjenta. Poddany
doświadczeniu człowiek musi rozumieć swoją sytuację i znać ewentualne zagrożenia.
Naukowiec musi odstąpić od eksperymentu, jeśli zagraża on pacjentowi.
Wielu lekarzy prowadzących w czasie wojny zbrodnicze eksperymenty uniknęło kary i po
wojnie cieszyło się szacunkiem współobywateli. Twierdzili, że działali "dla dobra ogółu".
PAP
2
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
U kresu nocy Eksperymenty medyczne III RzeszyEksperyment medyczny na dzieck$7701 Eksperymenty medyczneratownictwo medyczne dla piel?gniarek04 Rozmyte Syst EkspertoweUstawa o medycznej diagnostyce laboratoryjnejInformator o egzaminie ratownik medycznystandardy procedur medycznych52 SzoaBIOLOGICZNE I MEDYCZNE PODSTAWY ROZWOJU i WYCHOWANIAwięcej podobnych podstron