82 Teresa Bauman
Kompetencje można rozumieć wąsko i szeroko.
W wąskim znaczeniu często utożsamiane są z mierzalnymi umiejętnościami1, a jedną z nich jest „postępowanie według instrukcji”2. Kompetencje są kategorią powstałą i funkcjonującą na gruncie dydaktyki. W dydaktyce polskiej3 bardzo upowszechnione jest rozumienie ich jako zdolności do wykonywania zadań na oczekiwanym poziomie, będącej gwarancją skutecznego działania. Zakłada się, że tak rozumiana kompetencja jest rezultatem nauczania. Jej składnikami są wiadomości i umiejętności. Kompetencjom nabytym przez uczących się nadaje się charakter hierarchiczny, co umożliwia badanie poziomu ich opanowania, a w konsekwencji, kwalifikowanie czynów jako kompetentnych bądź niekompetentnych.
Kompetencje badawcze mogą być utożsamiane z umiejętnością prowadzenia badań empirycznych rozumianą instrumentalnie: posiadający je wie, co ma zrobić i jak ma to zrobić, nie musi natomiast wiedzieć, dlaczego ma zrobić coś właśnie tak, a nie inaczej. Bycie kompetentnym w tym przypadku oznacza zdolność do poprawnego zaprojektowania, przygotowania, przeprowadzenia badań i zrelacjonowania uzyskanych wyników. Poprawnego, tzn. zgodnego z ustalonym w metodologii wzorcem. Dla początkujących badaczy nauczenie się przeprowadzania badań niewątpliwie musi rozpoczynać się od takiego właśnie postępowania, jednak czym innym jest uczenie się bycia badaczem, a czym innym samodzielne prowadzenie badań.
Szersze rozumienie kompetencji zaproponowała A. Męczkowska4, pokazując różne możliwe sposoby rozumienia kompetencji jako: podstawy sprawnego działania, warunku konstruowania psychospołecznej tożsamości jednostki, podstawy działania refleksyjnego, warunku dystansującego rozumienia i potencjału działania emancypacyjnego, aby wreszcie dotrzeć do kompetencji rekonstrukcyjnej, traktując ją jako najwyższy przejaw jednostkowej autonomii wyrażającej się w działaniu. Wydaje się, że aby osiągnąć tę najbardziej pożądaną postać kom-
Wszelkie rozporządzenia ministerialne, a szczególnie wprowadzane w ostatnim czasie w całym szkolnictwie wyższym Krajowe Ramy Kwalifikacji w taki właśnie sposób traktują rozumienie kompetencji. Jest więc wielce prawdopodobne, że ten sposób ich rozumienia będzie traktowany przez środowisko akademickie jako jedyny poprawny.
Jest to umiejętność społeczna, opisana przez M.T. Stephensa, Social Skills in the Classroom, Cedar Press, Columbus (OH) 1978.
Ten sposób myślenia o kompetencji upowszechnił się w środowisku pedagogicznym m.in. dzięki przekładaniu kompetencji na język pomiaru dydaktycznego. Por. B. Niemierko, Pomiar sprawdzający w dydaktyce. Teoria i zastosowania, WSiP, Warszawa 1990.
A. Męczkowska, Od świadomości nauczyciela do konstrukcji świata społecznego. Nauczycielskie koncepcje wymagań dydaktycznych a problem rekonstrukcyjnej kompetencji ucznia, Impuls, Kraków 2002.