1155787680

1155787680



10


Zdobyć historię.

do jakiego dyskursywnego kontekstu należy wypowiedź? Do jakiej wcześniejszej tekstualizacji musimy się odnieść?11

Pozornie mogłoby się wydawać, żc dokonała się tu jedynie zmiana członów opozycji, na korzyść przyznania jedynej faktyczności językowi, ale byłoby to równie naiwne, jak uznanie literackiego przedstawienia za wtórne wobec obiektywnie dostępnej rzeczywistości. Odsuwany bądź przemieszczany problem wraca, wnoszony w pole badawcze przez sam przedmiot badania, który — co prawda — nie odnosi się bezpośrednio poza siebie, ale z pewnością mówi bądź wskazuje na coś, co nie jest nim samym. Pomimo że obecnie uwaga badaczy skupia się na opisie form owego zjawiania się przedmiotu w języku, nic prowadzi to do odrzucenia zewnętrznego odniesienia literatury. Stanowi raczej odłożenie problemu, opóźnienie refleksji, „metodologiczną zwłokę” jakby powiedział Janusz Sławiński. Cytowana wyżej Linda Hutcheon, rzeczniczka „poważnego” postmodernizmu podkreśla to wyraźnie:

Referent jest zawsze już wpisany w dyskurs naszej kultury. Nie ma żadnych powodów do rozpaczy; to ważny tekstowy łącznik ze „światem”, jedyny, który potwierdza jego tożsamość bardziej jako konstruktu, niż simulacrum jakiejś zewnętrznej „rzeczywistości”12.

Takie stwierdzenie nie rozwiązuje jednak problemu. Okazuje się, że aporia referencjalna trwa i choć nasze doświadczenie i wiedza zdroworozsądkowa pozwalają ją przezwy ciężyć, to jednak problem opisania związku fikcji i rzeczywistości w ramach paradygmatu nauki ciągle jeszcze pozostaje tym rodzajem marzenia, o który m mówi Derrida, że „rozpływa się wraz ze wschodem języka”13. Kwestia jest w' oczywisty sposób niewy godna dla współczesnego literaturoznawstwa, wymaga bowiem podjęcia refleksji fenomenologicznej, a co za ty m idzie, wniesienia w problematykę tekstu kategorii metafizyki i ontologii.

Wobec tego nic dziwi fakt, że wśród dwudziestowiecznych teoretyków' mimesis przeważają filozofowie (pouczająca jest w tym względzie lektura hasła: „Mimetyzm” w Słowniku literatury polskiej XX wieku'*). Rodzi się podejrzenie, czy przypadkiem filozofia nie chce się podzielić z literaturoznawstwem częścią własnych problemów metodologicznych. Jakby przyjmując tezę Nietzschego o końcu filozofii i zajęciu jej miejsca przez filologię, ta ostatnia miała przejąć inwentarz jej problemów, przede wszystkim, tych z kręgu metafizyki. To było wszak zadanie filozofii (akceptowane powszechnie przed XX wiekiem): sformułować w wyspecjalizowanym, poddawalnym falsyfikacji dyskursie, odpowiedź na pytanie, czym jest rzeczywistość?

W ostatnich dwu dziesięcioleciach kwestia literackiej mimesis najszerzej była podejmowana w' pracach filozofów' reprezentujących odmienne tradycje filozoficznej refleksji. Mam na myśli Jacquesa Derridę i Paula Ricoeufa.

Problem referencjalności języka zajmuje wiele miejsca w pracach Dcrridy. Szczególnie interesująca wydaje mi się jego refleksja Dcrridy na temat mimesis u Platona. Przede wszystkim, stwierdza on. że mimesis w tradycji platońskiej zawsze jest określona przez proces dochodzenia i uzyskiwania prawdy, i — co może ważniejsze — najczęściej bywa ukazywana w wartościującej opozycji do tego, co naśladowane lub przedstawiane. Założenie o istnieniu referenta niezależnego od procesu konstruowania jego przedstawienia jest fundamentalne dla rozumienia tego ujęcia mimesis. Zarazem zamierzenie uobecnienia wyglądu prawdziwego bytu zmusza, tak filozofa jak i artystę, do wytworzenia jego obrazu w porządku przedstawiającym. Ten metafizyczny fundament przedstawienia sprawia, że — jak pokazuje to Heidegger — obraz i słowo, mające uobecnić byt w przedstawieniu, zostają obarczone funkcją propcdcutyczną. „Odtąd dąży

n L. Hutcheon. A Poethics ofPostmodersism. History, Theory, Fiction. New York And London 1988. s. 119.

12 Ibidem, s. 119.

15 J. Derrida, L 'eenture et la difference, Editions du Seui! 1967, s. 224.

14 S. Morawski, Mimetyzm. Hasło w Słowniku literatury polskiej XX wieku. Zespół redakcyjny: A. Brodzka, M. Puchalska, M. Semczuk, A. Sobolewska, E. Szary-Matywiecka. Wrocław Warszawa—Kraków 1992, s. 624- -636.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
59.    Wyjaśnij do jakiej diecezji, jakiego dekanatu i jakiej parafii należysz. 
CCF20081202054 ważyć 10 g lub odmierzyć 10 cm3 i przenieść do 90 cm3 jałowy płynu Ringera. Zawartoś
Zdobyć historię. dopilnować tylu wejść do lektyki i tyluż z lektyki zejść! Dziw wprost, że niemowa n
16 Zdobyć historię. Halo Calvino w błyskotliwej aluzji do słynnej szachowej metafory de Saussure’a w
Zdobyć historię. Zdobyć historię. 33 blematyzacji, do czego używa całego dostępnego mu dorobku
58 Zdobyć historię. W ten sposób Parnicki przenosi na odbiorcę dążenie do uchwycenia wewnętrznego
74 Zdobyć historię. wała się więc także i do obowiązków wierności względem niczego, co by nie było
Należy przyjąć ich średnią kaloryczność na poziomie około 10 MJ/kg do 16 MJ/kg i wilgotności około 3
zagożenia2 b) 10 bakterii (§? 1 bakteria 12.    Większość wód w Polsce należy do klas
DSCF5553 iKUKURYDZA8.1. Pochodzenie i historia uprawy Kukurydza (Zea mays L.) należy do jednych z na
DSC00382 3 10. Go oznacza stwierdzenie, że jakiś organizm należy do Drokariontów?    
img158 l->rA Do czynności zawodowych jakiegokolwiek rodzaju nie należy, jako ich składnik organic
Wczoraj i dziś Wydziału Chemicznego Historia Wydział Chemiczny Politechniki Warszawskiej należy do
ALG1 i 2.10. Rozwiązania i wskazówki do zadań 51Zad. 2-3 Program nie należy do zbyt skomplikowanych

więcej podobnych podstron