65 lat po założeniu obozu przejściowego przez NKWD nie zapomniano o zamordowanych tam osobach
Leszek Literski
Bytów
_W tym miejscu, w okresie od marca do czerwca 1945 roku. mieścił się obóz przejściowy NKWD dla mieszkańców Ziemi Bytowskiej. Niewinnym ofiarom, które straciły życie na skutek wycieńczenia, głodu i terroru sowieckiego", taki napis będzie umieszczony na tablicy upamiętniającej obóz przejściowy. który znajdował się na bytowskim zamku. Władze miasta chcą w ten sposób uczcić pamięć pomordowanych tam osób.
8 marca, w 65 rocznicę założenia obozu, odsłonięta zostanie pamiątkowa tablica. Burmistrz Ryszard Sylka konsultował treść inskrypcji z Bernardem Matheą, dyrektorem Wydziału Spraw Obywatel
skich i Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku oraz Andrzejem Przewoźnikiem, sekretarzem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.
- Nie mieli oni do treści inskrypcji większych zarzutów -zapewnia.
Teraz do treści ustosunkować się ma Powiatowy Związek Ludności Pochodzenia Niemieckiego oraz Zrzeszenie Kaszub-sko-Pomorskie.
- Myślę, że treść ta nie do końca wszystkich usatysfakcjonuje, ale nie udało nani się ustalić, czy rzeczywiście na tym zamku doszło do masowego mordu-dodaje.
Sprawę już w 2004 roku badał Instytut Pamięci Narodowej. Ustalenia były jednoznaczne, obóz w tym miejscu istniał. Ale trudno było nawet w przybliże-
Burmistrz Ryszard Sylka wskazuje, gdzie zostanie umocowana tablica pamiątkowa
niu określić liczbę ofiar.
już wówczas działacze ZKP i lokalni samorządowcy deklarowali, że upamiętnią miejsce kazni. Miały być również poszukiwania masowych grobów. Starsi mieszkańcy Bytowa wskazywali ewentualne miejsca tych mogił. Nigdy jednak tego nie sprawdzono.
Jedynie książka .Czas zła" Bernarda Reszki, pochodzącego z Borowego Młyna, dała podstawę wszczęcia śledztwa przez IPN. Jednak, z braku jakichkolwiek dokumentów pisanych. IPN śledztwo umorzył.
Na szczęście, pamięć po obozie zostanie upamiętniona tablicą.
Skomentuj sprawę na www.dziennikbattycki.pl