160
JANINA KATARZYNA ROGOZIK
Zarabiał bardzo dobrze. To był najlepiej zarabiający żydowski dziennikarz w dziennikarskim światku63. Pisał jednocześnie dwoma rękami — po polsku, żydowsku, hebrajsku. Obsługuje każda gazetę, (•••)• Krótkie artykuły tak przepływają mu przez palce, jak przepływają mu przez palce polskie złotówki”3.
Z początkiem lat 20. Singer pożegnał się z karierą polityka folkisty64. Już nigdy później nie związał się z programem żadnej z licznych i wzajemnie ze sobą skłóconych żydowskich partii politycznych. Był jednak stale wierny młodzieńczym ideałom — po prostu „lewicowcem”. O sympatiach politycznych Regnisa mówiono różnie:
Finkelsztajn: „Bernard Singer jadł z niejednej politycznej kuchni. Zaczął jako lewicowy poalej-syjonista (...), stał się fołkistą, a nawet figurował na liście kandydujących do Sejmu. Od fołkistów przeszedł do komunistów, a potem określił się jako bezpartyjny, ale radykał, nawet bardzo mocny radykał”65.
Weintraub: „Singer był rozczarowanym komunistą”66.
Zamorski: „(...) jest uważany za wroga syjonizmu, lewicowca o sympatiach trockistowskich (...)”67.
Kowalewski: „(...) był opętany nienawiścią do ... sanacji”68.
Marcus: „Bernard Singer, a leading Jewish journalist, close to the Bund (,..)”69.
Giedroyc: „Wyznawał poglądy skrajnie lewicowe. (...). Singer był dziennikarzem opozycyjnym”70.
Istotny jest w życiu Singera „motyw trockistowski”, który snuje się za nim przez całe jego życie, wielce mu to życie niekiedy komplikując. Jako „polski trockista” stał się obiektem zainteresowania w 1952 r. Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego71.
62 Jeśli chodzi o zarobki dziennikarzy przedwojennych, to Andrzej Paczkowski: „Prasa polska w latach 1918-1939" (w:) „Historia prasy polskiej" pod red. Jerzego Łojka. T. 3, Warszawa 1980, s. 334 — cytuje szacunki Mieczysława Kafla, zawarte w rozprawie „Ekonomiczne oblicze zawodu dziennikarskiego". Według niego w 1939 r. wśród 500 członków ZD RP mieszkańców Warszawy 48% otrzymywało pensje od 80 do 150 zł miesięcznie. Byli i tacy dziennikarze, którzy zarabiali 3000 zł, czyli równowartość pensji premiera. Bardzo wysokie zarobki — 1000 zł i więcej — otrzymywało łącznie 20 osób. Najwyższą pensję miał chyba Konrad Wrzos (Rosenberg), który zarabiał (wg różnych źródeł) 4500 lub 5000 zł.
61 Zob. M. R a w i c z: Majn leksikon. 11. Op. cit., s. 122.
64 Do porzucenia tej działalności przyczyniły się niepowodzenia w wyborach do Sejmu Ustawodawczego w 1919 r. i do Rady Miejskiej w Łodzi.
65 Zob. Ch. Finkelsztajn: Hcijnt — a cajtung baj Jidn, op. cit., s. 197.
66 Zob. W. Weintraub: Bernard Singer i jego Nalewki, op. cii., s. 140.
67 Zob. K. Z a m o r s k i: Dwa tajne biura 2 Korpusu. Londyn 1990, s. 79.
68 Zob. J. Kowalewsk i: Droga powrotna (wspomnienia). Londyn 1974, s. 189.
69 Zob. J. Marcus: Social and Political History oflhe Jews in Poland, 1919-1939. Berlin 1983, s. 365.
70 Zob. J. Giedroyc: Wspomnienie o Bernardzie Singerze, (w:) Singer Bernard: Moje Nalewki. Wyd. 2. Warszawa 193, s. 7.
71 W cz. 2. „Materiały śledcze", w grupie VIII dot. „Noela i Hermana Fieldów” (Fieldowie byli obywatelami amerykańskimi, oskarżonymi o szpiegostwo. Noel zniknął w Czechosłowacji. Wtedy jego brat Herman przyleciał do Warszawy szukać go i został aresztowany w sierpniu 1949 r. przez UB. Po nocie Departamentu Stanu Fieldowie zostali zwolnieni z więzienia. Herman więziony był w Polsce, Noel — na Węgrzech).