przewiny. Retrybucja wymusza pojawienie się prawa jako swoistego narzędzia kontroli wymierzania kary, a wraz z prawem pojawiają się sędziowie - strażnicy zasad uchwalonych w kodeksie prawnym. Strony zwaśnione przestają na własną rękę rozwiązywać spór, i zaczynają zabiegać o poparcie sędziów, za którymi stoi już publiczna egzekutywa w postaci strażników. W ramach pleoneksji nie ma jeszcze sędziów, jedynie spotykamy rozjemców, którzy z racji siły lub autorytetu są w stanie załagodzić spór. Sędzia ma już inne zadanie: on odmierza wedle reguł zasługi i przewiny; waży ze sobą różne sprawy i szuka równomiernego rozwiązania tak, by każdy otrzymał to, na co zasłużył.
2.8. Słynny Kodeks Hammurabiego jest wyrazem tej nowej etyki sprawiedliwości społecznej. Próby tworzenia kodeksów na kanwie pleoneksji zupełnie zawodziły. W starożytnych Atenach, na przykład, tylko przez kilkanaście lat funkcjonowało tzw. prawo Drakona, w ramach którego szafowano karą śmierci przy byle okazji; niezadowoleni mieszkańcy szybko dokonali zmian idących w kierunku retrybucji (reforma Solona). W retrybucji zaczyna następować powolne zrównywanie pod względem prawnym słabych i silnych. Tą samą miarą będzie odmierzane ich postępowanie, te same kary będą im grozić. Zasady prawa pozwalają przewidywać przyszłe zachowania, jeśli więc na przykład Solon wpisuje w kodeks obowiązek zapewnienia swym dzieciom wykształcenia zawodowego, to przewiduje też i karę dla rodziców, którzy nie wywiążą się z tego obowiązku względem własnych dzieci (dzieci pozbawione wykształcenia nie będą musiały zapewnić rodzicom opieki na starość!).
2.9. W retrybucji pojawia się jeszcze jedna nowość - potrzeba zadbania o winnego! Jeśli winny zostaje zabity, nie może już odpracować winy. Coraz mniejszą moc mają zasady odpowiedzialności zbiorowej, coraz większymi swobodami zaczynają się cieszyć ci, którym pleoneksja odmówiła wszelkich praw. Słabsi zaczynają odkrywać coraz ważniejszą rolę w życiu dużych społeczeństw, dzięki nim rozwija się rzemiosło i handel, a nowe technologie wojenne zwiększają rangę wojsk pieszych i floty, zmniejszając rolę konnicy -obrońców arystokratycznego porządku pleoneksji. [przykład etyki hoplitów w oparciu o ich styl walki - hoplita jedną ręka uderza w przeciwnika a drugą chroni swego sąsiada!]