15
poważnie zdewaluowaly się we współczesnym zglobalizowanym świecie. Nie oznacza to jednak, że można z nich zrezygnować. Europejski system gwarancji i ochrony praw człowieka, w tym wolności słowa, wyznania, zgromadzeń z pewnością nie jest doskonały. Nie chodzi jednak o to, aby normy prawne były doskonałe, choć należy je konsekwentnie usprawniać i uzupełniać. To na instytucjach europejskich, kościołach, wspólnotach religijnych, stowarzyszeniach świeckich spoczywa obowiązek wypracowania wspólnych płaszczyzn porozumienia i odejścia od konfrontacji międzykulturowych. W ramach przyszłego ustroju europejskiego nie powinno być miejsca na separatyzm, ale też nikt nie powinien być wykluczony. Uznawanie różnic — wzajemne uznawanie tego, co inne — powinno być jedną z cech składających się na wspólną tożsamość europejską.
Regulacje wprowadzone traktatem lizbońskim będącym kontynuacją europejskiego procesu integracji są oznaką zainteresowania instytucji europejskich dialogiem ze wspólnotami religijnymi i dają poważną szansę na to, że obydwie strony zyskają na wymianie opinii, a religia zajmie odpowiednie miejsce w szeroko rozumianej polityce międzynarodowej. Traktat z Lizbony jest owocem trudnego kompromisu, dlatego należy przychylić się do tych opinii, które podkreślają, iż nikogo w pełni nie zadowala. Traktat stanowi jednak krok w dobrym kierunku, ponieważ prowadzi do ujednolicenia ustawodawstwa europejskiego w wielu dziedzinach. W płaszczyźnie formalno-prawnej wprowadza sprawy Kościoła i religii w dokument Unii, która w zasadzie jest postrzegana jako struktura ekonomiczna. Traktat lizboński zawiera także odniesienia dotyczące strukturalnego dialogu Kościołów i wspólnot religijnych z instytucjami UE. Dokument podkreśla nie tylko rolę Kościołów w poszczególnych krajach Unii i obowiązujące w nich relacje państwo-Kościół, ale potwierdza i uznaje ich prawa za nienaruszalne. Traktat zaleca otwarty i regularny dialog między Kościołami i instytucjami europejskimi. Dialog ten ma przybrać konkretne kształty w postaci spotkań z przewodniczącym Komisji Europejskiej, z Parlamentem Europejskim, Radą Europejską. Nie wydaje się, aby zawarty w Traktacie artykuł dotyczący Kościołów i związków wyznaniowych oznaczał nową jakość w stosunkach poszczególnych Kościołów ze strukturami UE, ale w pewnym sensie stabilizuje te wzajemne relacje i zabezpiecza wolność religijną w wymiarze indywidualno-wspólnotowym i społecznym. Dopiero jednak faktyczne respektowanie tzw. artykułu kościelnego, potwierdzającego status Kościołów oraz ich tożsamość, pozwoli na ocenę jego skuteczności w praktyce.
Pomimo że wątek unijny nie znalazł odzwierciedlenia w prezentowanych publikacjach, w samej debacie zwracano uwagę na nowe zjawisko, jakim są zainteresowania instytucji europejskich relacjami z kościołami