JAN DĄBROWSKI
4.XII.
Od trzech tygodni blisko słyszymy w Krakowie huk armat, tak że już mieliśmy czas nim się oswoić; od paru dni wzmógł się znowu, zwłaszcza po nocach; dziś strzelano zdaje się z najcięższych moździerzy, co parę minut przez całą noc grzmiało jak od pioruna. Podobno skutkuje to i na południe od Krakowa, miano oskrzydlić Moskali. Bierze w tej walce udział i pułk Piłsudskiego 57. Na ogól jednak wielka bitwa, której centrum jest między Łodzią a Łowiczem, jest nierozstrzygnięta. Zdaje się najbliższe dni przyniosą wynik, który może być decydującym dla całej wojny —
13.XII.
Można by powiedzieć, że chwilami wojna robi się nudna, ciągle jest właściwie to samo. Zdaje się jednak, że w wielkiej, toczącej się bitwie Moskalom gorzej się powodzi. I-szy pułk Legionu znów się odznaczył, wziął do niewoli sztab dywizji — II i III — walczy koło przełęczy Dukielskiej, o ile wiem, również ze skutkiem. Zaczyna się tworzyć pułk IV. W ogóle stosunek do komendy armii się poprawił. We Wiedniu toczą się rokowania z rządem, na wypadek zajęcia Warszawy.
Mam dużo do roboty. N.K.N. wyrobił mi urlop, abym przyjechał do Jabłonkowa, ale odmówiłem. Swoją drogą każdy taki szczegół przewraca dom do góry nogami, chwilami mam tego wyżej uszu.
Co się dzieje u Was? Czasem przychodzi mi na myśl, że może Stefa została pielęgniarką Czerwonego Krzyża i na tę samą myśl dreszcz mnie przejmuje — bo widzę tu różne rzeczy. Dopiero przed paru dniami dałem wprawić sobie szkiełko do zegarka stłuczone od czerwca. Śmieszne to może, ale zostawiałem je dlatego, choć było rozbite, że stłukłaś je Ty, a raczej stłukliśmy je razem, lecz pewno nie przypuszczasz w jaki sposób. Później Ci to opowiem. Ale rozsypało się zupełnie, już więc nie mogłem dalej chować tej pamiątki. Kilka razy spotkałem kuzynkę, wygląda świetnie — widocznie jej służy zapewne wojna.
24.XII.
Nie wiem, czy miałem przykrzejszą Wilię. Ile razy myślę o Tobie, muszę zapomnieć o tym, co się teraz dzieje, bo inaczej nie mógłbym myśleć spokojnie. Cała sytuacja składa się — tak zewnętrzna, jak
47 Józef Piłsudski (1867—1935) działacz niepodległościowy, polityk, naczelnik państwa 1919—1922, Marszałek Polski. W młodości działacz socjalistyczny, Jeden z przywódców PPS, redaktor konspiracyjnie wydawanego „Robotnika”. W okresie 1905 twórca i przywódca Organizacji Bojowej PPS, po rozłamie w partii —
1213