III
SZKOŁY TAJEMNE
Wiesz już jakiego rodzaju "tajemnice" czekają cię na ścieżce i dlaczego ich zdradzić nie możesz. Wiesz także, że cel ścieżki pozostał ten sam od prawieków i że taki sam będzie do końca manwantary ziemskiej [Wg hinduizmu manwantara jest "okresem Manu", wielką jednostka czasu kosmiczmego, która składa się z jednostek zwanych kalpa. Manwantara liczy 14 kalp. Kalpa zwana jest "dniem Brahmy" i składa się z 1000 cykli zwanych mahajuga.
Jedna mahajuga trwa 3 320 000 lat ludzkich. Zatem manwantara jest dla człowieka okresem niewyobrażalnie długim - przyp. red.]. Jednak środki prowadzące do tego celu zmieniają się stosownie do stopnia, na jaki ludzkość wstępuje kolejno w rozwoju. Dlatego też systemy szkół tajemnych były w różnych okresach czasu różne.
Jeżeli szkoły te nosiły miano "tajemnych", to jasne jest, dlaczego je nosiły. Nie były tajemne same w sobie, nie kryły się ze swym istnieniem, bo kryć się nie potrzebowały. Gdyby do nich wdarł się ktoś niepowołany, nie znalazłby nic zdrożnego, nic przeciwnego religii, państwu lub ludzkości. Znalazłby tylko rzeczy niezrozumiałe, niedostępne dla swego poziomu umysłowego, a więc, dla niego tylko tajemne. Jeżeli natomiast, szkoły to mieściły się w okolicach niedostępnych i nikomu poza nimi nie znanych, to powód był całkiem inny niż chęć zachowania tajemnicy. Celem szkół było, jak i dziś, kształcenie ciała astralnego i myślowego, potrzebne były zatem odpowiednie warunki otoczenia. W obecnych czasach każda szkoła zwyczajna, elementarna czy uniwersytecka, nie może mieścić się w okolicy gwarnej, ruchliwej, niespokojnej, bo to przeszkadzałoby w nauce. Tym większej ciszy i spokoju oraz odosobnienia wymagają szkoły, w których mają działać narządy astralne lub myślowe, w których sama obecność człowieka przeciętnego byłaby już bardzo poważnym zakłóceniem. W tym leży powód właściwy niedostępności szkół tajemnych. Jednakże z biegiem lat i postępu również niedostępność szkół tajemnych zmieniła się. Nie sądź, że dziś musiałbyś podróżować do Tybetu lub Grenlandii, aby wstąpić do szkoły tajemnej. Dziś nauczyliśmy się już znacznie lepiej panować nad warunkami zewnętrznymi niż to było możliwe przed wiekami. Szkoły staroindyjskie mieściły się rzeczywiście nie tylko w głębi świątyń, do których nikt obcy nie miał dostępu. Same świątynie również budowano na wyspach, wśród szerokich jezior albo w lasach nieprzebytych, albo wśród skał niedostępnych, albo pod ziemią. Egipcjanie umieścili je w swych piramidach i w innych tajemnych, odosobnionych, budowlach, których przeznaczenie prawdziwe jest dziś mało komu znane. Wiesz o chrześcijanach pierwotnych, że gromadzili się w katakumbach i pieczarach podziemnych nie tylko na modlitwy. W Średniowieczu klasztory były odpowiednim schronieniem dla szkół tajemnych. Nowoczesne szkoły takich schronisk osobnych nie mają, ale i nie potrzebują. Mogą one istnieć wszędzie i nigdzie. Później zrozumiesz dlaczego.
Znasz zapewne Bhagavad Gitę [Zob.: Bhagavad-Gita taka jaką jest. Kompletne wydanie z tekstem sanskryckim, polskim oraz komentarz Śri Srimad A.C. Bhaktivedanty Swami Prabhupady. Warszawa 1990 - przyp. red.] i wiesz;, że wymienia pięć ścieżek jogi: Sankhja jogę, Karma jogę, Dżnia-na jogę, Karunasanjasa jogę i Atma Samjama jogę. Chcąc mieć pełną siódemkę promieni Logosu [Zob. Alice Bailey: "A Treatise on Cosmic Fire" - "Traktat o Ogniu Kosmicznym" lub w podręcznikach filozofii indyjskiej i greckiej] możesz dołączyć Hatha jogę i Radża jogę, ale to będzie tylko "maska". Na miejsce Hatha jogi wstaw raczej Bhakti jogę, bo ta najściślej odpowiada tej drodze, po której szła np. większość świętych chrześcijańskich. Hatha joga nie należy w ogóle do siedmiu pierwotnych ścieżek indyjskich i powstała dopiero znacznie później, gdy pod wpływem Tantrików [Tantryzm - jedna z najbardziej tajemniczych doktryn wiązanych z jogą, której źródła pochodzą z VIII w. n.e. Podstawowym bóstwem jest bogini Shakti jako uosobienie żeńskiej zasady kosmicznej przyp. red.] filozofia indyjska zaczęła nabierać coraz bardziej materialistycznego zabarwienia.
Zatem, oprócz Hatha jogi, każda z tych ścieżek prowadzi do zjednoczenia jaźni wyższej z niższą czyli właśnie do jogi. Jednak żadna /. nich nie była tak wszechstronna, nie dawała tak doskonałego rozwoju wszystkich władz wyższych człowieka jak Radża joga. Znana również na Zachodzie Bhakti joga dawała tyle, co Radża joga, ale wyprowadzała człowieka niejako