245
KRONIKA NAUKOWA, SPRAWOZDANIA
dziennikarstwem. Częściowa odpowiedź kryje się we wspomnieniach z dzieciństwa.
W 1939 r. ojciec Zasurskicgo zwiedzał Wystawę Światową w Ameryce. Do ZSRR powrócił już po rozpoczęciu wojny, kiedy Polska znajdowała się pod okupacją hitlerowską. W drodze powrotnej zwiedził m.in. Rzym i Neapol. Opowieści ojca, a zwłaszcza historie o postępie technicznym w kuchni XXI wieku (ekspozycja amerykańska), wywarły na chłopcu duże wrażenie. I zapamiętał: kobieta czytająca gazetę, pomagające jej roboty — pralka, lodówka... Być może to wspomnienie spowodowało obecne zainteresowanie dziekana nowymi technologiami?
Historie ojca o dalekiej Ameryce, a potem znajomość i przyjaźń z profesorem literatury amerykańskiej Morisem O. Mendelsonem spowodowały głęboką fascynację przyszłego dziekana tą kulturą. Jej rezultatem była obrona — w 1966 r. — pracy doktorskiej: monografii literatury amerykańskiej XX wieku.
Zasurski pojawił się na Wydziale Dziennikarstwa zaraz po jego stworzeniu w 1953 r. Wielu ówczesnych studentów' pamięta go jako nauczyciela literatury obcej i dziennikarstwa. Od 1955 r. Zasurski nieprzerwanie kieruje Wydziałem.
W 1965 r., po śmierci prof. E. Chudjako-wa, komitet partyjny Wydziału zarekomendował Zasurskicgo na stanowisko dziekana. Ale Komitet Centralny KPZR miał inne plany. Jego członkowie chcieli powierzyć pełnienie tej funkcji swojemu kandydatowi. „Wydział Dziennikarstwa jest jednostką ideologiczną, ci studenci są zbyt liberalni...”. Ale nauczyciele i słuchacze obronili naszego dziekana, nie uznali „tamtego”. To była prawdziwa „praska wiosna” Wydziału Dziennikarstwa.
Zasurski jest dziekanem od trzydziestu czterech lat. W tym czasie Wydział ukończyło około 15 tysięcy dziennikarzy, m.in. Wiktor Ampiłow — lider paitii Trudowaja Rossija i Elena Jakowicz — autorka wspaniałej „Przechadzki z Brodskim”. Na ulicy Mochowej uczyli różni ludzie, tacy jak Eduard Babajcw', który był bliskim przyjacielem rosyjskich poetów: Mariny Cwicta-jewej i Osi pa Mandelsztama, ale również zatwardziali komuniści. Poglądy polityczne pedagogów i ich zainteresowania literackie były zawsze zróżnicowane. Nauczyciele i studenci mieli zapewnioną wolność twórczą. To dowodzi wielkiej tolerancji dziekana.
Zasurski udzielił wielu wywiadów z okazji swojej rocznicy. Można by stworzyć na ich podstawie antologię poglądów profesora na temat sytuacji prasy rosyjskiej. W jednej z rozmów próbował sformułować swoje etyczne i polityczne credo: „Istnieje konserwatyzm wynikający z liberalizmu, kompromis pomiędzy postępem a fundamentalnymi wartościami. Wierzę w wartości fundamentalne. Sądzę, że można wiele osiągnąć postępując drogą ewolucyjną, bez awantur”.
My także ufamy tym wartościom. Razem z Tobą, Jasienie Nikołajewiczu.
Absolwentka Wydziału Dziennikarstwa
z 1959 r., — Li ja Jewsiejewa
Tłumaczyła Anna Kajtoch
(Konferencja Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, 10 grudnia 1999 r.)
Współczesny świat wręcz pędzi do coraz większej integracji. Rozwój nowoczesnych technologii przyczynia się m.in. do rozwoju komunikacji i transportu oraz obniżenia ich kosztów. Konieczność wprowadzenia innowacji technologicznych, modernizacji krajowych gospodarek wymusza dcrcgulację (rozluźnienie państwowej kontroli, otwarcie na obcy kapitał i prywatyzację) działalności gospodarczej w wielu krajach. Procesowi globalizacji towarzyszą więc —jak może się wydawać, dla ludzi pozytywne — zjawiska „kurczenia się” czasu i przestrzeni, zanikanie granic oraz coraz większe otwarcie ekonomiczne i jako jego skutek rosnący przepływ pieniędzy i towarów.
Zderegulowaną globalną gospodarką rządzą jednak przede wszystkim zasady rentow-