1941127189

1941127189



150


JANINA KATARZYNA ROGOZIK

Żydzi bywali i bywają znakomitymi dziennikarzami, co tłumaczono ich predyspozycjami narodowymi, właściwościami ich natury, rozwiniętymi w ciągu wieków. Pisano, że

Żydzi potrafią chwytać drgające przejawy życia, mają zdolność wyczucia tego, co aktualne. W ciągu wielowiekowych wędrówek pełnych cierpienia i udręki rozwinęła się w nich wrażliwość na cudze cierpienia, egoizm skojarzony z altruizmem, synteza poczucia wspólnoty z uczuciem wszechświatowości, która jest tak charakterystyczna dla dziennikarza1.

Pseudonimy

Wiele o podejściu Singera do twórczości dziennikarskiej mogą powiedzieć przyjęte przez niego pseudonimy twórcze. Kryptonimy i pseudonimy Bernarda Singera, którymi opatrywał on swoje teksty w języku polskim, to: B.S., B.Z., Bezet, Regnis, Regniz, B. Hades2, O.W.R. („Oboźny Wielkiej Rosji'’)3, /-si/, Wajdelota4, Warszawista5. W jidysz podpisywał się pseudonimem Regniz. W tekstach hebrajskich — Meszorer6.

1

   Zob. Jerzy Bernhardt o udziale Żydów w dziennikarstwie: ND 1927, nr 56 z 4 III, s. 7. Rozważania na temat „rasowych" predyspozycji Żydów do fachu dziennikarskiego podjęto dla skomentowania faktu, że w Berlinie i we Frankfurcie przebywało wówczas około 350 dziennikarzy, w tej liczbie 108 Żydów lub pochodzenia żydowskiego, w całych zaś Niemczech było 4000 dziennikarzy, w tej liczbie około 100 redaktorów żydowskich. Andrzej Żbikowski (Żydzi. Wrocław 1997, s. 172) — lak pisał o tym zjawisku: „Ż>dzi. pozbawieni praktycznie możliwości zrobienia kariery w służbie państwowej, zostali skazani na wolne, inteligenckie zawody. Jednym z nich był młody zawód dziennikarski, szczególnie atrakcyjny od połowy XIX w. 1, co ciekawe, bardzo szybko w wielu wpływowych dziennikach — francuskich, niemieckich, austriackich — wybijającymi się redaktorami, reporterami i komentatorami stali się Żydzi*’. Wysoko cenił prasę żydowską także rosyjski antysemita Wasilij W. Szulgin, martwiąc się, że wypiera ona inne tytuły pośród rosyjskiej prasy na emigracji. Zob. „Co nam w nich się nie podoba? Antysemita rosyjski o dziennikarzach żydowskich" (NP 1929, nr 101 /191 l/z 11 IV,s. 7.)

2

   Pseudonimem „B. Hades" oznaczony został artykuł „W zdradliwych siłach ekonomii i polityki. Śmierć Aleksandra Robcrtowicza Lednickiego"(NP 1934, nr 230/4300/ z I VIII, s 3); należy przypisać go Singerowi na tej podstawie, że identyczny tekst, zamieszczony w Nowym Dzienniku podpisany był jego pełnym imieniem i nazwiskiem (ND 1934, nr 226 z 16 VI11, s. 3-4).

3

   Pseudomimem „O.W.R." podpisał Singer artykuł „W rocznicę kolejnej zbrodni** (Polska/Kujbyszcw/ 1942, nr 11/13/), s. 3. Został rozszyfrowany jako „Oboźny Wielkiej Rosji” przez Wiktora Weintrauba (zob. tegoż: Bernard Singer i jego Nalewki. Kultura /Paryż/ 1960, nr 4 /150/, s. 141).

4

   „Wajdelota" — pseudonim użyty tylko jeden raz w artykule pt. Mieczysław Niedziałkowski. — Polska (Kujbyszew) 1941, nr 2 (4), s. 8. Został przypisany Singerowi na podstawie następującego rozumowania: „Wajdelota** to zmyślone słowo pochodzące od „niem. Waidlcr = guślarz, (...) w czasach przedchrześcijańskich na Litwie: wieszczek, śpiewak pełniący funkcję kapłana niższego rzędu w obrzędach kultowych" (Słownik wyrazów obcych. Warszawa 1972, s. 797). Słowo to zatem rów ne jest niemal hebrajskiemu słowu „meszorer" (za: M. Szir, Słownik hebrajsko-polski. Cz. I. Tel Awiw 1958, s. 409), a także znaczeniu słowa „Der Singer" i „zinger”. które w niemieckim i jidysz oznaczają „śpiewaka"; dodatkowym argumentem, przemawiającym za autorstwem Singera, były charakterystyczne cechy jego stylu.

5

   „Warszawista" jest pseudonimem Singera z czasów, gdy redagował londyński Tygodnik Polski, czyli z lat 1946-1949. Podpisem tym opatrzono 13 odcinków cyklu „Rzeczy widziane”, czyli reportaże z wycieczki po „Nowej Polsce", którą na wiosnę 1946 roku odbył Singer w grupie dziennikarzy zagranicznych. Przypisano mu na podstawie kilku zauważonych analogii z tekstami przedwojennymi Regnisa: tytuł cyklu „Rzeczy widziane" jest tożsamy z tytułem cyklu reportaży z Czechosłowacji („Rzeczy widziane i słyszane. Złota Praha") i inne. Pseudonimem „Warszawista” podpisany był też artykuł pt. „Wspomnienia z martwego domu". Tygodnik Polski 1946, nr 6 z 20 IX, s. 2 — będący przetworzeniem przedwojennego artykułu „Zapiski z martwego domu" (ND 1932, nr 323 z 28 XI, s. 6; NP 1932, nr 330 /3662/ z 28 XI, s. 3), poświęconego senatowi II RP.

6

Zob. Z. R a j z e n: Leksikon fun der jidyszer literatur, prese un filologie. Farlad fun Klcckin, Wilnc 1926-1929, szp. 1084 (w jidysz).



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
160 JANINA KATARZYNA ROGOZIK Zarabiał bardzo dobrze. To był najlepiej zarabiający żydowski dziennika
154 JANINA KATARZYNA ROGOZIK Szatkowskiej (nieznanego nazwiska) oraz szofer marszałka Macieja Rataja
158 JANINA KATARZYNA ROGOZIK przełomowej”; „Barometr wskazuje burzę”; „W słońcu i w cieniu”;
162 JANINA KATARZYNA ROGOZIKwprowadza szarego obywatela w świat wesoły i zmusza do śmiechu, gdy czyt
img030 (66) p Audio Kurs księgowy dziennikarz pisarz tłumacz projektant handlowiec obchodnik pracown
Tekst do zadania 18 Czytywało się dzienniki polskie, a cenzura ich była dość łagodna, leczył lekarz
KATARZYNA MAJGIER listu tzw. sygnaturę (signature), która najczęściej zawiera ich imię i nazwisko, a
43451 img020 -    bielizną dzienną — co najmniej cztery komplety, -    
110420122955 00x1500 Pokarm •    duże zapotrzebowanie pokarmowe - 70 -I30g pożywieni&
32 (359) nich dniach chudnę po V* funta dziennie. Co począć! Nie martwię się tym, bo mam dosyć jeszc

więcej podobnych podstron