Przy kontroli przyrostów współrzęd-b spotyka się przeważnie tablice
.rokesa podające wartość: k = 1 -f T sin <x + cos <x. Wartość ta pomnożona Przez długość boku S daje nam sumę S + Ax + Ay.
Jeśli chodzi o prace pomiarowe w terenie, to spostrzega się dużą staranność i porządek w ich wykonywaniu, co pociąga za sobą konieczność stosowania przyrządów o wysokiej dokładności, na przykład do zwykłej poligonizacji stosowano instrument Zeiss Th-2 o dokładności odczytu 2cc .oraz pomiar dłu-?ości przy użyciu 100 m ruletki. Metoda ta opracowana przez prof. Nietin-gera posiada wiele zalet, a mianowicie:
1. Pozwala na równoczesny pomiar boków i kątów I _ z automatycznym centrowaniem.
2. Ze względu na duży zasięg przymiaru ułatwia pokonywanie przeszkód, a pomiar w terenie różnorodnym pod względem ukształtowania zachowuje dużą dokładność.
3. Przy użyciu dwóch instrumentów obserwacja jeęt niezwykle szybka, dostarczając jednocześnie obserwacji długościowych i kątowych.
Odpowiednio skonstruowane statywy służą do podtrzymywania taśmy w kilku miejscach równomiernie rozmiesz
czonych w wypadku przeszkód terenowych, ewentualnie przy silnym bocznym wietrze. Robocza długość taśmy wynosi około 98 m.’ Indeksami, między którymi odczytuje się wielkości interwałów, są na początku boku znaczek na lunecie, a następnie statywy z kolorowymi tyczkami, az do tarczy celowniczej, stojącej na punkcie następnym. Pomiar wykonuje się dwukrotnie w jednym kierunku, przy czym każdy z nich prowadzony jest między innym, indeksami. Jeden między białymi, drugi między czerwonymi. Pełne metry odczytuje się bezpośrednio z taśmy, zaś centymetry i milimetry otrzymujemy z dodatkowego, jednometrowego przymiaru. Położenie punktów pośrednich na taśmie może być odczytywane przez zastosowanie podpórki! na tym punkcie. Punkty pośrednie wytyczone są z dokładnością i 0,2 m, przy czym punkty te świadomie wyprowadza się z linii celem stworzenia wizury do pomiaru kątów. Kąty pionowe mierzono w dwóch położeniach lunety z dokładnością ± lc. Przestrzegano stosowania 10-kilogra-mowego naciągu.
Ze względu na charakter terenu wyróżnia się dwa porządki pomiaru:
a) w terenach płaskich lub o jednostajnym pochyleniu. W tym wypadku końce taśmy wtycza się w linię celową na odcinku kilku boków, czyli kąt pochylenia cięciwy przymiaru będzie stały, a sam pomiar będzie miał charakter ciągły.
Położenie punktów pośrednich będzie odczytywane przez stosowanie podpórek bez zakłócenia porządku pomiaru. Na tym odcinku wystarczy pomierzyć raz kąt pionowy, potrzebny do wprowadzenia redukcji. Wysokość podparcia na punktach odczytywania musi dochodzić do cięciwy.
b) w terenie falistym. Tutaj konieczne się staje ustawienie instrumentu na punktach pośrednich poza punktami poligonowymi, na przykład co dwa interwały. Na punktach tych następuje zmiana kąta pochylenia cięciwy, co wymaga jego pomiaru. Stosowanie podpórek jest dosyć częste, gdyż strzałka zwisu dla interwału 100 m wynosi 1,2 m.
Obliczenie długości mierzonego boku polega na wprowadzeniu poprawek redukcyjnych ze względu na temperaturę, komparację, zwis itp., co jest stosunkowo proste przy
użyciu odpowiednich tabel i wykresów opracowanych specjalnie dla stosowanego obciążenia i ciężaru bieżącego przymiaru. Mogę podać, że różnice dwukrotnego pomiaru przeciętnego boku poligonowego tej metody wynoszą 3—5 mm.
Oprócz problemów geodezyjnych Urzędu Katastralnego zaznajomiliśmy się z pracą i organizacją innych instytucji, mianowicie: z Urzędem Planowania Miasta Salzgitter-Lebenstadt. Biurem Mierniczym przy kopalni rudy żelaznej w Salzgitter — Gebhartzagen, Biurem „Kulturamt” w Braunschweigu — prowadzącym eksperymentalne prace w dziedzinie wykorzystania ścieków miejskich dla celów ogrodnictwa — na odległość TO km od miasta, na powierzchni około 1200 ha piaszczystych nieużytków, dalej z Urzędem Katastralnym w 1000-let-nim mieście Goslar, położonym w Górach Harzu; z laboratorium instrumentalnym przy Akademii Górniczej w Claust-hal-Zelefeld. gdzie w tym czasie dokonywano prób z przyrządem do żyroskopowej orientacji kopalń oraz z Biurem Budowy Autostrady Kassel—Hanower.
Jak dużą uwagę przywiązują państwa zachodnie do praktyk zagranicznych, świadczy fakt organizowania przez prywatne zakłady produkcyjno i nrzedsiebiorstwa ziazdów przy wyższych uczelniach dla praktykantów w podległych jednostkach. Celem zjazdów jest reklama zwiedzanych zakładów, wymiana poglądów oraz stworzenie pewnego kręgu solidarności wokół organizatorów inwestujących zjazd.
Wzięliśmy udział w zjeżdzie przy Wyższej Sokole Technicznej w Braunschweigu wraz z siedemdziesięciu studentami z Francji, Hiszpanii, Portugalii, Węgier, Jugosławii, Turcji, Włoch, Finlandii, Japonii, Egiptu oraz Chile. Realizując ułożony program zwodziliśmy Braunschweig, Hanower, Wolfenbutel, Helmstedt, Marienborn, Hamburg wraz z Blankensnese oraz niektóre zakOdy przemysłowe, iak Brunsviga w Braunschweigu, zakłady produkcji samochodów osobowych Volkswagen w Hanowerze oraz WoKs-burgu, których cena wynosi 3700 DM, przy średnich zarobkach robotnika 400—500 DM, dalej Continental-Werke — zakład produkcji gumy, Transporter-Werke — zakład produkcji transporterów samochodowych i gąsienicowych, zakłady produkcji ubocznej przy kopalniach, jak brykietow-nie i wiele innych.
Organizatorzy zjazdu, chcąc wyTaz;ć swój stosunek do podziału Niemiec oraz, by okazać swój ból z tego powodu, przewidzieli w programie wycieczkę na granicę Niemieckiej Republiki Federalnej z Niemiecką Republiką Demokratyczną w Helmstedt.
Pragniemy jeszcze raz podkreślić korzyści, jakie dają wyjazdy na praktyki zagraniczne i podziękować Zarządowi Głównemu Stowarzyszenia Geodetów Polskich za zorganizowanie praktyki oraz dziekanowi Wydziału Geodezji Górniczej w AGH w Krakowie, prof. dr inż. J. Gomoli-szewskiemu za umożliwienie nam wyjazdu za granicę.
Edward Domka, Henryk Szot
359