Cały cykl zaczyna się od zadania odpowiedniego zapytania do przeglądarki. Pytania, z powodu dużej liczby danych w bazie CYC, nie mogą być generowane automatycznie, bowiem możliwości łączenia poszczególnych pojęć jest zbyt dużo. Wstępnie miały być przeszukiwane jedynie strony angielskie, ale by nie ograniczać systemu w przyszłości, została wprowadzona możliwość używania również innych języków. Uzyskane wyniki są przetwarzane za pomocą języka CycL. Na tym etapie dane są przygotowywane do wprowadzenia do KB, ale również odrzucane, jeśli nie spełniają one pewnych kryteriów np. można je łatwo wywnioskować lub po prostu już znajdują się w bazie danych. Po przetworzeniu danych przez CycL są one ponownie wysyłane do Google'a. W przypadku, gdy jakaś porcja powiązanych ze sobą danych nie zwróci zadowalających wyników po zapytaniu, są one odrzucane. Niestety cały proces nie jest w pełni automatyczny i w końcowej fazie pracownik musi sprawdzić poprawność i dokładność uzyskanych wyników. Mimo to jest to o wiele szybsza procedura pozyskiwania nowej wiedzy niż poprzednie (średnio o 90%).
Co prawda projekt ten nie stanowi w pełni inteligentnej przeglądarki internetowej, jednak jest z danym tematem mocno związany. Umiejętność nauki ze stron www i przetwarzania tych danych stanowi bowiem serce inteligentnej przeglądarki. Mimo iż powyższy proces nie jest w pełni automatyczny, ujawnił on pewne problemy, z którym inteligentni agenci będą musieli się zmierzyć. Budowa języka CycL i jego natura sprawia, że niektóre typy zapytań, np. związanych z czasem, mogą zwracać nadmierną liczbę skojarzeń. W powyższym projekcie kwestia ta została po prostu pominięta, zmniejszając tą liczbę do 131. W praktyce nie jest to oczywiście zadowalające rozwiązanie. Nadmierna ilość skojarzeń wiąże się z „wyciąganiem” ze stron, podczas wykonywania zapytań, nadmiernych, niepotrzebnych bo nie związanych ze sobą informacji. Problem ten wymaga wprowadzenia pewnych ograniczeń, co do niektórych procesów kojarzeń związanych czy to z czasem czy pojęciami związanymi z ruchem i pewną dynamiką. W rzeczywistości jest to bardzo trudne do realizacji.
Uważam, iż pomocny w niektórych kwestiach dla CYC może okazać się język XML, który również przyczynia się do rozwoju sieci semantycznych, i vice versa. Istnieją już mechanizmy, wykorzystujące XML, która mają personalizować wyszukiwanie bądź wyświetlane informacje. Realizowane jest to na wiele sposobów. Jednym z prostszych jest odpowiednie oznaczanie tekstu, zawartego w stronach internetowych, za pomocą znaczników:
<ai>
<algorytmy>
<genetyka>
<poczatkujacy>
</poczatkujacy>
<zaawansowany>
</zaawansowany>
</genetyka>
</algorytmy>
<sieci neuronowe> ctypy sieci>
<Hopfield>
<poczatkujacy>
</poczatkujacy>
<zaawansowany>
5