Wnioski zatem, jakie z tych badań wynikają, dotyczą składni współczesnej kaszubszczyzny literackiej. Omówione zostaną tylko niektóre kwestie tej bogatej problematyki, a wynika to z faktu, iż nie można na materiale tylko jednej książki wskazać wszystkich wpływów niemieckich na składnię kaszubską. Moim celem jest przede wszystkim wykazanie wpływu języka niemieckiego (bądź też jego odmian dialektalnych, w szczególnym stopniu dolnoniemieckich) na tworzenie kaszubskich form czasów przeszłych, poszerzenia funkcji niektórych przyimków, a także zaznaczenie obecności niemieckich konstrukcji składniowych w kaszubskich frazeologizmach.
1. Wpływ języka niemieckiego na kaszubskie czasy przeszłe
Najwyraźniejszy ślad tego wpływu widoczny jest w formach czasu przeszłego perfectum ze słowami posiłkowymi mieć i bec2(> oraz imiesłowu czasu przeszłego. Nie bez znaczenia pozostaje w tym wypadku stwierdzenie, czy dana forma pochodzi z gwar dolnoniemieckich, czy też ze standardowej odmiany wysokoniemieckiej (w obu wypadkach czasy złożone są tworzone w podobny sposób, ale w gwarach dolnoniemieckich częstsze jest użycie słowa posiłkowego haben ‘mieć’ (hebben) również przy czasownikach nieprzechodnich).
W analizowanym materiale udało mi się odnaleźć następujące zdanie z formą czasu przeszłego perfectum, w którym użycie słowa posiłkowego było niezgodne z literacką niemczyzną: Te dzewuse mają swoje przeszłe. Co to człowiek mó w żecym przeszłe [...]. S. Gogolewski stwierdza:
Wystąpienie jednej tylko nieprawidłowej z punktu widzenia języka nowo-wysoko-niemieckiego formy mogło być przypadkowe, mogło też być spowodowane kontaktem z gwarą dolnonieiniecką. lecz dla genezy faktu jest to zjawisko wtórne, gdyż ogromna przewaga form analogicznych do wysokoniemieckich świadcz)' o pochodzeniu tych form w kaszubszczyźnie z ogólnoniemieckiego, jako języka urzędu i szkoły26.
Zdecydowaną większość stanowią zdania, w których użycie mieć i bec jest analogiczne do użycia w niemieckim języku standardowym: [... ] a mie kózól ópówiedzec co móm sprawione. A czede wa mota zaplanowóne sa żenić? Jó mii rzekł, że jem przejachóny saniami [...] i że móm przeprowadzone konia [...]. [... \jó móm nen óws j u zeżniwione. [...] że, jak na pierw szi rdz móm to dosc dobrze zrobione. A te ntósz wiera zasóne. Czej jem uzdrzół, jak wiele oni mają webróne, jó sa jaż za głowa złapół. Jó rzekł, że móm przeprowdzone krowa. A mó tu jesz chto dostóne nókóz wejazdu? Ti leno ji nie stracele, co ja miele wsóne gdzes w zócuszim, w ogródku abó miele czim ókrete. Jó jima gódół, że móm ju złożone zeznanie na posterunku
10